22. edycja targów Autopromotec odbędzie się w Centrum Targowym w Bolonii w dniach 23-27 maja 2007r.
Wystawa produktów, serwisu i sprzętu warsztatowego zaprezentuje wszystkie najważniejsze działy: od sprzętu warsztatowego, przez linie testowe, sprzęt diagnostyczny, opony, części zapasowe, sprzęt do stacji benzynowych i myjni samochodowych, po narzędzia naprawy silników i sprzęt wielozadaniowy, a także przegląd oficjalnych i niezależnych serwisów naprawy.
Podczas wystawy zaprezentuje się 1107 wystawców, w tym 348 z zagranicy reprezentujących 43 kraje. Na przyszłoroczną edycję w roku 2007 organizatorzy planują jeszcze bardziej udoskonalić międzynarodową formułę targów. Zamierzają zaprosić wystawców z całego świata, a zwłaszcza z nowych przedsiębiorstw i nowych rynków krajowych – by umożliwić im debiut na imprezie. Edycja z roku 2005 zgromadziła 93 084 zwiedzających (czyli o 11 proc. więcej niż poprzednia). Wszyscy zwiedzający przybyli do Bolonii indywidualnie bądź jako członkowie 35 oficjalnych delegacji włoskiego ministerstwa gospodarki i Włoskiej Komisji Targowej. Targi w 2005 roku odwiedziło także trzy razy więcej dziennikarzy niż poprzednią edycję.
- Mój zespół pracuje już nad kolejną edycją targów w 2007 roku – mówi Renzo Servadei, dyrektor zarządzający Promotec, firmy organizującej Autopromotec. – Oznacza to, że już dziś monitorują dynamicznie rozwijający się rynek technologii i jego osiągnięcia. Pozwala to również zauważyć ciągły rozwój rynku i nowych liderów motoryzacyjnej światowej branży serwisowej.
Światowa branża naprawy samochodów ulega szybkiemu procesowi zmian. Z jednej strony samochody stają się coraz lepsze i nowocześniejsze, z drugiej wymagają coraz bardziej skomplikowanych i drogich napraw. Współczesne sieci punktów i warsztatów naprawczych, stworzone przez specjalistów indywidualnych lub we współpracy, można zobaczyć na włoskim rynku. Dla nich wszystkich Autopromotec chce być miejscem, w którym można zobaczyć, jak osiąga się sukces i podejmuje najważniejsze decyzje w celu jego osiągnięcia oraz jak sprostać konkurencji na coraz trudniejszym rynku.
Komentarze (0)