Za ojczyznę auto detailingu powszechnie uważa się Stany Zjednoczone. Tam też w 2008 roku powstało stowarzyszenie IDA (International Detailing Association), zrzeszające dziś ponad 100 dostawców technologii i oczywiście specjalistów, których usługi zweryfikowano, udzielając stosownych certyfikatów i rekomendacji.

Auto detailing, zwłaszcza ten dotyczący karoserii, podnosi walory estetyczne i użytkowe pojazdu, przedłuża jego żywotność, zwiększa wartość rynkową auta. Za każdym razem oczyszczenie karoserii prowadzi do usunięcia wszelkich obcych cząsteczek z powierzchni zewnętrznych. Proces polerowania powłoki lakierniczej coraz częściej przyjdzie nam wykonywać przy użyciu dedykowanych maszyn polerskich, takich też padów i bardzo wysokiej jakości past polerskich. Równie intensywnie rozwija się segment produktów zabezpieczających karoserię przed negatywnym wpływem warunków atmosferycznych i przywieraniu obcych cząsteczek. Nie zmieniło się tylko jedno – o czym niżej. Otóż na najnowsze potrzeby reagują dostawcy technologii jak dotąd kojarzeni z tradycyjnym rzemiosłem blacharsko-lakierniczym.

 - Nadal polerowanie lakieru ma skutkować usunięciem rys z warstwy klaru, drobnych utlenień, niewielkich wżerów pochodzenia organicznego i innych niedoskonałości lakieru – wprowadza w zagadnienia detailingu Paweł Kaluski, North East Europe Regional Sales Manager produktów RUPES S.p.A. - Rupes, dotychczas znany jako czołowy producent profesjonalnych narzędzi pneumatycznych i elektrycznych używanych w szeroko pojętym przygotowaniu powierzchni, odpowiadając na potrzeby rynku napraw lakierniczych, jak również dynamicznie rozwijającej się branży auto detailingu, wprowadza na rynek innowacyjny system polerski, który znacząco skraca czas polerowania, a łatwość aplikacji umożliwia osiąganie rewelacyjnych efektów również początkującym. Powierzchnia polerowana pozbawiona jest hologramów już podczas zastosowania jednej gąbki i jednego mleczka także na czarnych kolorach. Nośnikiem innowacji jest BigFoot – system łączący to wszystko już w pierwszym kroku. W porównaniu do tradycyjnych systemów polerowania, na które składa się: wycinanie zarysowań czy matowanie, polerowanie, usuwanie hologramów. Kompletny system marki Rupes składa się z innowacyjnych polerek oscylacyjnych – w zależności od potrzeb aplikacyjnych może to być urządzenie z oscylacją od 21 do 12 mm oraz tarczą o średnicy od 180 do 75 mm. Pierwsza z polerek to LHR 21ES – o oscylacji 21 mm, współpracujaca z gąbką o średnicy 180 mm, charakteryzująca się wyjątkowo szybką pracą na powierzchni polerowanej, szczególnie lubiana przez lakierników, ale również przez osoby pracujące np. przy polerowaniu kadłubów łodzi i jachtów. Kompletny program powstał z myślą o osuwaniu wszelkiego rodzaju zarysowań zarówno z lakierów fabrycznych, jak i renowacyjnych, a wszystko to przy minimalizacji ryzyka przepolerowania lub uszkodzenia lakieru.

- Nie inna jest geneza polerki LHR15ES z gąbką o średnicy 150 mm i oscylacji 15 mm, najbardziej dziś lubiana przez tzw. detailerów – dodaje Paweł Kaluski. - Z kolei polerka LHR12E Duetto pracuje z gąbką 150 mm, ale dzięki oscylacji 12 mm daje również możliwość pracy z papierami ściernymi o gradacji od 2000 w górę, więc bez obaw, że wytworzymy zbyt dużą rysę. Do polerowania trudno dostępnych miejsc czy miejscowych napraw lakierniczych służy polerka z gąbką o średnicy 75 mm i oscylacją 12 mm. LHR75E mini dzięki trybowi pracy „dual-action” nie powoduje przegrzania powierzchni i tzw. zarywania lakieru bezbarwnego na granicy zaprawki. Jak można przypuszczać, z racji gabarytów i funkcjonalności, stanowi ulubione narzędzie artystów airbrush, bo doskonale sprawdza się przy polerowaniu zbiorników motocyklowych czy kasków motocyklowych.
Rupes, tworząc system polerski, kierował się zasadą, że najważniejsze jest osiągnięcie wysokiego połysku bez konieczności nakładania wosków. Dlatego wszystkie mleczka polerskie nie pozostawiają na powierzchni lakieru żadnych powłok, a czyszczenie plastikowych elementów jest niewiarygodnie łatwe. Polerujący ma do dyspozycji cztery mleczka i kolorystycznie dobrane gąbki, co czyni system intuicyjnym. Mleczko najbardziej ścierne posiada niebieski korek, najmniej ścierne – biały. Jaki kolor wybrać? Wybór należy do polerującego i może zależeć od wielu czynników, takich jak: twardość lakieru, głębokości rys lub innych wad lakierniczych, które chce usunąć. Do dyspozycji są również pady polerskie z microfibry, najczęściej używane są przez detailerów, gdy chcą spolerować głębokie rysy na lakierze bez konieczności wstępnego szlifowania lakieru i w efekcie niszczenia zewnętrznej struktury lakieru. Wszystko to przyczynia się do ogromnego progresu w pracy lakierników i detailerów.

- Wszystko to powoduje, że system BigFoot tworzy nową jakość w technologii polerowania, łącząc design, ergonomię, łatwość pracy, gwarantując doskonały rezultat do 50% szybciej niż tradycyjne metody polerowania – dowodzi Paweł Kaluski. - O jakości systemu świadczy to, że Rupes uzyskał stosowny certyfikat IDA i od 2014 roku aktywnie włączył się w prace stowarzyszenia. Polerowanie zawsze było postrzegane jako operacja skomplikowana, wymagająca od polerującego umiejętności, doświadczenia i uwagi podczas pracy przy krawędziach lub nieregularnych kształtach, na cienkich powłokach lub na elementach świeżo po lakierowaniu. Oscylacyjne polerki Rupes eliminują wszystkie powyższe zagrożenia, czyniąc polerowanie operacją łatwą nawet dla początkującego operatora. Prowadzenie maszyny nawet na krawędziach jest tak łatwe, że można to wykonywać jedną ręką. Co najważniejsze, system BigFoot eliminuje możliwość powstawania hologramów i daje możliwość osiągnięcia rewelacyjnego efektu już w pierwszym kroku, nadając lakierowi wspaniały połysk i głębię koloru. Certyfikujący do głównych zalet systemu BigFoot zaliczyli też: oszczędność do 50% czasu potrzebnego na wypolerowanie (przy czym efekt końcowy jest lepszy niż tradycyjną metodą), dwukrotnie mniejsze zużycie energii elektrycznej i samych polerek, zredukowanie ilości mleczek polerskich i gąbek w porównaniu do tradycyjnej metody z polerkami obrotowymi, obniżenie ryzyka pojawienia się hologramów.

Nie bez znaczenia jest włoski design. Polerki Rupes BigFoot są świetnie wyważone, eliminują wibracje przenoszone na ręce operatora i wybaczają potknięcia detailera. Dla początkujących operatorów stworzona została nawet aplikacja na smartfony, do pobrania ze strony internetowej. Można tam wybrać producenta i rodzaju lakieru, wadę lakierniczą, którą chcemy za pomocą polerowania usunąć. Aplikacja podpowie rodzaj mleczka i gąbki. Mamy tam do dyspozycji zarówno zdjęcia, jak i filmy.

Rafał Dobrowolski
Fot. Rupes SpA