Na rynku debiutują nowe amortyzatory oznaczone markowym logo AD. Pochodzą od europejskiego poddostawcy i łączą certyfikowaną jakość z niezwykle przystępną ceną.
Oferta amortyzatorów AD jest skierowana przede wszystkim do doświadczonych kierowców, którzy chętnie obniżą koszty eksploatacji, pod warunkiem, że nie ucierpi na tym bezpieczeństwo jazdy. Amortyzatory AD to także doskonała propozycja dla flot samochodowych. Atrakcyjna cena amortyzatorów AD wynika wyłącznie ze skali zamówień i produkcji, a nie z “oszczędności” na kosztach materiałów.
Amortyzatory AD – nowa oferta do szerokiego grona odbiorców.
Bezpieczeństwo jazdy
Podstawowym zadaniem amortyzatorów jest tłumienie drgań samochodu, jakie powstają po przejechaniu przez nierówności, przy wykonywaniu manewrów kierownicą lub podczas hamowania czy przyśpieszania. Auta pozbawionego amortyzatorów praktycznie nie da się opanować na drodze. Pojazd ze zużytymi amortyzatorami również zachowuje się niebezpiecznie, a skala tego zjawiska zależy od stopnia ich wyeksploatowania. Pomijając sytuacje ekstremalne (np. szybkie najechanie na krawężnik czy imponującą dziurę w nawierzchni), amortyzatory zużywają się stosunkowo powoli i niezwykle dyskretnie. Kierowca w zasadzie nie zauważa tego faktu i na bieżąco przyzwyczaja się do pogorszenia właściwości trakcyjnych. Podczas spokojnej jazdy na równych, prostych odcinkach pozornie wszystko jest w normie. Niepokojące objawy pojawiają się dopiero na zakrętach, podczas pokonywania nierówności lub wtedy, kiedy jedzie się szybciej.
Przed badaniem amortyzatorów należy skontrolować ciśnienie w ogumieniu.
Wielu użytkowników z przyczyn finansowych maksymalnie oddala termin wymiany amortyzatorów. Założenie – będę jeździł wolniej, więc amortyzatory nie muszą być takie dobre – jest niestety błędne, bo trudno przewidzieć wszystkie sytuacje drogowe. Czasem do wypadku może dojść przy zaskakująco małej prędkości i pięknej słonecznej pogodzie. Szczególnie “niebezpieczne” są pod tym względem samochody wyposażone w układ ABS. Zużyte amortyzatory drastycznie wydłużają drogę hamowania na nierównej nawierzchni, nawet wtedy, kiedy jedziemy wolno. Do sytuacji krytycznej dochodzi na tzw. pralce jaka tworzy się przed skrzyżowaniami. Koła pozbawione amortyzacji wpadają w drgania i odrywają się od nawierzchni, “oszukując” ABS. W powietrzu natychmiast blokują się, a elektronika pojazdu identyfikuje to jako poślizg i redukuje siłę hamowania. W efekcie samochód zamiast zwalniać, wjeżdża na skrzyżowanie, choć pedał hamulca wciśnięty jest do oporu. Można w ten sposób zderzyć się z innym pojazdem lub potrącić pieszego na przejściu.
Amortyzatory wymieniamy zawsze parami!
Uwaga na “mokrym”
Zużyte amortyzatory drastycznie zwiększają także podatność na aquaplaning, ponieważ koła natrafiając na wodę potrafią podskakiwać na niej tak jak na asfaltowych nierównościach. Z tego samego względu gwałtownie spada przyczepność auta podczas jazdy w deszczu.
Nie marnuj opon
Od dawna wiadomo, że zużyte amortyzatory skracają żywotność opon, sprzyjając ich “ząbkowaniu”. Jest to zjawisko na tyle wyraźne, że w starszych podręcznikach do nauki jazdy samochodem wskazywano nawet jak rozpoznać stan amortyzatorów po oględzinach opony. Wynika z tego prosty wniosek – eksploatacja starych amortyzatorów jest nie tylko niebezpieczna, ale także nieekonomiczna. Nowe opony mogą nawet nie przetrzymać jednego sezonu. Używane trzeba będzie wyrzucić po kilku miesiącach.
Jak kontrolować amortyzatory?
Wielu kierowców zwleka z wymianą amortyzatorów aż do chwili, kiedy na ich obudowach zaczynają pojawiać się wycieki, bo dopiero ten fakt dyskwalifikuje auto na przeglądzie technicznym. To oczywiście błąd. Bardzo często amortyzatory są suche, a już nadają się do wymiany. Najprostszym testem jest oczywiście popularne “bujanie” autem. Niestety, nie jest ono w praktyce miarodajne. Dokładną diagnostykę należy przeprowadzić w odpowiednio wyposażonym serwisie lub na najbliższej stacji diagnostycznej.
Dobre amortyzatory wydłużają żywotność opon.
Nie wszyscy kierowcy wiedzą, że przed badaniem amortyzatorów należy sprawdzić ciśnienie w ogumieniu. Odchyłki od normy powodują spore różnice we wskazaniach. Dopiero po upewnieniu się, że wszystkie koła napompowane są prawidłowo można wjechać na stanowisko pomiarowe i wykonać test. Kontrolowana jest zarówno skuteczność tłumienia, jak też różnica pomiędzy tłumieniem na kołach poszczególnych osi.
Przed badaniem amortyzatorów należy skontrolować ciśnienie w ogumieniu.
We własnym interesie należy zmienić amortyzatory wtedy, kiedy podczas testu skuteczność ich pracy jest mniejsza niż 50 proc. Dane te trzeba traktować orientacyjnie, ponieważ precyzyjne wyniki testów uzyskuje się tylko na specjalistycznym sprzęcie, do którego wpisuje się markę i model pojazdu oraz rodzaj zastosowanych amortyzatorów. Tego typu kosztowne urządzenia są na rynku rzadkością. W praktyce – testery uniwersalne są jednak wystarczające. Nikt rozsądny nie będzie się przecież spierał o kilka procent rozbieżności. Zbliżenie wyniku do symbolicznej granicy 50 proc. jest poważnym sygnałem ostrzegawczym. Podczas testu urządzenie sprawdza także różnice pomiędzy skutecznością tłumienia amortyzatorów na kołach jednej osi. Duża rozbieżność także jest niebezpieczna, stąd zasada, że amortyzatory na jednej osi wymienia się zawsze razem (pomijając szczególne, uzasadnione przypadki). Wymiana jednego amortyzatora może zaburzyć właściwości trakcyjne samochodu a także spowodować, że nadwozie będzie nienaturalnie przechylone.
Badanie amortyzatorów należy wykonywać raz w roku lub co 20 000-30 000 km.
AD radzi:
- Amortyzatory zużywają się bardzo dyskretnie. Kontroluj ich stan regularnie co 20 000– 30 000 km, nawet wtedy jeśli myślisz, że wszystko jest w idealnym stanie.
- W lekkich samochodach o małych mocach doskonale sprawdzają się stosunkowo tanie proste modele amortyzatorów. Auta ciężkie oraz sportowe wymagają amortyzatorów najdroższych, z najwyższej półki.
- Kupując nowe amortyzatory warto zainwestować także w nowe osłony amortyzatorów oraz odbojniki. Często oferowane są w kompletach.
- Czy wiesz, że jazda ze zużytymi amortyzatorami przyśpiesza zmęczenie kierowcy? Jest uciążliwa szczególnie nocą, kiedy oprócz “bujania auta” pojawia się problem drgających świateł reflektorów.
- Coś dla tunerów: nawet najlepsze amortyzatory sportowe nie wyeliminują silnych przechyłów auta na zakrętach, jeśli zastosowano niewłaściwy drążek stabilizatora, komfortowe sprężyny i zły rozmiar opon. Pamiętaj, że zawieszenie należy tuningować kompleksowo.
Oferta amortyzatorów AD jest skierowana przede wszystkim do doświadczonych kierowców, którzy chętnie obniżą koszty eksploatacji, pod warunkiem, że nie ucierpi na tym bezpieczeństwo jazdy. Amortyzatory AD to także doskonała propozycja dla flot samochodowych. Atrakcyjna cena amortyzatorów AD wynika wyłącznie ze skali zamówień i produkcji, a nie z “oszczędności” na kosztach materiałów.
Amortyzatory AD – nowa oferta do szerokiego grona odbiorców.
Bezpieczeństwo jazdy
Podstawowym zadaniem amortyzatorów jest tłumienie drgań samochodu, jakie powstają po przejechaniu przez nierówności, przy wykonywaniu manewrów kierownicą lub podczas hamowania czy przyśpieszania. Auta pozbawionego amortyzatorów praktycznie nie da się opanować na drodze. Pojazd ze zużytymi amortyzatorami również zachowuje się niebezpiecznie, a skala tego zjawiska zależy od stopnia ich wyeksploatowania. Pomijając sytuacje ekstremalne (np. szybkie najechanie na krawężnik czy imponującą dziurę w nawierzchni), amortyzatory zużywają się stosunkowo powoli i niezwykle dyskretnie. Kierowca w zasadzie nie zauważa tego faktu i na bieżąco przyzwyczaja się do pogorszenia właściwości trakcyjnych. Podczas spokojnej jazdy na równych, prostych odcinkach pozornie wszystko jest w normie. Niepokojące objawy pojawiają się dopiero na zakrętach, podczas pokonywania nierówności lub wtedy, kiedy jedzie się szybciej.
Przed badaniem amortyzatorów należy skontrolować ciśnienie w ogumieniu.
Wielu użytkowników z przyczyn finansowych maksymalnie oddala termin wymiany amortyzatorów. Założenie – będę jeździł wolniej, więc amortyzatory nie muszą być takie dobre – jest niestety błędne, bo trudno przewidzieć wszystkie sytuacje drogowe. Czasem do wypadku może dojść przy zaskakująco małej prędkości i pięknej słonecznej pogodzie. Szczególnie “niebezpieczne” są pod tym względem samochody wyposażone w układ ABS. Zużyte amortyzatory drastycznie wydłużają drogę hamowania na nierównej nawierzchni, nawet wtedy, kiedy jedziemy wolno. Do sytuacji krytycznej dochodzi na tzw. pralce jaka tworzy się przed skrzyżowaniami. Koła pozbawione amortyzacji wpadają w drgania i odrywają się od nawierzchni, “oszukując” ABS. W powietrzu natychmiast blokują się, a elektronika pojazdu identyfikuje to jako poślizg i redukuje siłę hamowania. W efekcie samochód zamiast zwalniać, wjeżdża na skrzyżowanie, choć pedał hamulca wciśnięty jest do oporu. Można w ten sposób zderzyć się z innym pojazdem lub potrącić pieszego na przejściu.
Amortyzatory wymieniamy zawsze parami!
Uwaga na “mokrym”
Zużyte amortyzatory drastycznie zwiększają także podatność na aquaplaning, ponieważ koła natrafiając na wodę potrafią podskakiwać na niej tak jak na asfaltowych nierównościach. Z tego samego względu gwałtownie spada przyczepność auta podczas jazdy w deszczu.
Nie marnuj opon
Od dawna wiadomo, że zużyte amortyzatory skracają żywotność opon, sprzyjając ich “ząbkowaniu”. Jest to zjawisko na tyle wyraźne, że w starszych podręcznikach do nauki jazdy samochodem wskazywano nawet jak rozpoznać stan amortyzatorów po oględzinach opony. Wynika z tego prosty wniosek – eksploatacja starych amortyzatorów jest nie tylko niebezpieczna, ale także nieekonomiczna. Nowe opony mogą nawet nie przetrzymać jednego sezonu. Używane trzeba będzie wyrzucić po kilku miesiącach.
Jak kontrolować amortyzatory?
Wielu kierowców zwleka z wymianą amortyzatorów aż do chwili, kiedy na ich obudowach zaczynają pojawiać się wycieki, bo dopiero ten fakt dyskwalifikuje auto na przeglądzie technicznym. To oczywiście błąd. Bardzo często amortyzatory są suche, a już nadają się do wymiany. Najprostszym testem jest oczywiście popularne “bujanie” autem. Niestety, nie jest ono w praktyce miarodajne. Dokładną diagnostykę należy przeprowadzić w odpowiednio wyposażonym serwisie lub na najbliższej stacji diagnostycznej.
Dobre amortyzatory wydłużają żywotność opon.
Nie wszyscy kierowcy wiedzą, że przed badaniem amortyzatorów należy sprawdzić ciśnienie w ogumieniu. Odchyłki od normy powodują spore różnice we wskazaniach. Dopiero po upewnieniu się, że wszystkie koła napompowane są prawidłowo można wjechać na stanowisko pomiarowe i wykonać test. Kontrolowana jest zarówno skuteczność tłumienia, jak też różnica pomiędzy tłumieniem na kołach poszczególnych osi.
Przed badaniem amortyzatorów należy skontrolować ciśnienie w ogumieniu.
We własnym interesie należy zmienić amortyzatory wtedy, kiedy podczas testu skuteczność ich pracy jest mniejsza niż 50 proc. Dane te trzeba traktować orientacyjnie, ponieważ precyzyjne wyniki testów uzyskuje się tylko na specjalistycznym sprzęcie, do którego wpisuje się markę i model pojazdu oraz rodzaj zastosowanych amortyzatorów. Tego typu kosztowne urządzenia są na rynku rzadkością. W praktyce – testery uniwersalne są jednak wystarczające. Nikt rozsądny nie będzie się przecież spierał o kilka procent rozbieżności. Zbliżenie wyniku do symbolicznej granicy 50 proc. jest poważnym sygnałem ostrzegawczym. Podczas testu urządzenie sprawdza także różnice pomiędzy skutecznością tłumienia amortyzatorów na kołach jednej osi. Duża rozbieżność także jest niebezpieczna, stąd zasada, że amortyzatory na jednej osi wymienia się zawsze razem (pomijając szczególne, uzasadnione przypadki). Wymiana jednego amortyzatora może zaburzyć właściwości trakcyjne samochodu a także spowodować, że nadwozie będzie nienaturalnie przechylone.
Badanie amortyzatorów należy wykonywać raz w roku lub co 20 000-30 000 km.
AD radzi:
- Amortyzatory zużywają się bardzo dyskretnie. Kontroluj ich stan regularnie co 20 000– 30 000 km, nawet wtedy jeśli myślisz, że wszystko jest w idealnym stanie.
- W lekkich samochodach o małych mocach doskonale sprawdzają się stosunkowo tanie proste modele amortyzatorów. Auta ciężkie oraz sportowe wymagają amortyzatorów najdroższych, z najwyższej półki.
- Kupując nowe amortyzatory warto zainwestować także w nowe osłony amortyzatorów oraz odbojniki. Często oferowane są w kompletach.
- Czy wiesz, że jazda ze zużytymi amortyzatorami przyśpiesza zmęczenie kierowcy? Jest uciążliwa szczególnie nocą, kiedy oprócz “bujania auta” pojawia się problem drgających świateł reflektorów.
- Coś dla tunerów: nawet najlepsze amortyzatory sportowe nie wyeliminują silnych przechyłów auta na zakrętach, jeśli zastosowano niewłaściwy drążek stabilizatora, komfortowe sprężyny i zły rozmiar opon. Pamiętaj, że zawieszenie należy tuningować kompleksowo.
Komentarze (0)