Jak podaje GUS, w trzecim kwartale ubiegłego roku przybyło 87 tysięcy podmiotów gospodarczych (o 0,5% mniej niż rok wcześniej) oraz ogłoszono 123 upadłości, a więc o 7,5% mniej niż w analogicznym okresie 2020 roku.

Przyjrzyjmy się upadłościom – prym wiodą tu biznesy związane z handlem oraz serwisowaniem i naprawą samochodów. W trzecim kwartale ubiegłego roku upadłość ogłosiło 51 firm związanych z naprawą aut – w tym samym czasie rok wcześniej: 38. Nie powinniśmy przyczyn tej sytuacji upatrywać w pandemii koronawirusa, bo podobne trendy zauważalne były w poprzednich latach. W pierwszej połowie 2019 roku spośród 286 upadłości gospodarczych 95 przypadków stanowiły warsztaty samochodowe.
Ile tak naprawdę serwisów samochodowych działa w Polsce? Trudno o jednoznaczną odpowiedź na to pytanie. Firm w Polsce, które w swojej działalności mają PKD 45.20. Z, czyli konserwację i naprawę pojazdów samochodowych z wyłączeniem motocykli, jest dziś dokładnie 221 291. A dochodzą do tego serwisy ciężarowe, rolnicze czy wspomniane motocyklowe. W komercyjnej bazie warsztatów samochodowych BNF znajdziemy listę działających 86 344 warsztatów. W medialnej przestrzeni pojawia się też liczba 19,5 tys. warsztatów niezależnych, podawana przez prowadzony przez Inter Cars Motointegrator. Różnice w liczbach wynikają zapewne ze sposobów kwalifikacji i rozumienia słowa warsztat – czy to jednoosobowa, przydomowa działalność, czy duży obiekt z kilkoma stanowiskami.
Dlaczego, wg GUS, maleje liczba warsztatów? Na pewno nie wynika to ze spadającego popytu na usługi. Jest wręcz odwrotnie. Według danych CEPiK-u w naszym kraju zarejestrowanych jest grubo ponad 30 milionów pojazdów, z roku na rok coraz więcej (rocznie wzrost o ok. milion aut). Zdecydowana większość to wymagające regularnego serwisu auta kilkunastoletnie. Jak czytamy w statystykach GUS, w Polsce aut osobowych w wieku 16-20 lat mamy dokładnie 4 914 323.
Przyczyn spadku liczby warsztatów pewnie jest wiele. Konsolidacja rynku, rosnące znaczenie sieci warsztatowych, większe wymagania dotyczące wyposażenia, wiedzy pracowników. Nasi czytelnicy wielokrotnie zwracali uwagę na nieuczciwą konkurencję z szarą strefą, podatki, ZUS, liczne obowiązki i koszty związane m.in. z utylizacją odpadów.