Po raz kolejny firma Z.U.H. Sosnowski brała udział w targach Automechanika 2004 we Frankfurcie nad Menem.
Tak jak w ubiegłych latach, firma “Sosnowski” przedstawiała całą linię urządzeń do diagnostyki różnych układów w pojazdach samochodowych serii AMX. Na stoisku naszej firmy można było zobaczyć między innymi testery diagnostyczne OBDII/EOBD produkowane w dwóch wersjach: jako samodzielne urządzenie AMX 550 i interfejs wymagający użycia komputera AMX 530. Walory tych urządzeń, których projektowanie trwało kilka lat, doceniło wielu ekspertów zajmujących się problematyką OBDII/EOBD.
Innym przyrządem, który spotkał się z dużym zainteresowaniem zwiedzających był przyrząd do pomiaru przepuszczalności światła w szybach samochodowych AMX 710. Zastosowana w nim metoda pomiaru zapewnia dużą dokładność i łatwość przeprowadzenia samego badania.
We Frankfurcie zaprezentowano również najnowszy produkt firmy Sosnowski - szarpak hydrauliczny o nazwie handlowej SRS 3.5. Cechy, które przyciągały uwagę ekspertów to duży zakres ruchów roboczych, różne możliwości montażu urządzenia: na podnośniku, na posadzce, we wnęce w miejscu starego szarpaka. W standardowym wykonaniu SRS 3.5 wyposażony jest w sterowanie radiowe eliminujące niedogodności związane z przewodem latarki.
Bez wątpienia targi Automechanika 2004 we Frankfurcie nad Menem są największym miejscem spotkań producentów i użytkowników wyposażenia warsztatów samochodowych w Europie. Są miejscem wymiany doświadczeń, gdzie wszyscy liczący się w branży prezentują swoją ofertę. Zaprezentowane urządzenia przez firmę “Sosnowski” spotkały się z dużym uznaniem innych producentów wyposażenia, co wyrażało się m.in. wieloma ofertami nawiązania współpracy. Również wielu klientów zgłaszało chęć zakupu prezentowanych urządzeń, a efekty tych zakupów będą widoczne już w najbliższej przyszłości w warsztatach i stacjach kontroli pojazdów.
Rafal Sosnowski Z.U.H. Sosnowski
Nasza obecność na targach “Automechanika” to już konieczność. W jednym miejscu możemy bowiem spotkać wszystkich naszych partnerów handlowych.
Inny powód naszego pobytu na tej imprezie to chęć weryfikacji postępu technicznego, poszukiwanie możliwości rozszerzenia oferty, a także ocena pozycji konkurencji na światowym rynku wyposażenia warsztatowego.
Targi Automechanika 2004 oceniamy jako “standard”, ale na tę w gruncie rzeczy pozytywną opinię należy nałożyć dodatkowo dwa fakty:
• niższą ocenę ubiegłorocznej (konkurencyjnej do Frankfurtu) czerwcowej imprezy “Autopromotec”,
• nasze doświadczenie i znajomość rynku producenta, przez co łatwiej nam oddzielić tzw. “gadżety” techniczne przygotowywane wyłącznie pod publikę targową od rzeczywiście wartościowych, dopracowanych rozwiązań.
Niewątpliwie dużą satysfakcję sprawił nam fakt, iż partnerzy naszej firmy (np. “Samoa”, “Cemb”, “BrainBee”, “Omer”, “Ecotechnics”) należeli do głównych wystawców wyposażenia warsztatowego prezentując wiele dobrych, nowych produktów.
Ucieszyła nas też obecność polskich wystawców. Wydaje się przy tym, że wraz ze wzrostem ilości naszych wystawców podniosła się również jakość ich oferty, a także (co wiąże się z dużym wysiłkiem finansowym) sposoby prezentacji firm.
Warto również wspomnieć, że uczestniczyliśmy jako Stowarzyszenie Techniki Motoryzacyjnej “STM” w konferencji zorganizowanej przez “Europejskie Stowarzyszenie Producentów Wyposażenia Warsztatowego - EGEA” (od 2004 r. STM jest członkiem “EGEA”).
Odnosząc się do obecności firm “azjatyckich” na Automechanice trzeba stwierdzić, że ich udział był znaczący, ale też proces ich ekspansji wydaje się spowolniony. Inna sprawa to – na ile w praktyce przekłada się ich targowa aktywność na udział w rynku urządzeń warsztatowych?
Na zakończenie luźniejsza dygresja. “Szperając” po stoiskach targowych spotykaliśmy często naszych krajowych konkurentów. Warto jednak podkreślić, że spotkania na niemieckiej ziemi bywały z reguły luźniejsze i bardziej przyjazne aniżeli twarda walka na rodzinnym gruncie.
Grzegorz Kazimierski Italcom Sp. z. o.o.
Komentarze (0)