Od 31 października do 2 listopada Las Vegas w stanie Nevada było miejscem spotkania specjalistów od regeneracji części samochodowych. Za najpoważniejszy sukces imprezy za Oceanem wypada uznać udział 1400 uczestników i 85 wystawców reprezentujących aż 60 krajów! Tegoroczna edycja zapisała się niemającym precedensu zainteresowaniem przedstawicieli rynku OEM.

Od 2001 roku, kiedy to z ramienia APRA (Automotive Parts Remanufacturers Association) zainaugurowano spotkania firm zrzeszonych lub aspirujących do wstąpienia w szeregi organizacji promującej od 1941 roku zrównoważoną produkcję, ograniczenie skutków niedoboru kopalin i surowców naturalnych czy wreszcie redukcję emisji CO2, każda kolejna edycja ReMaTec przyciąga coraz to więcej uczestników. Od 2005 roku, odkąd międzynarodową formułę spotkania wypracowano we współpracy z Centrum Kongresowym Amsterdam (RAI), organizowane w Holandii w cyklu dwuletnim targi ReMaTec mają swą edycję po drugiej stronie Oceanu. Wydarzeniem ubiegłorocznej edycji Big R/ReMaTecUSA był udział oficjalnych delegacji i misji handlowych – w sumie 400 osób. Po raz pierwszy na tak wysokim szczeblu reprezentowany był też przemysł wyspecjalizowany w regeneracji części samochodowych z Chin, Korei Południowej i Brazylii. O statut imprezy zadbało wtedy 92 wystawców, z czego 35 debiutowało w tej roli – wszyscy oni reprezentowali rynki 33 krajów świata.

Tym razem grono wystawców było nieco tylko szczuplejsze (85 firm), jednakże w tym przypadku „mniej może znaczyć więcej”! Dlaczego? Otóż po raz pierwszy impreza z założenia dedykowana rynkowi aftermarket skłoniła do prezentacji swych kompetencji grono znanych aktorów rynku OEM. Z silnym naciskiem na edukację i rozwój biznesu prezentowały się tu takie firmy, jak: BorgWarner, Daewoo, Deutz, Ford, General Motors, Hitachi, John Deere, Mitsubishi, MTU i Volvo Trucks.
- Co ważniejsze, ponad jedna trzecia osób odwiedzających imprezę uznała, że jednodniowa wizyta to stanowczo za mało, w efekcie czego przedłużyła swój pobyt w hotelu o kolejny dzień. Satysfakcjonująca frekwencja podczas seminariów dowodzi, że cel edukacyjny naszej imprezy został osiągnięty z zapasem – oświadczył Niels Klarenbeek, menadżer ReMaTec.
Dwudniowe spotkanie cieszyło się sporym zainteresowaniem gości spoza USA, skoro udział międzynarodowej reprezentacji wyniósł 40%. Z kolei wspomniani wystawcy zauważyli, że największe zainteresowanie ofertą stoisk wyrażali przybyli z Ameryki Środkowej i Południowej.
- Kolejny raz dowiedliśmy, jak bardzo dynamiczna jest nasza branża regeneracji, skoro też 30% wystawców debiutowało w tym roku – dodał Joe Kripli, prezydent APRA.
Sesje wykładów pod znamiennym tytułem „Ulepsz swój biznes” zorganizowali po raz kolejny wykładowcy w Rochester Institute of Technology, którym przewodził Mike Haselkorn, prezentujący nowatorskie metody regeneracji części, bo z wykorzystaniem zdobyczy druku 3D. Z kolei przedstawiciel FTI Consulting, Mike Rayne, omówił najpoważniejsze argumenty dla uczestników rynku, wychodząc od przeświadczenia, że raz wytworzone produkty powinno się w dużo większym zakresie niż dotychczas regenerować, bo przywracanie pierwotnego stanu i właściwości charakterystycznych dla nowego wyrobu po zakończeniu okresu eksploatacji produktu jest szansą potanienia kosztów, a profesjonalnie przeprowadzona procedura gwarantuje, że na rynki trafiać będą części o niepogorszonych w stosunku do oryginału walorach.
Zwieńczeniem wydarzenia była zapowiedź, że kolejna edycja BIG R/ReMaTec USA zbiegnie się z obchodami 75-lecia działalności APRA. Edycja 2016 odbędzie się w Paris Hotel w Las Vegas w dniach 29-30 października. Jeszcze w trakcie tegorocznej imprezy połowa wystawców zadeklarowała chęć uczestnictwa w jubileuszowym spotkaniu.

Fot. Big R/ReMaTecUSA