Dominującym rodzajem oświetlenia samochodowego, także w nowo wyprodukowanych modelach, są niezmiennie żarówki halogenowe. Najpopularniejsze typy to H4 i H7, których parametry świetlne wciąż są udoskonalane. Ich konstruktorzy zbliżają się jednak do granicy technologicznej tych produktów.

Nowymi rozwiązaniami są między innymi żarówki halogenowe H18 i H19, które Philips oferuje na pierwszy montaż. Warto jednak postawić już pytanie: co dalej?
– Na przestrzeni ostatnich dekad w motoryzacji zachodzą coraz szybsze zmiany. Współczesne samochody mają lepsze osiągi, a do tego systematycznie rośnie ich liczba na drogach – mówi Wioletta Pasionek, marketing manager Central Europe z Lumileds Poland, producenta i dystrybutora oświetlenia samochodowego marki Philips. – Obrazu dopełnia wciąż pokaźny park starszych pojazdów, które będą użytkowane jeszcze przez wiele lat. Zachodzi więc pilna potrzeba zapewnienia im nowoczesnych rozwiązań, równoważących różnicę wieku, które w prosty sposób można zamontować w miejscu oryginalnych części. Jednym z takich pomysłów w zakresie oświetlenia są retrofity.
Sprawne światła pojazdu to podstawa bezpieczeństwa na drodze. Równie ważne są ich parametry użytkowe. Nie bez przyczyny pojawiały się coraz nowsze rozwiązania, jak opatentowane przez Philips w latach 90. XX w. lampy ksenonowe czy popularne obecnie diody LED. To właśnie na nich zbudowano retrofity, które można montować bezpośrednio w gniazdach lamp wykorzystujących żarówki halogenowe.
Philips oferuje takie źródło światła od kilku lat, a podczas ubiegłorocznej edycji Automechaniki we Frankfurcie zaprezentował ich drugą generację. Teraz do gamy retrofitów H4 i H7 dołączają typy H1, H11 i HIR2. Ich przeznaczeniem są reflektory główne i światła przeciwmgłowe.
Retrofity Philips wyróżniają się chłodnym białym światłem o temperaturze barwowej 5800 K. Jednocześnie są do 250% jaśniejsze w porównaniu do wymaganego przepisami minimum dla żarówek halogenowych. Efekt oślepiania został wyeliminowany dzięki zastosowaniu unikalnej technologii Philips SafeBeam. Ich żywotność określono na 12 lat eksploatacji.
Tak wydajny system oświetlenia wytwarza wysokie temperatury, które mogą uszkodzić diody LED, skrócić żywotność lamp lub niekorzystnie wpłynąć na emitowaną barwę światła. Użycie retrofitów Philips nie wymaga jednak stosowania dodatkowych rozwiązań w tym zakresie. Każdy z nich został zintegrowany z pasywnym AirFlux i aktywnym układem chłodzenia AirCool. W modelach samochodów wyposażonych w sygnalizację przepalonej żarówki może zajść konieczność użycia opcjonalnych adapterów Philips CANbus.
Katalog Philips obejmuje także kompletny zestaw retrofitów do oświetlenia pomocniczego i tylnych lamp. Zgodnie z aktualnymi przepisami homologacji nie można ich stosować do oświetlenia pojazdów na drogach publicznych. Inaczej jest w przypadku oświetlenia wnętrza kabiny – w niej bez przeszkód już teraz można wymienić tradycyjne żarówki na retrofity. To efektywny sposób na „odmłodzenie” wnętrza samochodu.