Nowa linia to przemyślanie dobrany zestaw produktów lakierniczych o unikalnych właściwościach. Wszystkie szpachle, lakiery i podkłady opracowano z myślą o zapewnieniu wysokiej jakości i komfortu pracy przy naprawach powłok lakierniczych, co potwierdzają specjaliści z warsztatów blacharsko- -lakierniczych.
Grupa CSV od 25 lat zajmuje się na polskim rynku dystrybucją technologii i produktów lakierniczych. Wchodząca w skład Grupy szczecińska fabryka od 10 lat rozwija produkcję linii GoldCar+. Produkty te dystrybuowane są do 60 sklepów patronackich CSV, a stamtąd do blisko 3 tysięcy klientów. Są to nie tylko warsztaty blacharsko-lakiernicze, ponieważ walory szpachli, lakierów i podkładów docenili specjaliści od renowacji powłok kompozytowych, ale także zakłady branży meblarskiej.
- Własna sieć sprzedaży to gwarancja realizacji dostaw na najwyższym poziomie i długoterminowych relacji partnerskich, a sztab wykwalifikowanych technologów to okazja, by sprawdzone rozwiązania udoskonalać – mówi Tomasz Okólski, Dział Techniczny, Grupa CSV. - Z początkiem tego roku zadebiutowały na rynku produkty, których jakość potwierdziliśmy we współpracy z wyjątkowo szerokim gronem odbiorców.
W grupie debiutujących produktów znajdziemy GoldCar+ Lakier bezbarwny, szybkoschnący. Nadaje się on zarówno do napraw miejscowych, jak i do lakierowania całych pojazdów, a także do aplikacji poza kabinami lakierniczymi, bez uszczerbku na twardości powłoki. Polerowanie można rozpocząć już po 15 minutach w temperaturze 60°C lub po 4 godzinach w temperaturze 20°C.
GoldCar+ to także szpachle, które gwarantują uzyskanie estetycznych powierzchni i płynne przejście pomiędzy starą powłoką lakierniczą a nową.
- Podczas prac renowacyjnych największym utrudnieniem bywa naturalne zmniejszenie objętości szpachli w procesie jej suszenia, tzw. siadanie szpachli. Jak wiadomo, kurczenie się takiej powłoki może skutkować pojawieniem się rys i pęknięć, a w skrajnych przypadkach objawić się utratą przyczepności do podłoża – wyjaśnia najczęstszy powód trosk specjalistów od uzupełniania ubytków Tomasz Okólski. - Takie ryzyko nie dotyczy naszej szpachli o zredukowanej kurczliwości. Jest to efekt zastosowania modyfikatorów, które gwarantują suszenie powłoki w sposób kontrolowany.
Materiał ten nadaje się do szpachlowania podłoży ze: stali, stali ocynkowanej, aluminium i laminatów poliestrowych. Co ważne, szpachla o zredukowanej kurczliwości GoldCar+ schnie jak standardowe produkty poliestrowe, więc po 15-20 minutach od nałożenia nadaje się do szlifowania.
W grupie szpachli GoldCar+ znajdziemy też wysoce specjalistyczne produkty: szpachlę ultralekką antykorozyjną, szpachlę ultraelastyczną i szpachlę ultralekką z włóknem węglowym. Co istotne, wszystkie wymienione szpachlówki przeszły szczegółowe badania w ośrodku badawczo-szkoleniowym Grupy CSV. Co potwierdziły testy, spełniają one wszystkie parametry wymagane przy naprawach renowacyjnych.
- Zanim powstał finalny produkt, ulepszaliśmy jego właściwości również w oparciu o opinie ponad tysiąca profesjonalnych użytkowników końcowych – podkreśla Tomasz Okólski. - Co najistotniejsze, przy standardowym procesie naprawy w wielu przypadkach można pominąć operację nakładaniu gruntu antykorozyjnego. Naszą ultralekką szpachlę antykorozyjną można nakładać bezpośrednio na przeszlifowany element, a ten zyskuje na właściwościach antykorozyjnych.
Szpachla sprawdza się w odtworzeniu powłok antykorozyjnych na wszystkich rodzajach stali, także tych pierwotnie ocynkowanych. Równie dobrze można jej używać na powierzchniach z aluminium. Nawet na łączeniach metalu z poliestrem gwarantuje uzyskanie estetycznych powierzchni, choć do szpachlowania tworzyw sztucznych najlepszym rozwiązaniem będzie kolejna nowość – szpachla ultraelastyczna.
Jak wiadomo, konwencjonalne szpachle do napraw tworzyw sztucznych są twarde i podatne na pękanie.
- Zupełnie inaczej jest w przypadku naszej szpachli ultraelastycznej, którą po wyschnięciu można... zwinąć w rulon! Podczas prezentacji produktowych dość często właśnie w ten sposób dowodzimy jej walorów firmom, które mają okazję podejmować się napraw poszyć przyczep kempingowych czy jachtów – wyjaśnia Tomasz Okólski. - Oczywiście znajdziemy coraz więcej aplikacji poszyć, gdzie ciężaru zwiększać nie możemy, a nałożyć szpachlę trzeba. W takich wypadkach należy zastosować szpachlę ultralekką z włóknem węglowym.
Szpachla ultralekka z włóknem węglowym GoldCar+ oferowana jest w pojemnikach 1-litrowych. Gwarantuje przyczepność do najbardziej zaawansowanych technologicznie poszyć – od laminatów szklanych po karbonowe. Odtworzenie właściwości wytrzymałościowych naprawianych elementów to oczywiście efekt zastosowania włókien węglowych.
Uzupełnieniem nowej gamy produktów GoldCar+ jest podkład akrylowy 2K wysoko wypełniający. Można go nanosić w warstwach o grubości nawet do 300 mikronów, ponieważ zawiera składniki antykorozyjne. To wszystko sprawia, że naprawy powłok możemy prowadzić szybciej i taniej.
- Podkład ten doskonale maskuje drobne niedoskonałości po typowej obróbce blacharskiej i dzięki swym właściwościom pozwala skrócić czas pracy, np. gdy zdarzy się przetrzeć szpachlę na narożach elementów, zwyczajowo powinniśmy ponownie nałożyć grunt i odtworzyć właściwości antykorozyjne – dodaje Tomasz Okólski.
Rafał Dobrowolski
Komentarze (0)