Adam Sikorski, prezes PGM
Branża elektromobilności w Polsce rozwija się coraz szybciej. Jej ważną częścią są krajowi producenci części i podzespołów samochodowych oraz jednostki badawcze. Firmy znane do tej pory z tworzenia technologii dla tradycyjnego sektora motoryzacji coraz chętniej inwestują w produkty i usługi związane z elektromobilnością.
Nad Wisłą sektor ten rozwija się wielotorowo: niedawno zaprezentowano prototypowe wersje pierwszego polskiego samochodu elektrycznego, czyli izery. Powoli, ale konsekwentnie rozbudowywana jest infrastruktura do ładowania i serwisowania tego typu pojazdów. Producenci samochodów elektryfikują swoje gamy modelowe. Coraz częściej w łańcuchu dostaw do tych pojazdów uczestniczą polskie zakłady produkcyjne. Niektóre z nich zrzeszone są w Polskiej Grupie Motoryzacyjnej (PGM). Już dziś wiele uczestniczy w projektach badawczo-rozwojowych oraz w procesach komercjalizacji ich wyników.
W branży automotive zauważalny jest wzrost zaangażowania PZL Sędziszów w rozwój technologii na rzecz elektromobilności. Spółka dotychczas kojarzona tylko z produkcją filtrów, dziś poprzez własną markę Battery Guru rozwija swoje kompetencje w zakresie projektowania i produkcji baterii litowo-jonowych, akumulatorów oraz ładowarek Li-On i Li-Poly, nie tylko dla motoryzacji, ale także dla wielu innych gałęzi przemysłu. Produkty te są stosowane m.in. w skuterach elektrycznych, robotach, pojazdach typu „micro-car”, rowerach elektrycznych, deskorolkach elektrycznych, dronach, elektrycznych wózkach dla osób niepełnosprawnych i w jednostkach pływających.
Sanok Rubber Company, producent wyrobów gumowych stosowanych w systemach uszczelnienia karoserii i zawieszenia samochodów, prowadzi prace rozwojowe w kierunku redukcji masy swoich wyrobów poprzez zastosowanie materiałów o niskim ciężarze właściwym, a także w zakresie rozwoju własności dynamicznych wyrobów do zastosowania w zawieszeniach samochodów elektrycznych.
Z kolei firma Novol, która produkuje materiały dla lakiernictwa samochodowego, deklaruje zainteresowanie innowacjami w dziedzinie specjalnych powłok dla „elektryków” i pojazdów autonomicznych, które będą mogły poprawić funkcjonalność komunikowania się pojazdów. Intap Advanced Technology i Roma rozwijają lekkie technologie kompozytowe. To zaledwie kilka przykładów działań firm zrzeszonych w Polskiej Grupie Motoryzacyjnej.
Coraz więcej mówi się także o zastosowaniu materiałów z recyklingu przy produkcji elementów do samochodów elektrycznych. Wśród członków PGM prowadzone są również przygotowania do realizacji takiego projektu.
Przedstawiciele branży dostrzegają ważną rolę Sieci Badawczej Łukasiewicz, w tym w szczególności instytutów skupionych w grupie „inteligentna mobilność”, jako animatora procesów przemian wśród polskich producentów części do pojazdów. Łukasiewicz realizuje projekty badawcze z obszarów inteligentnej i sprawnej infrastruktury logistycznej, innowacyjne koncepcje związane z mobilnością oraz rozwiązania sieciowe. Ważnym elementem są także badania w obszarze elektromobilności, w tym m.in.: innowacyjne środki transportu, magazynowanie i przetwarzanie energii (ogniwa paliwowe, superkondensatory, baterie i akumulatory). Wśród innych tematów badawczych są także innowacyjne materiały w środkach transportu, sensory fizyczne i chemiczne oraz lotnictwo. Osobną grupę stanowią technologie wodorowe, w tym m.in. magazynowanie, ogniwa wodorowe i czystość paliwa. W Łukasiewicz-PIMOT funkcjonuje m.in. Zakład Elektromobilności, który realizuje prace badawcze i rozwojowe w zakresie napędów elektrycznych pojazdów, źródeł energii i systemów wsparcia kierowcy (ADAS).
– Wspieranie przedsiębiorstw branży motoryzacyjnej poprzez udział w projektach B+R na rzecz rozwoju technologii, testowanie i certyfikacje wyrobów i systemów zarządzania oraz homologacje są misją instytutu Łukasiewicz-PIMOT – powiedział Witold Luty, dyrektor instytutu. – Podejmowane i rozwijane inicjatywy są zgodne z kierunkami działalności Sieci Badawczej Łukasiewicz. Łukasiewicz-PIMOT jest inicjatorem różnych projektów, w ramach których będą rozwijane i testowane technologie i innowacje na rzecz motoryzacji, w tym elektromobilności. Zaledwie kilka dni temu NCBiR rozstrzygnął pierwszy etap konkursu na wyłonienie konsorcjów, które zaprojektują i zbudują uniwersalny pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym – #eVAN. Wśród jego laureatów znalazło się konsorcjum stworzone m.in. przez Autosan, Sieć Badawczą Łukasiewicz (w tym Łukasiewicz-PIMOT) oraz Cadway Automotive. Aktywny udział w realizacji projektu wezmą również inni członkowie Polskiej Grupy Motoryzacyjnej – dodał dyrektor Luty.
Zaangażowanie Cadway Automotive w projekt #eVana nie jest zaskoczeniem dla przedstawicieli branży. Przedsiębiorstwo od kilku lat jest bardzo mocno osadzone w elektromobilności. Ma doświadczenie w projektowaniu pojazdów elektrycznych dla zachodnich koncernów i start-upów. Na swoim koncie ma osiągnięcia w zakresie integracji napędów hybrydowych, integracji elektrycznej oraz mechanicznej pakietów bateryjnych, rozwoju kontrolerów i systemów dystrybucji HV.
– Niezwykle cieszy, że firmy zrzeszone w PGM zacieśniają współpracę – wciągają się w nowe projekty i wspólnie rozwijają nowe technologie. I tak np. Cadway Automotive zaangażował firmę Michael do współpracy przy zaprojektowaniu i wykonaniu lekkiej ramy do samochodów elektrycznych dla zachodniego klienta, a Łukasiewicz-PIMOT wspólnie z PZL Sędziszów będzie rozwijał technologię baterii do pojazdów elektrycznych – komentuje Bartosz Mielecki, dyrektor zarządzający Polskiej Grupy Motoryzacyjnej.
Znakomitym poligonem, na którym coraz więcej polskich producentów będzie mogło pozyskiwać i rozwijać nowe technologie, są takie projekty, jak wspomniane #eVAN czy izera. Tym bardziej, jeżeli będą one rozwijane we współpracy z instytutami naukowymi i zagranicznymi partnerami.
– Nie ma co się obrażać o to, że tworzenie polskich pojazdów zaczyna się od zagranicznej platformy czy w oparciu o zagraniczne technologie – uważa Adam Sikorski, prezes PGM. – To dzięki mądremu zarządzaniu pozyskiwaniem i rozwijaniem wykorzystywanych tam technologii i własności intelektualnej rodzimi producenci będą mogli rozwijać swoje kompetencje, niemal natychmiast komercjalizując je na istniejących pojazdach, a zdobyte know-how będą mogli wykorzystywać też w projektach realizowanych dla innych zagranicznych koncernów, równocześnie wznosząc się coraz wyżej w łańcuchach dostaw.
PGM, jako największa polska organizacja zrzeszająca wyłącznie polskich producentów z branży motoryzacyjnej, została zaproszona przez spółkę ElectroMobility Poland do współtworzenia łańcucha dostaw do izery. Pierwszym krokiem w tym kierunku jest zainicjowanie przez PGM dialogu między jej twórcami i polskim przemysłem motoryzacyjnym.
– Jednym z fundamentalnych założeń projektu Izera jest wykorzystanie potencjału polskich firm i instytutów badawczych oraz ich awans w łańcuchu dostawców dla branży – mówi Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland. – Zależy nam na bezpośrednim kontakcie z branżą i zaprezentowaniu jej zarówno prototypów, jak i samego modelu biznesowego projektu.
Pod koniec września na terenie instytutu Łukasiewicz-PIMOT odbyły się spotkania, w których wzięło udział ponad 100 polskich producentów części i komponentów motoryzacyjnych oraz polskich firm inżynieryjnych. Spotkanie z twórcami izery zostało połączone z prezentacją na żywo jej prototypów. Co jeszcze ważniejsze, w trakcie wydarzenia przedstawicielom branży został zaprezentowany także model biznesowy realizacji tego projektu, główne założenia jego masterplanu technicznego oraz założenia technologiczne i perspektywy współpracy EMP z polskimi dostawcami.
Komentarze (0)