W dniach 1-3 marca br. uczestniczyliśmy w konferencji prasowej zorganizowanej na terenach zakładów ZF Services - lidera nowatorskiej technologii motoryzacyjnej - w Schweinfurcie w Niemczech. Firmę w skali globalnej zaprezentował Alois Ludwig, prezes Zarządu ZF Services. Nas szczególnie zainteresowała prelekcja Witolda Kmieciaka, dyrektora polskiego przedstawicielstwa, bo dotyczyła zasad współpracy z rodzimymi warsztatami. W trakcie spotkania można było także dowiedzieć się więcej o tym co najciekawsze, czyli nowych produktach.

Złożoność technologii samochodowej sprawia, że kompetentny w zakresie części zamiennych partner, czyli warsztat samochodowy, staje się coraz ważniejszy w branży motoryzacyjnej. Dla warsztatów poszerzenie oferty produktów i serwisu redukuje koszty obsługi i pozyskania części, więc niweluje też trudności po stronie klienta. Nie od dziś wiadomo, że silne marki oferują wartość dodaną i pomagają zdobyć zaufanie klientów. A współcześnie produkowane pojazdy coraz częściej wyposażane będą np. w elektromechaniczne wspomaganie układu kierowniczego Servolectric czy w nowatorskie wspomaganie parkowania (Park Assist), produkowane pod marką ZF Parts.



Alois Ludwig, prezes Zarządu ZF Services.

Zaletami nowych układów wspomagania jest mniejszy pobór mocy skutkujący oszczędnością paliwa i eliminacją ryzyka zanieczyszczenia środowiska naturalnego olejem. Zmniejszenie zużycia paliwa o 0,15 l na 100 km dzięki poborowi mocy zależnemu od aktualnego zapotrzebowania, czyli kiedy silnik elektryczny włącza się tylko w razie potrzeby, to konkretna oszczędność w skali globalnej. Takie produkty są także jakościowo lepsze i bardziej niezawodne. Rosnąca jakość prowadzi jednak nieuchronnie do spadku potencjału naprawczego i serwisowego, także na skutek większej aktywności producentów samochodów na wolnym rynku części zamiennych. Technologiczny rozwój wyrobów sprzedawanych w postaci kompletnych układów na pierwszy montaż do fabryk samochodowych sprawia, że przyszłość warsztatów naprawczych zależeć będzie coraz bardziej od silnych marek; koncernu, który oferuje zaawansowane technologicznie produkty, sprawdzone zasady współpracy i oczywiście najważniejsze: stale aktualny dostęp do profesjonalnej wiedzy z zakresu budowy, serwisu i napraw takich urządzeń. Dzięki swojej technologicznej i finansowej sile, ZF Services gwarantuje utrzymanie takich długofalowych i owocnych relacji biznesowych.



Witold Kmieciak, dyrektor polskiego przedstawicielstwa.

Dostęp do informacji technicznej będzie więc kluczowy dla nowych i przyszłych partnerów ZF Services. Wystarczy wspomnieć, że w przypadku awarii takich elektromechanicznych układów kierowniczych pierwszym „objawem” będzie... zaświecenie się czerwonej kontrolki na desce rozdzielczej, a nie odczuwalne dla kierowcy pogorszenie trakcji. Najpewniej właściciel takiego auta zawita do warsztatu, który będzie w stanie „od ręki” prawidłowo zdiagnozować awarię, którą tak naprawdę dopiero się „odczuje”. Jak to możliwe? Otóż, gdy uszkodzenie zostanie rozpoznane przez oprogramowanie (tu czujnik momentu skrętu dokonuje pomiaru skręcania i przekazuje informację do jednostki sterującej), wspomaganie kierownicy wyłącza się. Wyłączenie nie następuje jednak nagle, lecz... łagodnie. W celu uzyskania tego łagodnego wyłączenia jednostka sterująca z kąta skrętu i kąta rotora oblicza zastępczy sygnał momentu skrętu. W przypadku defektu takiego czujnika momentu skrętu musi zostać wymieniona przekładnia kierownicza. Wtedy nabiera znaczenia (jeszcze większego w przypadku pojazdów flotowych) rozbudowa globalnej sieci ZF Services o dodatkowe siedziby zapewniające lokalną obsługę.


Informacje na temat potencjału firmy, która ma w tej chwili w Polsce 491 warsztatów Original Sachs Service szerzej zaprezentował Witold Kmieciak, dyrektor polskiego przedstawicielstwa.
Przypomnijmy, że polskie przedstawicielstwo firmy ZF Services istnieje od 1994 roku, zatem obecnie jest to już 15 rok działalności firmy na naszym rynku. Przez te wszystkie lata sprzedano w Polsce ponad 2,5 mln kompletnych sprzęgieł Sachs, ponad 7 mln amortyzatorów Sachs i Boge oraz ponad 15 mln elementów zawieszenia Lemförder. Te liczby mówią same za siebie!
- Do naszego magazynu centralnego trafia miesięcznie - by powędrować dalej do regionalnych magazynów - przynajmniej 70 ton produktów, a ekspresowe zamówienia realizujemy niemal „na wczoraj” – informuje W. Kmieciak. - O naszym potencjale świadczą długofalowe umowy dostaw amortyzatorów, sprzęgieł i elementów zawieszenia do największych sieci dystrybucyjnych, ale także do końcowych klientów, czyli do warsztatów samochodowych.



Uczestnicy konferencji prasowej dowiedzieli się więc, że polskie przedstawicielstwo nie chce realizować programu lojalnościowego, który by wiązał warsztaty np. obowiązkowymi zakupami produktów. Taki program jest zbyt kosztowny dla drobnych firm naprawczych, a takie warsztaty najbardziej interesują Sachsa. Ich potencjał to efekt skali; jest ich dużo, więc przeciętny właściciel auta od takich warsztatów będzie oczekiwał pomocy w przypadku nieoczekiwanego defektu zawieszenia czy awarii sprzęgła na drodze. Lepszym rozwiązaniem będzie więc rodzaj umowy dżentelmeńskiej.

- Obrazowo mówiąc, chcemy kierować w każdym momencie takiego Kowalskiego do najbliższego certyfikowanego przez nas warsztatu, by ten prawidłowo i bezpłatnie zdiagnozował usterkę trapiącą pojazd – mówił W. Kmieciak. - Dlatego wymagamy od naszych partnerów doskonałego obiegu informacji. Wskazując kierowcy dobrego fachowca, oczekujemy od właściciela firmy profesjonalizmu. Ze swej strony służymy „know-how”, czyli kompletnymi instrukcjami demontażu i montażu, bo też wymiana informacji technicznej staje się powoli priorytetem przy stopniu komplikacji współczesnych podzespołów samochodowych. Zauważamy sami, że coraz częściej komunikujemy się z naszymi partnerami za pomocą łączy internetowych i programów napraw zainstalowanych na ich komputerach.

Więcej na temat ZF Services napiszemy w kolejnym wydaniu NW.