Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Czy powietrze
może być “trendy”?

Niejeden z nas z sentymentem wspomina jednostajne i dźwięczne dla ucha klepanie poczciwych 3-cylindrówek WAN-a, tłoczących powietrze do równie poczciwych pistoletów lakierniczych tejże samej firmy. Sentymenty sentymentami, tymczasem rzeczywistość wymusza na firmach parających się lakiernictwem stosowanie coraz to bardziej zaawansowanych i wyrafinowanych technologii, umożliwiając im bycie konkurencyjnym na trudnym i wymagającym rynku. Niestety, w większości zakładów lakierniczych w dalszym ciągu bagatelizuje się problematykę właściwej jakości sprężonego powietrza używanego do zasilania pistoletów, ograniczając się jedynie do zamontowania filtra lub zestawu filtrów, dających tak naprawdę minimalną ochronę przed wodą, olejem i zanieczyszczeniami stałymi “produkowanymi” przez sprężarki. Mając ten komfort, że tym razem po prostu teoretyzujemy, popuśćmy wodze fantazji i stwórzmy lakiernię idealną.


Sprężarka śrubowa, np. ReLo RL-ET-7,5 z wbudowanym bezolejowym systemem uzdatniania powietrza. Ideą systemu Eco-Tec jest przemiana oleju i innych węglowodorów w procesie fizykochemicznym w wodę i dwutlenek węgla przy zastosowaniu specjalnego konwertera. Po przemianie sprężone powietrze uznawane jest za absolutnie bezolejowe (maksymalna ilość oleju 0,003 mg/m3). Kondensat powstający jako wynik reakcji jest przejrzysty jak woda i całkowicie pozbawiony oleju (ilość węglowodorów < 1mg/litr). Według wszelkich przepisów ochrony środowiska może być bezpośrednio odprowadzony do kanalizacji lub wykorzystany wtórnie jako woda w procesie technologicznym. Odpadają całkowicie problemy gromadzenia i utylizacji kondensatu, jak również koszty utylizacji i koszty administracyjne z nią związane.


Zbiornik sprężonego powietrza 500 l pokryty powierzchnią galwaniczną. Tu sytuacja jest prosta – zbiornik jest akumulatorem sprężonego powietrza, a powłoka galwaniczna zabezpiecza układ przed ewentualną korozją, mogącą w istotny sposób szkodzić lakierowanym powierzchniom.


Osuszacz adsorpcyjny. W środowisku panują dwie powszechne opinie dotyczące wilgoci w powietrzu: stosując filtry powietrza pozbędziemy się wody oraz im chłodniej na dworze, tym mniej wody w instalacji. Tymczasem, niewielu użytkowników zdaje sobie sprawę, że mała sprężarka z naszego przykładu (moc silnika 7,5 kW) w naszym klimacie może wyprodukować nawet do 33 litrów wody na dobę! Żaden filtr nie poradzi sobie z taką ilością wody. Co do drugiego stereotypu: gdybyśmy spojrzeli do biuletynów IMiGW, okazuje się, że maksymalna wilgotność powietrza w naszym klimacie występuje w lipcu i uwaga… w lutym! Tak więc pora roku nie ma specjalnie znaczenia, gdy dyskutujemy o wodzie w powietrzu. I tutaj z pomocą może przyjść nam osuszacz adsorpcyjny – istny pochłaniacz wilgoci. Ale zacznijmy od początku, czyli skąd w ogóle bierze się woda w powietrzu? Otóż, w momencie sprężania powietrza następuje wzrost stężenia pary wodnej ze względu na wzrost temperatury powietrza w trakcie procesu. Podczas przesyłu powietrza rurociągami następuje stopniowe schładzanie powietrza, a co za tym idzie, stopniowa kondensacja pary wodnej. Gdy powietrze schłodzi się do momentu osiągnięcia 100 proc. wilgotności względnej, mówi się o osiągnięciu punktu rosy. Dalsze schładzanie powietrza spowoduje stopniowe skraplanie pary wodnej. Osuszacz adsorpcyjny wypełniony jest specjalną substancją pochłaniającą wilgoć znajdującą się w sprężonym powietrzu. Co pewien czas, w cyklu automatycznym, wilgoć jest usuwana z sorbentu przy pomocy przedmuchu suchym powietrzem lub przy pomocy podgrzewania sorbentu. Sprawność osuszaczy adsorpcyjnych jest bardzo wysoka – punkt rosy może wynosić nawet -70oC.


Filtry sprężonego powietrza. O nich nie możemy zapomnieć. Sprężarka jest prawie jak potężny odkurzacz. Zasysa z otoczenia spore ilości pyłów, piachu i innych zanieczyszczeń stałych znajdujących się w powietrzu, a mogących w istotny sposób zaszkodzić lakierowanym powierzchniom. W tym momencie należy pamiętać o właściwym usytuowaniu sprężarki. Niedopuszczalne jest ustawienie sprężarki bezpośrednio w pomieszczeniu, w którym odbywa się proces lakierowania! Silikon-free. Większość użytkowników, i niestety również dostawców systemów sprężonego powietrza dla lakierni, bagatelizuje problematykę silikonu w powietrzu. Tymczasem, związki silikonu używane w procesie produkcji filtrów czy osuszaczy po przedostaniu się na lakierowane powierzchnie mogą znacznie zmniejszyć ich trwałość, a co za tym idzie, mogą przysporzyć nam kłopotliwych reklamacji. Jeśli zależy nam na satysfakcji klientów i własnym spokoju, zażądajmy od dostawcy pneumatyki deklaracji, że instalowane urządzenia są w wersji “silikon-free”.

Instalacja sprężonego powietrza. Z roku na rok rośnie w lakiernictwie zainteresowanie instalacjami sprężonego powietrza wykonanymi z aluminium. Pozornie wyższą ceną zakupu samych elementów (w porównaniu z innymi systemami) rekompensuje się łatwością montażu, estetyką i ponadprzeciętną trwałością. Nie bez znaczenia są też takie cechy, jak brak korozji i dobra izolacja termiczna powodująca zmniejszenie możliwości powstawania szkodliwego kondensatu.

Pozornie mogłoby się wydawać, że koszty budowy sprężarkowni z wykorzystaniem elementów ujętych powyżej są nie do przełknięcia dla przeciętnego inwestora, jednakże korzyści, jakie można przy tym osiągnąć są nie do przecenienia.

Robert Fijołek
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony