Zawory bezpieczeństwa są najsłabszym ogniwem w oponie. To właśnie one, kiedy są uszkodzone, mają wpływ na nieprawidłowe, zbyt niskie ciśnienie, które to prowadzi do zmiejszenia przyczepności, pogorszenia sterowności, wydłużenia drogi hamowania, uszkodzenia konstrukcji opony, wyższego zużycia paliwa czy większej emisji spalin. Już o 20 proc. niższe ciśnienie w oponie, niż zgodne z zalecanym przez producenta, powoduje zmianę przebiegu w samochodzie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że zawory powinno się wymieniać co sezon. Polecane przez profesjonalistów są zawory metalowe. Te najczęściej montowane – gumowe – zapewniają tylko przeciętną jakość. Specjaliści radzą, by, jeśli już wybieramy zawór gumowy, wybrać ten wzmacniany – daje on większą gwarancję bezpieczeństwa niż jego pozbawiony wzmocnienia odpowiednik.
- Kierowca nie ma wpływu na to, jakie zawory ma montowane w kole, ale ma wpływ na wybór odpowiedniego punktu serwisowego opon – tłumaczy Tomasz Młodawski, ekspert ds. produktu, opon osobowych Michelin Polska. - Zazwyczaj cała frustracja wywołana pęknięciem opony, którego przyczyną był uszkodzony zawór, skupiona jest na samej oponie, mimo że nie miała nic wspólnego ze spadkiem ciśnienia, a jedynym winowajcą był zawór, który został zamontowany w zakładzie szukającym na wszystkim oszczędności. Taki proceder ma miejsce, niestety, zbyt często, zwłaszcza w ostatnich miesiącach, kiedy to zauważyliśmy duży napływ tanich, szybko zużywających się zaworów na nasz rynek. Po zamontowaniu zaworów, kierowca nie jest w stanie rozpoznać jakości nowego zaworu. Jedyne co może zrobić to zabezpieczyć się przed taką sytuacją, odwiedzając wyłącznie renomowane punkty serwisowe.
Kierowcy często nie doceniają znaczenia ciśnienia w oponach dla bezpieczeństwa i ekonomiki jazdy. Wśród ankietowanych użytkowników samochodów, na przełomie sierpnia i września 2011 roku, kwestia ciśnienia w oponach pojawiała się w wykresach dość daleko. Co ciekawe, aż 76 proc. kierowców ma w zwyczaju kontrolę stanu swojego samochodu przed dłuższą podróżą. Jako najczęściej sprawdzany czynnik, przed wyprawą, kierowcy wskazują sprawność hamulców. Bardzo często sprawdzają oni również poziom oleju w silniku. Niestety, nie wszystkie ważne dla bezpośredniego bezpieczeństwa jazdy elementy, sprawdzane są przez tak wielu użytkowników dróg. Ostatnim czynnikiem, często pomijanym przy kontroli stanu auta przed podróżą, jest poziom ciśnienia w oponach.
- Mniej niż połowa kierowców regularnie sprawdza ciśnienie w oponach i tylko co czwarty robi to regularnie raz w miesiącu, ale coraz więcej pamięta, ile powinno ono wynosić – komentuje Andrzej Olękiewicz z firmy TNS Pentor. - kontrola stanu auta jest bardzo ważna przed każdą dłuższą podróżą. Według badań, aż 2/3 ankietowanych zapomina sprawdzić stan techniczny opon i ilość powietrza w kołach. Najczęściej kontrolują poziom oleju czy hamulce. Coraz więcej kierowców unika zmiany opon z letnich na zimowe, czego powodem są czynniki finansowe. Jednak Ci, którzy zmieniają, są zazwyczaj świadomi kwestii bezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą dobrze dobrana parametrami do warunków na drodze opona.
Przywołując podane przez Michelin statystyki, aż 53% kierowców zapytanych o wpływ złego ciśnienia w oponach odpowiada, że powoduje ono szybsze zużycie opon. 40% mówi o zwiększonym zużyciu paliwa, a 30% o gorszej przyczepności opony do jezdni. Te trzy konsekwencje nieprawidłowego ciśnienia w oponach naszych aut kierowcy wskazują najczęściej.
- Zapytanie kierowców wprost o znaczenie ciśnienia w oponach dla jazdy samochodem pokazuje, że kojarzą je przede wszystkim z kosztami eksploatacji samochodu, odsuwając aspekty związane z bezpieczeństwem jazdy na dalszy plan – zauważa Andrzej Olękiewicz.
Prawidłowe ciśnienie w oponach to optymalna przyczepność przy hamowaniu, skręcaniu i przyspieszaniu. Właściwe parametry to również właściwe i pewne osadzenie opony na feldze, minimalizacja ryzyka aquaplaningu, optymalna precyzja prowadzenia i reakcji na ruchy kierownicą. Pamiętajmy także, że spadek ciśnienia w oponach jest niejako procesem naturalnym, chociaż powolnym. Cząsteczki powietrza przenikają z czasem przez strukturę opony. Trzeba więc na bieżąco kontrolować wartości ciśnienia w naszych „gumach”. Obowiązek ten w szczególności tyczy się użytkowników opon wielosezonowych, gdyż to oni są najrzadszymi klientami serwisów wulkanizacyjnych.
Artur Ostaszewski
Komentarze (0)