Kilkuletni samochód naprawdę może wyglądać jak nowy. Zachęcamy, by zainteresować się usługą auto detailingu i być może dołączyć ją do swojej oferty. Mycie samochodu po serwisowaniu jest już standardem. A może dołożyć do tego usługę pielęgnacji? To nie musi być czasochłonne. Przy użyciu odpowiedniej chemii pielęgnacja samochodu może być szybkim, wygodnym zabiegiem, dającym nadspodziewanie dobre efekty.

Szeroką ofertę produktów w tym zakresie ma Würth Polska. Przyjrzeliśmy się kilku z nich. Potwierdziło się, że przy stosunkowo niewielkim nakładzie pracy można osiągnąć bardzo zadowalające efekty. To na co od razu zwróciliśmy uwagę, to skład wszystkich preparatów. Są bezpieczne, nie zawierają rozpuszczalników czy związków AOX.

Coś do wnętrza
Würth Polska oferuje piankę Active Clean. W teorii działa ona tak, że drobne, pękające pęcherzyki rozpuszczają zabrudzenia i wchłaniają zanieczyszczenia. To działa, a efekt osiągamy dość szybko. Po czyszczeniu tapicerka nie jest wilgotna, ponieważ preparat nie przesiąka przez poliester, więc czas jej wysychania jest krótki. Do pielęgnacji tworzyw sztucznych wewnątrz samochodu przeznaczony jest środek w formie spryskiwacza z woskiem karnauba i olejkiem jojoba. Optycznie odświeża kolor i nadaje połysk, efekt widoczny jest od razu. Producent zapewnia, że przedłuża także żywotność tworzyw sztucznych w pojeździe.

A na zewnątrz...
Aktywna pianka czyszcząca do szyb (i powierzchni gładkich) jest bezbarwna i ma cytrynowy zapach. W instrukcji czytamy, że chroni materiały dzięki zawartości wysokoskoncentrowanych, aktywnych związków uwalnianych w trakcie pękania baniek piany. Działanie? Jest skuteczna. Wygląda to tak, jakby pianka rozpuszczała zanieczyszczania, co ułatwia ich usunięcie. Sprawdza się szczególnie dobrze przy zanieczyszczeniach typu martwe owady, pyły, tłuste plamy, ptasie odchody. Do usuwania owadów Würth Polska oferuje też środek do stosowania na lakierze samochodu, lusterkach, szybach, tablicach rejestracyjnych, zderzakach czy reflektorach. Jest łatwy i szybki w użyciu, bezpieczny dla materiałów. Producent zapewnia, że środek nie wchodzi w reakcje chemiczne z lakierem, chromem, tworzywami sztucznymi czy gumą. 

Pianka do konserwacji opon
Według producenta zapobiega pęknięciom, tworzy warstwę chroniącą przed promieniami UV i ozonem. To co daje się zauważyć od razu, to przyjemny dla oka, jedwabisto-matowy połysk opony. Wbrew obawom nie wybiela. Można jej używać zarówno na suchą, jak i mokrą oponę. Producent zaleca ostrożność przy stosowaniu, aby uniknąć kontaktu z bieżnikiem opony oraz tarczami i bębnami hamulcowymi.