Wkręcając świecę zapłonową, niewielu kierowców, a nawet mechaników zastanawia się nad genezą jej powstania czy też nad tym, ile ten wynalazek ma już lat. Warto wspomnieć o wynalazcy i pomysłodawcy świecy, gdyż 12 stycznia przypada kolejna rocznica jego urodzin. Mowa o belgijskim inżynierze, Jean L. Lenoir, który urodził się w roku 1822. Wynalazca ten ma na koncie wiele odkryć, jednak z historią motoryzacji kojarzymy go głównie za sprawą silnika spalinowego. Również jemu przypisuje się pierwsze zastosowanie świecy zapłonowej.
Wraz z upływem czasu i postępem w budowie silników wydawano szereg patentów na świece zapłonowe, z których najstarsze wystawione zostały na takie nazwiska, jak Nikola Tesla, Frederick Richard Simms i Robert Bosch. Jednak autorem konstrukcji świecy zapłonowej, która odniosła sukces komercyjny, był inżynier Gottlob Honold, pracujący dla Roberta Boscha. Miało to miejsce w roku 1902. Jego wynalazek znacznie posunął do przodu prace na silnikiem spalania wewnętrznego.
Kolejne postacie, które przyczyniły się do dalszego rozwoju konstrukcyjnego świecy, to Albert Champion i bracia Lodge. Właścicielem jednego z takich patentów został również Albert Ruprecht, który w roku 1912, kiedy uzyskał patent na „świecę Ruprechta”, miał 29 lat. W tym samym roku wraz z Juliusem Behrem założyli firmę, której nazwę tworzyły dwa pierwsze człony ich nazwisk: BERU.
Robert Gołębiewski
robert.golebiewski@golebiewski.biz
www.kalendarium.golebiewski.biz
Komentarze (0)