Wymiana tarcz czy klocków hamulcowych, niezależnie od modelu auta, przebiega podobnie
Rdza na tarczach hamulcowych może powodować wiele problemów. Jeśli przez dłuższy czas nie korzystamy z samochodu, obszar nią pokryty może się rozszerzać. Rdza na powierzchni tarcz może powodować hałas podczas hamowania, ale – co jeszcze bardziej niepokojące – może także wydłużyć drogę hamowania z powodu zmniejszonej wydajności układu hamulcowego.
Z racji pandemii wiele osób zostało zmuszonych do pracy w domu. W związku z tym przez pewien czas ich samochody pozostawały na parkingach. Jeśli ktoś nie korzysta z garażu, to jego pojazd narażony jest na oddziaływanie warunków pogodowych. Niestety, może to prowadzić do problemów z hamulcami, które długo nieużywane mogą nie działać efektywnie.
Tarcze i klocki hamulcowe jako części eksploatacyjne ulegają zwyczajowemu zużyciu. By przywrócić sprawność samochodu, należy wymienić je na nowe. Przed rozpoczęciem naprawy upewnij się, że wszystkie współpracujące części, które nie będą wymieniane, są w dobrym stanie technicznym, m.in. przewody hamulcowe metalowe i elastyczne, tłoczki zacisków oraz ich uszczelnienia, prowadnice zacisków, a także piasty i łożyska kół. Kontroli poddany powinien zostać również płyn hamulcowy. To o tyle istotne, by na czas skompletować potrzebne części i akcesoria. Ale nie tylko dlatego.
– Wykorzystaj też tę okoliczność do poinformowania klienta o wszystkich innych zauważonych uszkodzeniach w pojeździe, które są lub mogą stać się przyczyną awarii – podpowiada Michał Głażewski, manager ds. technicznych i szkoleń w ZF Aftermarket.
Słów więcej o zabiegach prewencyjnych mających na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa użytkowania pojazdu. Jakie są najczęstsze usterki zacisków hamulcowych? Z tym pytaniem zwracamy się do firmy Lauber, która takie regeneruje. Wiadomo, że zaciski hamulcowe podczas pracy są narażone na bardzo trudne warunki: wysoką temperaturę, zanieczyszczenia, duże siły. Wszystkie te czynniki wpływają bezpośrednio na ich przyspieszone zużycie. Częstą usterką zacisków jest wydostawanie się płynu hamulcowego podczas ruchu tłoczka. Bezpośrednią przyczyną takiej sytuacji jest fakt, że tłoczek pracuje w agresywnym środowisku płynu hamulcowego, który uszkadza gumowe elementy uszczelniające.
– Ciężką pracę tłoczka może powodować również korozja spowodowana wodą dostającą się przez uszkodzone gumowe elementy, co skutkuje grzaniem się zacisku i… wydobywaniem charakterystycznego zapachu, w końcowej fazie uszkodzenia dochodzi do jego całkowitego zablokowania – przestrzegają specjaliści z firmy Lauber.
Jeżeli uszkodzeniu ulegnie zacisk znajdujący się na przodzie, będzie to skutkowało znoszeniem samochodu podczas hamowania na stronę, po której zacisk jest sprawny, wydłuży się droga hamowania, będziemy mogli również zaobserwować nierównomierne zużycie opon. Dodatkowo może dojść do uszkodzenia łożyska i elementów po stronie koła ze sprawnym zaciskiem.
Ten ważny element układu hamulcowego składa się z kilku komponentów, które z czasem mogą ulec zużyciu. Jest to spowodowane normalnym tarciem ślizgowym, ponieważ warunki atmosferyczne oraz obecność soli i środków chemicznych na drogach mogą prowadzić do korozji gumowych i metalowych części zacisków. Blokowanie się prowadnic zacisku może skutkować: nieprawidłowym zużyciem klocków hamulcowych, nierównomiernym hamowaniem, powstawaniem wibracji w czasie hamowania, przegrzaniem lub uszkodzeniem tarczy hamulcowej.
Demontaż zacisku hamulcowego wymaga usunięcia sprężyny podtrzymującej. Zwróćmy uwagę, by ostrożnie wysunąć sprężynę z miejsc jej osadzenia, wykorzystując odpowiednie szczypce lub śrubokręt. To o tyle istotne dla powodzenia prac, że niewłaściwy demontaż może skutkować powstaniem uszkodzeń. Kolejnym krokiem jest usunięcie zaślepki. Te chronią sworznie prowadzące zacisk przed dostępem wody i zanieczyszczeń. To kolejna okazja, by zweryfikować poprawność działania układu hamulcowego, sprawdzając zaślepki pod kątem ich ewentualnych uszkodzeń. Dostające się w okolicę prowadnic woda i zanieczyszczenia powodują powstawanie korozji i utrudniają przesuwanie się zacisku, a tylko swobodne jego poruszanie na sworzniach zapewnia poprawne działanie układu.
Demontaż zacisku hamulcowego
Sworznie mogą być mocno dokręcone. Wykorzystanie niewłaściwego narzędzia może skutkować powstaniem obrażeń! Najczęściej w samochodzie z układem hamulcowym Teves wystarczy klucz 7 mm, aby wykręcić z jarzma dwa sworznie prowadzące. Demontując korpus zacisku z jarzma, należy upewnić się, że elastyczny przewód hamulcowy nie jest zbyt napięty. To też okazja, by precyzyjniej sprawdzić jego stan, zweryfikować ewentualne uszkodzenia. Dopiero wówczas możemy wymontować zużyte klocki hamulcowe. Po usunięciu ich z zacisku i z jarzma możemy przystąpić do demontażu tarczy hamulcowej. Na początku wykręć śrubę trzymającą tarczę – jeżeli jest zastosowana, a następnie zdejmij tarczę z piasty. Uszkodzona, tj. wyrobiona, urwana śruba trzymająca tarczę może skutkować złym przyleganiem tarczy i prowadzić do powstawania wibracji w czasie hamowania. To wystarczająca przesłanka, by wymienić ją na nową.
Zanim przystąpimy do montażu, wszystkie części muszą być dokładnie oczyszczone i sprawdzone pod kątem dalszej przydatności. To zalecenie tyczy się także piasty koła. Najłatwiejszym sposobem dokładnego czyszczenia piasty z rdzy i zanieczyszczeń jest użycie przeznaczonej do tego celu szczotki. W czasie wykonywania tej operacji załóż okulary ochronne! Uwaga: Do czyszczenia nie mogą być wykorzystywane narzędzia do cięcia lub szlifowania. Zawsze skutkuje to uszkodzeniami powierzchni piasty.
– Po oczyszczeniu dokładnie umyj piastę, wykorzystując polecany przez nas TRW Brake Cleaner, i upewnij się, że wszystkie zanieczyszczenia zostały usunięte, a jej powierzchnia jest czysta i błyszcząca – kontynuuje Michał Głażewski z ZF Aftermarket.
Jak wspomniano, nieodzowna dla powodzenia operacji wymiany tarczy i klocków hamulcowych jest kontrola. Na tym etapie prac baczmy, by zweryfikować stan powierzchni przylegania piasty do tarczy pod kątem uszkodzeń (wżery korozyjne). Nie zapomnijmy też o sprawdzeniu stanu śrub koła. W końcu dokonajmy pomiaru piasty koła.
– Jeżeli przed naprawą w czasie hamowania w samochodzie występowały drgania, zaleca się pomiar bicia piasty koła przed montażem nowej tarczy hamulcowej. Wartość bicia piasty nie może przekroczyć wartości dopuszczalnej określonej przez producenta pojazdu – dodaje nasz rozmówca.
O jakiej tolerancji mowa? Przyjęło się, że różnice mierzone przez kilka obrotów koła – po zamocowaniu czujnika zegarowego na zewnętrznej krawędzi piasty – nie powinny przekraczać 0,03 mm. W przypadku większych różnic należy wymienić piastę. Stanowi to tylko ogólną regułę. Zawsze bowiem należy stosować się do danych zawartych w instrukcjach przeglądowych i naprawczych producenta obsługiwanego pojazdu.
Czystość, poprawność montażu
Wszystkie powierzchnie współpracujące z klockami hamulcowymi muszą być wolne od zanieczyszczeń i rdzy. Czyszczenie jarzma ma znaczący wpływ na poprawne działanie układu hamulcowego. Oczyszczenie sworzni prowadzących zacisk zapewnia swobodne poruszanie się korpusu zacisku, gwarantując jego poprawną pracę w czasie wysuwania i cofania się tłoczka.
Raz jeszcze upewnij się, że numer referencyjny klocków i tarczy odpowiada modelowi samochodu, w którym mają być zamontowane. O ile to konieczne, umyj powierzchnię nowej tarczy hamulcowej (również od strony wewnętrznej), wykorzystując odtłuszczacz do hamulców. Klocki hamulcowe nie mogą mieć kontaktu z substancjami olejopochodnymi. Podczas montażu uważaj, aby na umyte powierzchnie nie dostał się brud lub smar. Ten drugi może mieć katastrofalny wpływ na ich działanie.
A co, gdy podczas zwyczajowej operacji przyjdzie nam wymienić klocki kierunkowe? Te powstały po to, aby zwiększyć komfort hamowania. Zamontowanie ich niezgodnie z instrukcją może przynieść odwrotny skutek: zwiększyć hałas podczas hamowania oraz zużycie klocków i ograniczyć wydajność układu. Strzałki na płytce zapobiegającej hałasom oznaczają kierunek obrotu tarczy, dlatego należy je wziąć pod uwagę podczas montażu klocków w korpusie zacisku. Trzeba też upewnić się, że strzałka skierowana jest w tym samym kierunku, w którym obracają się koła podczas jazdy. W przypadku niektórych produktów (np. marki Brembo) może się tak wydarzyć, że zamiast strzałek znajdziemy wielkie litery, L („left”, tj. strona lewa) lub R („right”, tj. strona prawa), które mają wskazywać stronę samochodu, na której należy zamontować klocek.
Obojętnie jaki element cierny, podczas montowania klocka w jarzmie sprawdź, czy ten nie blokuje się. Klocek hamulcowy musi mieć możliwość swobodnego poruszania w prowadnicach. W żadnym przypadku nie wolno szlifować klocków. Zawsze przestrzegaj zaleceń producenta informujących o konieczności użycia nowych śrub lub nakrętek czy wykorzystaniu kleju do gwintów. Po wymianie klocków i tarcz należy przeprowadzić krótki test drogowy. Proces docierania przeprowadza się na dystansie około 200 km. W tym czasie trzeba upewnić się, że z hamulców nie dochodzą żadne wibracje i dźwięki ani podczas jazdy, ani podczas hamowania.
Rafał Dobrowolski
Fot. R. Dobrowolski i materiały firm Brembo, Lauber
Komentarze (0)