Wysokie temperatury przyszły w tym roku wyjątkowo wcześnie, dlatego w warsztatach można szybciej spodziewać się większej liczby klientów liczących na serwis układu klimatyzacji.
Z profilaktyką napraw nadal kiepsko
Mądre powiedzenie mówi, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Można je zastosować także do kwestii eksploatacji samochodu i układu klimatyzacji, jednak praktyka pokazuje, że Polacy najczęściej jeżdżą do warsztatów celem usunięcia usterki, czyli w momencie, kiedy już coś się zepsuło. Według badania SDCM przeprowadzonego razem z międzynarodową firmą badawczą Frost & Sullivan aż 59% klientów trafia do warsztatów z powodu usterki. Przezorni użytkownicy, którzy przyjeżdżają profilaktycznie, stanowią tylko 39% przekraczających próg warsztatów.
W zimie trudno wyczuć, że z układem klimatyzacji może być coś nie tak, dlatego wielu kierowców o usterce dowiaduje się dopiero wtedy, gdy za oknem jest ciepło, a z nawiewu nie leci przyjemne chłodne powietrze.
Po pierwsze – kompleksowo!
Skoro klienci z niesprawnymi klimami już ustawiają się w kolejkach do warsztatów, warto powtórzyć abecadło serwisowania tego układu, aby kierowcy opuszczający warsztat nie wrócili z reklamacją. Po pierwsze, nie powielać błędów innych.
Największym i niestety wciąż często popełnianym grzechem przy serwisowaniu klimatyzacji jest chęć pójścia na skróty. Niestety, jak to zwykle bywa, chęć ułatwienia sobie pracy przez zrezygnowanie z zalecanych czynności serwisowych przeważnie przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Dlatego eksperci do znudzenia powtarzają, że jeśli np. awarii uległ kompresor klimatyzacji... nie wystarczy sama wymiana tego elementu!
– W przypadku interwencji mechanicznej w układ klimatyzacji, np. wymiany kompresora, należy wymienić także skraplacz, filtr-osuszacz i zawór rozprężny oraz dokładnie wypłukać układ. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że pozbyliśmy się zabrudzeń, które przy ponownym uruchomieniu klimatyzacji nie będą już krążyć w układzie – radzi Dawid Kowalewicz z firmy Lauber.
Klimatyzacja to nie tylko wygoda i komfort, ale również bezpieczeństwo. Kiedy w gorące dni w aucie panuje przyjemna atmosfera, kierowca może skupić się na jeździe.
Komentarze (0)