Poprzeczka postawiona była wysoko, bo też zeszłoroczne targi przyciągnęły 40 tys. osób, a rok 2015 to jubileusz 25-lecia firmy Inter Cars. Można było przewidywać, że organizatorom marzy się impreza, która przyćmi wszystkie dotychczasowe rozmachem, skoro po raz pierwszy wystawcy części zamiennych, narzędzi i wyposażenia warsztatów zawładnęli błoniami Stadionu PGE Narodowego, a na płycie organizowano konkursy, pokazy mistrzów sportu i koncerty. Przez 3 dni tereny te ściągnęły rekordową liczbę 100 tys. zwiedzających!
Echa minionych wydarzeń jeszcze długo będą przewijały się w komunikatach prasowych, bo też faktycznie 15. targi motoryzacyjne Inter Cars to najważniejsze tegoroczne wydarzenie branży aftermarket. Od piątku do niedzieli (18-20 września) goście targów mieli do swojej dyspozycji aż 250 wystawców, w tym liczne projekty Inter Cars. Wystawcy wykazali się niezwykłą inwencją twórczą i pomysłowością, każdy miał swój sposób na jak najkorzystniejsze zaprezentowanie własnej oferty i najefektywniejsze dotarcie do klienta. A nie było to łatwe zadanie, skoro z okazji 25-lecia Inter Cars przygotował dla klientów konkursy, w których do wygrania było łącznie ponad 2,5 miliona nagród.
Na błoniach czekała ekspozycja targowa na ponad 40.000 m2, natomiast główne atrakcje i program artystyczny odbywały się na płycie Stadionu PGE Narodowego. Nic więc dziwnego, że przez 3 dni od wczesnych godzin porannych do godziny 20.00 z ruchu ulicznego wyłączony został obszar Saskiej Kępy pomiędzy alejami Poniatowskiego, Waszyngtona, Wałem Miedzeszyńskim, ulicami Zwycięzców i Saską. Na targowe parkingi mogły wjeżdżać jedynie pojazdy osób posiadających identyfikatory, pojazdy ZTM, taksówki oraz jednoślady. Na gorącym weekendzie skrzętnie za to skorzystali hotelarze, skoro za nocleg wypadało zapłacić nawet 2,5-krotnie więcej niż zwykle. Jedna z sieci hoteli podniosła ceny pokoju ze 175 zł do 475 zł.
Zainteresowanie na najwyższym szczeblu
Ta edycja targów miała także międzynarodowy charakter, ponieważ na zaproszenie Inter Cars do Warszawy przyjechali wybrani klienci spółek zagranicznych Grupy IC z całego regionu Europy Środkowej – w sumie kilka tysięcy osób. Targi Inter Cars stają się już instytucją, która reprezentuje niezależny rynek warsztatowy oraz aftermarket w Polsce. W piątek na targach gościli polscy parlamentarzyści, którzy w towarzystwie Alfreda Franke, prezesa SDCM, zwiedzili ekspozycję. W sobotę swoją obecnością zaszczycił wystawę targową Janusz Piechociński, wiceprezes Rady Ministrów i minister gospodarki. Po zwiedzeniu targów odbyło się spotkanie z przedstawicielami branży, podczas którego szef resortu gospodarki zapoznał się z informacjami na temat błędów w bazach Centralnej Ewidencji Pojazdów, a także zagrożeniach, jakie stanowią zamknięte systemy telematyczne, stosowane przez producentów pojazdów.
Trzeba przyznać, że ekspozycje wystawców były ciekawe i różnorodne, a niemal wszyscy przygotowali atrakcyjne konkursy oraz promocje targowe. Targi to również szkolenia produktowo-techniczne, prowadzone przez dostawców Inter Cars. Z okazji jubileuszu 25-lecia Inter Cars największy polski dystrybutor wydał specjalną edycję targową Katalogu Wyposażenia Warsztatów 2015. Pierwszy dzień – zarezerwowany dla prasy, rozpoczął się od konferencji organizatora targów, podczas której zaprezentowano „Strategię Inter Cars SA na lata 2016-2020” i zapowiedziano, że od tego roku targi Inter Cars odbywać się będą co dwa lata. Krótko potem konferencję dla dziennikarzy urządzono na stoisku Hella.
Hella świeci przykładem
Wtedy też ogłoszono prezentację badań nt. świadomości bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W ramach kampanii społecznej „Świecimy przykładem na drodze” koncern Hella sprawdził wiedzę polskich kierowców dotyczącą prawidłowego używania świateł samochodowych, wymiany żarówek oraz skutków jazdy z niewłaściwym oświetleniem. Zgodnie z wynikami sondażu 77% osób raz w roku sprawdza ustawienie świateł w swoim aucie, natomiast 13% dokonuje tego raz na dwa lata, a 11% znacznie rzadziej lub nigdy nie bada reflektorów. Największą świadomością w tej dziedzinie wykazują się doświadczeni kierowcy, którzy prawo jazdy posiadają dłużej niż 15 lat. Większość badanych, bo aż 94%, zdaje sobie sprawę, że nieprawidłowe lub niesprawne oświetlenie może być przyczyną wypadku, a dokonywanie przeróbek lub stosowanie nieprzewidzianych przez producenta lampy źródeł światła i samodzielna regulacja ich ustawienia mogą być powodem oślepiania innych uczestników ruchu drogowego, tym samym stając się przyczyną wypadku.
Podczas spotkania ogłoszono też wyniki finansowe firmy. Producent zwiększa rentowność i inwestuje w segment aftermarket. W tym roku fiskalnym grupa Hella odnotowała 9-proc. wzrost sprzedaży w porównaniu do ubiegłego roku. Do dobrych wyników przyczyniła się koniunktura w branży motoryzacyjnej, popyt na rynku, a także kilka nowych premier produktów, które obejmowały w szczególności reflektory z technologią LED i złożone systemy elektronicznego wsparcia kierowcy i zarządzania energią. Koncern zwiększa systematycznie nakłady na badania i rozwój jako kluczowy element swojej strategii.
TEXA – głos w dyskusji o telematyce
Na stoisku włoskiego producenta zaprezentowano pełny asortyment narzędzi diagnostycznych, stacji obsługi klimatyzacji oraz urządzeń do analizy emisji spalin TEXA. Swoją premierę w Polsce miał też najnowszy produkt telematyczny TEXA CARe. TEXA CARe wpisuje się w gorącą dyskusję rynkową poświęconą telematyce i oferuje konkretne odpowiedzi.
- Jest rozwiązaniem, które rewolucjonizuje relacje między warsztatem a klientem, oferując duże korzyści dla obu stron. Dla kierowców CARe jest aniołem stróżem, ponieważ automatycznie wykrywa wypadek i poprzez smartfon kierowcy natychmiast wzywa pomoc – wymienia walory propozycji Barbara Masłowska, Managing Director, TEXA Poland Sp. z o.o. - Jego kolejną zaletą jest stała kontrola techniczna pojazdu i zdalny monitoring ze strony zaufanego warsztatu, który otrzymuje powiadomienie o wszystkich usterkach (również wykraczających poza protokół OBD). Warsztaty, które zainstalują TEXA CARe w samochodach swoich klientów, uzyskają możliwość, poprzez sieć Internet, komputer i/lub bezpośrednio przez urządzenia TEXA, korzystania z oprogramowania, które w czasie rzeczywistym dostarczy danych o stanie monitorowanych pojazdów, obecności usterek, harmonogramach konserwacji, zapewniając tym samym maksymalną lojalność i wsparcie.
Stoisko firmy odwiedziły setki mechaników. Wielu z nich wzięło udział w konkursie targowym „AXONE S”. Wystarczyło odpowiedzieć na kilka pytań oraz przetestować TEXA CARe na specjalnym symulatorze. Nagrody trafiły do dwóch młodych mechaników. Szczęśliwcami zostali: Mateusz Ostrowski z firmy „WRÓBLEX” z Krasnej Dąbrowy i Wojciech Szczechura, reprezentujący firmę „MOTO-SZPERA” Sp. z o.o. z Chorzowa. Laureaci odebrali zestawy diagnostyczne AXONE S z oprogramowaniem do diagnostyki samochodów osobowych i motocykli wraz z roczną aktualizacją oraz bazą danych INFO PLUS na PC.
Delphi – test wtryskiwaczy w 5 minut!
Sztandarową propozycją na stoisku Delphi było urządzenie diagnostycznego YDT-35 dla wtryskiwaczy Common Rail.
- Urządzenie zostało zaprojektowane przez firmę Hartridge dla warsztatów i specjalistów technicznych, również niespecjalizujących się w naprawach systemów paliwowych Diesla – wyjaśnia Agnieszka Przymusińska, Communications Manager, Central & Eastern Europe, Delphi. - Tester umożliwia mechanikom diagnostykę wadliwych wtryskiwaczy Common Rail. Urządzenie YDT-35 to uzupełnienie istniejących rozwiązań diagnostycznych Delphi dla pojazdów z wtryskiwaczami Common Rail, stanowiące pierwszy krok w procesie diagnostycznym. Łączy w sobie test elektrycznych parametrów wtryskiwaczy z wizualną oceną rozproszenia strugi paliwa, aby ustalić, który z wtryskiwaczy wymaga dalszej naprawy – wszystko w czasie krótszym niż 5 minut. W takim przypadku do naprawy w autoryzowanym Centrum Diesla warsztat wysyłać będzie jedynie wadliwe wtryskiwacze. Zagwarantuje sobie tym samym zwiększenie efektywności i dochodowości działania warsztatów poprzez rozszerzenie świadczenia zakresu usług o naprawy i diagnostykę systemów paliwowych Diesla.
Nussbaum – rewolucja HyperFlow
HyperFlow jest to opatentowane przez Nussbaum rozwiązanie regulacji równobieżności wózków podnoszących, która dokonuje się automatycznie w trakcie pracy podnośnika Power Lift HL 2.30 K. Rozwiązanie to zastępuje rolki oraz stalowe liny synchronizujące i polega na całkowitym wyprowadzeniu powietrza z obu siłowników.
- Obieg oleju powoduje usunięcie powietrza z cylindra i automatyczne wyrównanie ustawienia obu wózków. Utrzymywanie stałej, dokładnej synchronizacji sprzyja wydłużeniu trwałości części mechanicznych, np. sworzni. Inną zaletą tego rozwiązania jest brak konieczności pracochłonnego odpowietrzania instalacji hydraulicznej. Odpada więc problem, jaki pojawia się, gdy w warsztacie panuje niska temperatura i gęstnieje olej w układzie hydraulicznym podnośnika – wyjaśniał zalety rozwiązania Maciej Herbeć z firmy Nussbaum.
W sąsiedztwie prezentowano też zalety mobilnego podnośnika nożycowego niskiego podnoszenia SPRINTER Mobile 2500.
Monark – fotowoltaika w służbie akumulatorów rozruchowych
Przedstawiciele niemieckiej firmy prezentowali produkt o nazwie Monark Solar 1 – słoneczny system retencji ładowania dla wszystkich akumulatorów rozruchowych.
- Urządzenie o wymiarach 395 x 310 mm wystarczy umieścić od wewnętrznej strony szyby w samochodzie i podłączyć do akumulatora poprzez kabel z wtykiem OBD2 typu B, a ładowanie akumulatora rozpoczyna się automatycznie – wyjaśniał zasadę działania Danny Peteres, Sales Director, Monark Automotive GmbH.
Eberspächer – diesel zabrzmi rasowo
Renomowany producent ogrzewania postojowego prezentował nowość w postaci Eberspächer ActiveSound.
- Samochody z nowoczesnymi silnikami Diesla cechują się wysokim momentem obrotowym, acz ich brzmienie pozostawia wiele do życzenia. Opracowaliśmy wydech, w który doposażymy prawie każdy seryjny samochód. Niepozorna puszka generuje dźwięk, który przywodzi skojarzenia z rasowym, bo wielocylindrowym silnikiem benzynowym! – prezentował nowość firmy Damian Jachim z Eberspächer.
Exide – rozwiązanie na roszczenia klientów
Na stoisku producenta prezentowano absolutną nowość – tester diagnostyczny służący do oceny zasadności reklamacji akumulatorów.
- Przyrząd miał tu swą premierę w dwóch specyfikacjach wykonania – EX600 do pojazdów osobowych i ciężarowych oraz EX150 – dedykowany dla baterii motocyklowych – wyjaśniał Aleksander Szczurek, Exide.
Wśród prezentowanej gamy akumulatorów znalazły się te z unikalną formułą Carbon Boost do pojazdów osobowych, dedykowana linia do pojazdów z systemem start-stop, akumulatory do pojazdów ciężarowych Exide Heavy HVR, akumulatory do zastosowań morskich i rekreacyjnych Marine&Multifit oraz dla motocykli Exide Bike.
Rafał Dobrowolski
KOMENTARZE ZWIEDZAJĄCYCH
Wystawcy zadbali o wysoki poziom wiedzy merytorycznej
Krzysztof Zaręba, sklep motoryzacyjny Wa Auto w Warszawie
- Działam na rynku od roku. Szukałem wolnej domeny, by skojarzyć nazwę firmy z rejestracjami samochodów z Białołęki i udało mi się wykupić właśnie taką (www.waauto.pl). O targach Inter Cars dowiedziałem się zresztą także z Internetu. Odwiedziłem imprezę, by pozyskać kontakty z dostawcami akcesoriów, m.in. dywaników samochodowych. Sporo dowiedziałem się o żarówkach LED-owych. Na stoiskach wystawców pozyskałem wiele materiałów promocyjno-reklamowych. Targi świetne, bo też pogoda dopisała, a wystawcy zadbali o wysoki poziom wiedzy merytorycznej! Wyniosłem sporo informacji na temat bieżących trendów rynkowych i na pewno pojawię się kolejny raz na targach.
Wydarzenie mogło cieszyć rodziny z dziećmi
Monika Błażejewska, właścicielka zakładu elektromechaniki - PIOMON mieszczącego się w mieście Wolbórz (woj. łódzkie)
- Jesteśmy po raz piąty na targach Inter Cars. Z mężem szukaliśmy wyposażenia warsztatowego, bo chcemy rozwijać działalność firmy o elektromechanikę pojazdową prócz wiodącej działalności, jaką są układy chłodzenia, silniki, a także serwis automatycznych i manualnych skrzyń biegów. Nadal jesteśmy w fazie rozwoju firmy, więc teraz na pewno doposażymy się w geometrię pojazdową. Imprezę oceniam na piątkę, jakkolwiek zabrakło w tym roku spektakularnych pokazów driftu. Na pewno zadowolone mogły być dzieci, bo konkursów było w tym roku wiele więcej, a nagrody były bardzo atrakcyjne.
Skusiła mnie strefa wyposażenia warsztatowego
Dariusz Bagnowski, właściciel warsztatu AUTO-BLOKADY z Warszawy, który specjalizuje się w zabezpieczeniu samochodów przed kradzieżą
- Klientem firmy Inter Cars jestem od 5 lat. Zajmuję się mechaniką pojazdową. Na targach jestem drugi raz. Tym razem interesowały mnie narzędzia do warsztatu, zwłaszcza podnośniki samochodowe, bo przymierzamy się do stworzenia kolejnych stanowisk. Propozycja wystawców nie była może bogata w porównaniu do wiosennych targów w Poznaniu, ale parę ciekawostek zwróciło moją uwagę. Na pewno warto było pojawić się tu z całą rodziną, bo na najmłodszych czekały symulatory i wiele konkursów z nagrodami.
Komentarze (0)