Półosie to stosunkowo trwałe elementy, ale z różnych przyczyn mogą ulec awarii
Półosie napędowe to podstawowe podzespoły w każdym samochodzie, dzięki nim możliwe jest przeniesienie momentu obrotowego z silnika na koła. Sposób połączenia półosi z innymi podzespołami różni się w zależności od rodzaju napędu. Chociaż półosie są stosunkowo trwałymi elementami, z różnych przyczyn mogą ulec awarii. Dotyczy to szczególnie wchodzących w skład półosi przegubów wewnętrznych i zewnętrznych, które nie zawsze (ze względów konstrukcyjnych) można wymieniać osobno.
Każda półoś zbudowana jest ze sztywnego wałka zakończonego z dwóch stron przegubami. W samochodach z napędem na przód od strony skrzyni biegów znajduje się przegub wewnętrzny, a przy kole – zewnętrzny. Ze względu na to, że w takiej konstrukcji półoś jest poddawana dużym skrętom, przegub wewnętrzny ma przesuwne połączenie. Przegub przy piaście koła umożliwia natomiast skręt kół. Funkcja ta powoduje, że jest on najbardziej obciążony i narażony na działanie dużych sił pionowych i poziomych. Z tego powodu to właśnie on najczęściej psuje się. W przypadku tylnego napędu półoś nie jest połączona z kołami skrętnymi. W tym rozwiązaniu przeguby umożliwiają przeniesienie napędu pomiędzy skrzynią biegów a mostem napędowym.
Uszkodzenia półosi napędowych polegają zazwyczaj właśnie na usterkach przegubów, dlatego szczególną uwagę należy zwrócić na ich stan. Objawami uszkodzenia jest metaliczny stukot lub zgrzyt przy skręconych kołach (przegub zewnętrzny) oraz drgania przenoszone na samochód, które mogą zmniejszyć się po włączeniu biegu jałowego (przegub wewnętrzny). Wyróżniamy dwa rodzaje błędów, które można popełnić w kontekście skrócenia ich żywotności.
– Pierwszy z nich zdarza się agresywnym kierowcom, którzy gwałtownie operują pedałem gazu przy maksymalnie skręconych kołach, co jest najbardziej obciążające dla zewnętrznych przegubów półosi napędowych w samochodach z napędem na przednią oś lub na cztery koła. Drugi błąd czy też raczej zaniedbanie jest domeną mechaników. Podobnie jak w przypadku oględzin zawieszenia i układu hamulcowego, obowiązkowym punktem każdego przeglądu okresowego powinna być kontrola stanu osłon przegubów – tłumaczy Tomasz Ochman z firmy SKF.
Wymiana całej półosi jest niezbędna w przypadku stwierdzenia jej wygięcia, co może zdarzyć się po wypadku. Bardzo często problem leży jednak w usterce któregoś przegubu. Ze względów konstrukcyjnych nie zawsze można wymienić je osobno – wtedy konieczny jest zakup całej półosi napędowej. Natomiast uszkodzona czy choćby zsunięta gumowa osłona naraża przegub na działanie wody i brudu, a zimą – także soli, którą posypywane są drogi i ulice. Tymczasem przegub pokryty jest warstwą specjalnego smaru, który może zostać wypłukany przez wodę lub zanieczyszczony i stracić właściwości. Skrajnym zaniedbaniem jest dopuszczenie do skorodowania przegubu, wtedy jedyną możliwością jest jego wymiana. SKF dostarcza nie tylko najwyższej jakości przeguby wraz z osłonami, ale także narzędzia do prawidłowego montażu osłon przegubów. – Jeśli uszkodzenie osłony zostanie odpowiednio szybko wychwycone, wystarczy jej wymiana – radzi Tomasz Ochman.
Jeśli kształt i materiał na to pozwala, osłona przegubu może zostać zamontowana przy użyciu narzędzia pneumatycznego do rozciągania gumy. Wymieniając osłonę przegubu, należy także pamiętać o jej końcowym usztywnieniu za pomocą metalowej opaski zaciskowej i zastosowaniu specjalnego smaru do przegubów, który u renomowanych producentów dołączany jest do każdego opakowania z nową osłoną.
Komentarze (0)