Aktualny trend powrotu do posiadania i wykorzystania własnego samochodu obrazuje zainteresowanie różnymi typami amortyzatorów marki Bilstein. Równolegle do odpowiedników fabrycznych elementów z gamy Replacement zyskuje alternatywna seria Bilstein B6.
Bez względu na typ amortyzatora czy rodzaj zawieszenia każdy element podlega stopniowemu zużyciu. Dobrym nawykiem mechanika powinna być ich optyczna kontrola przy każdej czynności serwisowej w warsztacie. Aktualnie może to być sezonowa wymiana opon. Umiejętność oceny, jak również identyfikacja typowych objawów uszkodzenia nie wymagają specjalistycznej wiedzy.
Podobnie jak zakwalifikowanie amortyzatorów do wymiany i dobór nowych referencji w katalogu producenta. Naturalnie zawsze należy to robić parami na tej samej osi. Jak też sprawdzić, czy zużyciu nie uległy elementy mocujące, osłony, odboje i sprężyny.
– W ostatnich miesiącach, analizując wyniki naszej sprzedaży, rośnie zainteresowanie amortyzatorami Bilstein B4 Replacement. Nie powinno to zaskakiwać, bo są to odpowiedniki fabrycznie montowanych części. To potwierdzenie trendu powrotu do korzystania z własnych samochodów i większego popytu na rynku używanych. Ich średni wiek (12-15 lat) również wskazuje na konieczność takiej wymiany. Równolegle zaznacza się też większy udział alternatywnej serii Bilstein B6 Performance – mówi Andrzej Wojciech Buczek, doradca techniczny w IHR Warszawa, firmie będącej oficjalnym dystrybutorem marki Bilstein w Polsce.
Każdy producent samochodów uśrednia parametry techniczne swoich modeli, charakterystyka zawieszenia nie jest tu wyjątkiem. Pozostawia tym samym pewien bezpieczny margines do dalszej modyfikacji, na którą może zdecydować się kierowca. Amortyzatory Bilstein B4 i Bilstein B6 są tego klasycznym przykładem. Z punktu widzenia mechanika wszystkie czynności przy wymianie tych serii amortyzatorów są jednakowe, ale to kierowca poczuje różnicę już przy pierwszej jeździe.
– Przede wszystkim usztywnia się zawieszenie, co też poprawia trakcję. Z tego powodu na taką wymianę w ostatnim czasie najczęściej decydują się użytkownicy aut wyposażonych w haki do holowania. Z rozmów z właścicielami warsztatów i naszymi dystrybutorami wiemy, że głównie przyczep kempingowych, ale też nakładanych na tył bagażników rowerowych. To również obrazuje, jak obecna sytuacja zmienia sposób wykorzystywania samochodu jako środka transportu nie tylko na co dzień – podsumowuje Andrzej Wojciech Buczek.
Komentarze (0)