Wydarzenia

ponad rok temu  14.11.2017, ~ Administrator - ,   Czas czytania 8 minut

Equip Auto 2017 (cz. 1) – konsolidacja wystawców i doskonały klimat

Po godzinie 17 atmosfera na stoiskach Equip Auto luźniała za sprawą "happy hours"

Na stoiska ponad 1200 wystawców reprezentujących w samym sercu Paryża firmy z 40 krajów ściągnęli fachowcy branży motoryzacyjnej z 56 krajów. Za nami jedna z największych imprez wystawienniczych na świecie skierowana do przedstawicieli szeroko pojmowanego sektora motoryzacyjnego.
Tegoroczną edycję (17-20 października, Expo Porte de Versailles, Paryż) warto relacjonować, mając na uwadze przeprowadzkę w nowe miejsce. Zamiast przedostatniego przystanku kolei RER w kierunku lotniska Charles de Gaulle, gościnność centrum Paryża. Przyznajmy od razu, organizatorzy wykonali kawał dobrej roboty, by pobyt w Paryżu zaliczyć do udanych! 
Wspomnijmy, jak wielkim akceleratorem biznesowych kontaktów okazały się być punkty „Happy Hour”. Doprawdy, kto nie musiał po męczącej targowej dniówce udać się na zasłużony wypoczynek, ten miał niesamowitą okazję cieszyć się zaproszeniami od co bardziej przygotowanych wystawców na mniej formalne spotkania czy rozmowy kuluarowe. Krótko mówiąc, na terenach Paryż Expo każdego dnia po godzinie 17 zapanowywał doskonały klimat dla biznesowych spotkań w nader swobodnych okolicznościach.
Cóż, rekordu frekwencji nie pobito. W ciągu pięciu dni impreza przyciągnęła ponad 95 tysięcy turystów, o kilka tysięcy mniej niż poprzednia edycja z roku 2015 roku (targi Equip Auto odbywają się co dwa lata – przyp. red.). Poza tym o minionym wydarzeniu można mówić zdecydowanie w kategoriach dobrze odrobionej lekcji. 
Słów więcej o wystawcach 
Obecność takich gigantów jak Bosch, Valeo, Delphi, PPG czy Automotive Alliance wyraźnie dowodzi konsolidacji wystawców, skoro zmiana adresu wystarczyła, by przekonać wielkich nieobecnych podczas poprzednich edycji Equip Auto. Nie zawiedli lojalni paryskiej imprezie od lat, by wspomnieć takie firmy jak: Delphi, Faurecia, Mann-Filter, NGK, Nexus, SKF, Tenneco, Total Wash, Würth.
– Szczególnie cieszy mnie postawa wystawców, skoro aranżacja stoisk podyktowana była chęcią goszczenia przybyłych, co na pewno sprzyjało przełamywaniu barier w nawiązywaniu nowych kontaktów – podkreśla Mario Fiems, dyrektor Paryskich Targów Motoryzacyjnych. – Gdy mowa o międzynarodowej społeczności przybyłych na stoiska wystawców, to w piątce najliczniejszych byli fachowcy z Niemiec, Włoch, Algierii, Belgii i Hiszpanii. Zaskakująco dużo przybyło gości ze Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Priorytet zwielokrotnionych interakcji pomiędzy uczestnikami targów stanowił temat przewodni zapowiadający ściślejszą współpracę organizatora targów z Francuską Federacją Blacharstwa (FFC) i Francuską Federacją Przemysłu Wyposażenia Pojazdów (FIEV). 
FFC wzięła w tym roku we władanie pokaźną przestrzeń prawie 4000 m2 – miejsce prezentacji nowatorskiego podejścia do reperacji karoserii samochodowych. Mowa o zainicjowanej 1,5 roku temu usłudze FFC Expert. Ta stanowi kompleksowe, spersonalizowane wsparcie dla zrzeszonych w organizacji branżowej i odpowiedź na codzienne problemy firm z perspektywy prawnej, społecznej i finansowej. Tu też anonsowano kolejny projekt „cyfrowej strategii” i pilotażowy program dla Ośrodków Szkolenia Zawodowego (CFA) działających w ramach sieci ANFA. Rzecz sprowadza się do motywowania rokujących talentów wśród najmłodszych blacharzy i lakierników, dla których sprawdzianem umiejętności są konkursy techniczne i eventy o charakterze artystycznym. 
Jeszcze dalej w wyrażaniu satysfakcji z minionej edycji targów idzie reprezentujący Francuską Federację Przemysłu Wyposażenia Pojazdów (FIEV).
– Mówię o prawdziwym sukcesie Equip Auto 2017, skoro udało się nam uzyskać ludzki charakter targów, a jednocześnie skupić się na profesjonalizmie biznesowej strony imprezy, która tym razem wyraźnie mocniej akcentowała wizję wyzwań jutra dla zaangażowanych w branży automotive – mówi Jacques Mauge. – Innowacje i szkolenia były również sednem naszego myślenia o pozycjonowaniu Equip Auto w kalendarzu wydarzenia międzynarodowego formatu. Szczególnie zachwyciła mnie nienotowana dotąd aktywność młodych firm – prawie 50% więcej w porównaniu z edycją 2015’ start-upów, a też sukces projektu MonJob @ FuturAuto, który zgromadził blisko 500 studentów inżynierii.
Wspomniane start-upy zgromadziły ok. 30 innowatorów u wejścia do pawilonu nr 1, a dominującymi propozycjami były mniej czy bardziej futurystyczne pomysły na: inteligentne czujniki, zasobooszczędną mobilność, narzędzia e-commerce, nowe rozwiązania wyszukiwania klientów i dokonywania płatności za dostawy części zamiennych do pojazdów – nowych i używanych. 

Francja ręka w rękę z Tunezją
Bywalcy paryskich targów odbywających się w w terminie „wolnym od” frankfurckiej imprezy (mowa rzecz jasna o Automechanice Frankfurt) zauważyli pewnie dominację francuskojęzycznej reprezentacji – tak na polu wystawców, jak i zwiedzających. Equip Auto 2017 były bardzo francuskojęzyczne, gdy mieć na uwadze, jak bardzo liczyła się znajomość języka Moliera. Czy to merkantylne pobudki sprawiły, że nawet reprezentujący międzynarodowe brandy ograniczyli swe drużyny na stoiskach do „swoich”, więc władających angielskim czy niemieckim było jak na lekarstwo – pozostaje w sferze domysłów. Nie brak natomiast dowodów, że promocja tego, co korzeniami jest francuskie, była nader istotna. To podczas minionych targów prezes FIEV oraz prezes Tunezyjskiego Stowarzyszenia Samochodowego podpisali umowę o współpracy między tymi stowarzyszeniami. Jaki jest cel owego sojuszu FIEV i TAA? 
– Celem tej umowy jest lepsze zrozumienie rynku, a wspólne interesy obejmują m.in. procesy testowania i certyfikacji pojazdów. Krótko mówiąc, celem współpracy jest oddziaływanie francuskiego know-how na kraje Maghrebu – wyjaśniał Nabhen Bouchaala.
Tunezja od dawna jest szczególnym miejscem w przemyśle motoryzacyjnym Francji. Wiadomo też, że dojrzewa podobne porozumienie FIEV w celu opracowania wytycznych dla przemysłu motoryzacyjnego w Iranie. 
Skoro o międzynarodowych inicjatywach mowa, w Paryżu zorganizowano aż 17 stoisk narodowych, a pośród reprezentantów nie zabrakło – prócz francuskich, niemieckich czy polskich firm – także takich krajów jak m.in.: Argentyna, Chiny, Hiszpania, Republika Czeska, Iran, Korea, Maroko, Holandia, Rumunia, Tajwan, Tajlandia, Tunezja, Turcja.
Uwagę zwracała propozycja tureckich firm – zwłaszcza w kontekście produktów, jakim są akumulatory (czyżby przymiarki do wejścia na rynek europejski?). Nie zawiedli reprezentanci przemysłu motoryzacyjnego Tajwanu, dla których Equip Auto od kilku edycji jest priorytetem w ekspansji na rynki zagraniczne. 14 firm prezentowało bogate spektrum propozycji: od komponentów silnikowych przez program połączeń śrubowych po technologię oświetlenia LED i elementy z tworzyw sztucznych.
– Te ostatnie stanowią core-biznes naszej aktywności eksportowej w Ameryce Północnej i Europie – przybliżał potencjał firm przedstawiciel Antrc Industrial Corp. – Format imprezy pozwolił nam dotrzeć do szerokiego grona specjalistów. Na stoiskach gościliśmy importerów, sprzedawców hurtowych i detalicznych.
Głos dochodzący z pawilonu tajwańskiego warto uzupełnić o wspomnienie udziału w targach reprezentantów z USA, u których dominowało wyposażenie warsztatowe. Dodajmy, nierzadko bardzo kuszące, gdy pomyśleć o pomysłowej wszechstronności za niską cenę – o czym więcej w kolejnej części naszej relacji.
Wspomnieliśmy już o barierze językowej. Miłym wyjątkiem od reguły był udział w targach marki Federal-Mogul Motorparts. Oddział Federal-Mogul LLC podczas targów Equip Auto 2017 w Paryżu zaprezentował nie tylko wiele nowości produktowych oraz własne projekty edukacyjne i sponsorskie. Podczas konferencji prasowej obecni byli tłumacze symultaniczni, którzy dbali, by przekaz trafił do jak najszerszego audytorium. Oddajmy też sprawiedliwość organizatorom francuskich targów – rolę budowania pomostu pełnić mogła strefa Equip Auto TV. Studio targowe w pawilonie nr 2.2 przez 5 dni zorganizowało aż 55 „wejść na antenę”. Rozmowy z wiodącymi reprezentantami branż czy dyskusje w gronie ekspertów koncentrowały się na wymaganiach czekających warsztaty i specjalistów z różnych sektorów aftermarket. W ramach zagadnień zatytułowanych „Naprawa dziś, przygotowywanie do jutra” debaty koncentrowały się wokół trzech filarów: redukcja emisji zanieczyszczeń, poprawa komfortu i bezpieczeństwa z debiutem pojazdów autonomicznych, upowszechnienie narzędzi cyfrowych w warsztatach. Wszystkie transmitowano na kanale YouTube, co stanowi unikalny dokument z przebiegu minionego wydarzenia.

Polskie firmy urosły w siłę
Wzorem poprzednich edycji zachęcać kontrahentów do współpracy z polskimi firmami miał Wydział Promocji Handlu i Inwestycji. A było kogo promować, bo w Paryżu prezentowała swe kompetencje rekordowo liczebna drużyna. Holendrzy wystawiali się w sile 30 firm. Nieco tylko mniej przybyło z Polski. Wśród tego zacnego grona znaleźli się: APP, AS-PL, ASGB, Auto-France, Celkar, E-Moto, Esen SKV, Fischer Automotive, France Auto Service, Górecki, Hak-Pol S. Imioła, Inter-Turbo, Kampol s.j., M-Tech Poland, Metalpol Węgierska Górka, MSM Boite Atelier Mariusz Szprejda, Multichem, Perfekt, Pro Tec Car Security System, SL Turbo, Steller, Techmot, Tesat, Tom-Par, Turbo-Tec, Venol Motor Oil, W.S.O.P., Wuzetem.
O komentarz poprosiliśmy wystawcę, którego profil firmy nie pozostawia wątpliwości co do celowości poniesienia wysiłku wystawienniczego we Francji. 
– Nasza firma wzięła udział w targach Equip Auto jako wystawca już trzeci raz, ale imprezę tę znamy już od 1995 roku, kiedy to pojechaliśmy do Paryża po raz pierwszy jako odwiedzający – podsumowuje wydarzenie Tomasz Kroczak, dyrektor ds. współpracy z zagranicą Auto-France. – Jeśli chodzi o wrażenia z targów – jeszcze kilka edycji temu była to impreza bardziej międzynarodowa, zbliżona do Automechaniki Frankfurt. Od kilku lat obserwujemy, że Equip Auto staje się imprezą lokalną, przyciągając prawie wyłącznie odwiedzających francuskojęzycznych, w dużej mierze z terytoriów zamorskich Francji oraz z krajów Maghrebu. W tej sytuacji zmianę lokalizacji targów uważamy za dobry pomysł. Nowe miejsce, położone blisko centrum Paryża, z dogodniejszą komunikacją odwiedziło więcej małych firm i warsztatów. Ze względu na to, że nasza firma specjalizuje się w sprzedaży części do samochodów francuskich, Francja stanowi nasz największy potencjalny rynek. Celem naszego uczestnictwa w tych targach jest przede wszystkim poszukiwanie nowych klientów. 
Dla jednych – wspomnijmy tu np. firmę Steeler – Equip Auto było tylko jednym z przystanków w tegorocznym kalendarzu wystawienniczym (w niecały tydzień po zakończeniu paryskiej imprezy specjaliści od orurowania i tuningu w stylu 4x4 przygotowywali swe stoisko w Las Vegas). Inni wydatnie powiększyli metraż stoisk w porównaniu do poprzednich występów. Tu słowa pochwały dla inicjatywy „trzech” – właścicieli marek: Hak-Pol S. Imioła, Tesat, Pro Tec Car Security System – za wybitnie europejskiego formatu aranżację stoiska. Skądinąd podobnie, tyle że na większą skalę połączyli wysiłek wystawienniczy Holendrzy. Pod jedną banderą zobaczyliśmy: Eurol, NRF, Kavo Part, Kawe, Ganzeboom Transmissions. Inicjatywa pod nazwą „Holland House” to wspólne działanie pięciu holenderskich, wiodących dostawców części samochodowych. Cóż, paryskie targi do tanich nie należą, więc warto czasem skupić wysiłek, czerpiąc z efektu skali – w tym przypadku: z większej powierzchni stoiska.

Equip Auto Classic i zwycięzcy innowacji 
Pionierskim wydarzeniem tegorocznych targów była strefa przeznaczona wyłącznie do prezentacji klasycznej motoryzacji – okazja do promocji dziedzictwa motoryzacyjnego i rzemiosła, które cieszy się ostatnio rosnącym popytem na rynku. Equip Auto Classic (w łączniku między pawilonami nr 1 i 2) to nie tylko pieczołowicie odrestaurowane perełki motoryzacji (np. Citroën DS), ale też linia produktów Bosch Classic Services oraz Top Garage Classic czy oferta Allopneus i sprzętu marki Schaeffler. 
Tradycją targów paryskich jest wybór najbardziej innowacyjnych propozycji targowych, zarezerwowany dla jury, w skład którego wchodzą redakcje 50 tytułów prasy branżowej reprezentujących 15 krajów europejskich. I tym razem nie zabrakło głosu redakcji „Nowoczesnego Warsztatu”. Spośród 117 nominowanych do nagrody Grands Prix targów Equip Auto 2017 wyłoniono zwycięzców aż w 8 kategoriach. 17 października podczas uroczystego bankietu ogłoszono wyniki głosowań internetowych.
– Po raz siedemnasty dziennikarze oddają głos na najbardziej innowacyjne propozycje, a tegoroczne wyniki głosowania to szczególne uhonorowanie dwóch głównych trendów pośród projektujących przyszłościowe rozwiązania, bo na rzecz organizacji usług posprzedażowych i w dziedzinie zrównoważonej mobilności – zakomunikował Jérémie Morvan, przewodniczący jury.
Wspomnijmy tylko, że zwycięskie propozycje należą do takich firm jak: Mixplast, Heurtaux, Robert Bosch France (zwycięzca aż w trzech kategoriach), Hella France, Sport System, Autodistribution – Ad. O propozycjach uznanych za najbardziej innowacyjne w kolejnym wydaniu „NW”.

Tekst i fot. Rafał Dobrowolski

B1 - prenumerata NW podstrony

GALERIA ZDJĘĆ

Tegoroczna edycja targów to konsolidacja wystawców. Bosch znowu w gronie wystawców w Paryżu – podobnie jak: Valeo, Delphi, Tenneco, Faurecia, PPG, SKF
Było międzynarodowo, acz statystycznie rzecz ujmując, „tylko” jedną trzecią powierzchni wystawienniczej wzięły we władanie firmy spoza Francji
Stoisko globalnej marki urządzono ze sznytem, akcentując produkty Champion. Paryskie targi były okazją do zapoznania się z F-M Campus, czyli bezpłatną platformą techniczno-szkoleniową Federal-Mogul Motorparts
Targowe studio TV Equip Auto 2017 w pawilonie nr 2
Od wejścia głównego do hali numer 1 niespodzianka. Eurol, NRF, Kavo Part, KAWE oraz Ganzeboom Transmissions połączyły siły i podczas Equip Auto prezentowały się na jednym, wspólnym stanowisku: Holland House
Obok tak zaaranżowanego stoiska nie sposób było przejść obojętnie. Classic Cars to skądinąd debiut dedykowanej strefy podczas Equip Auto 2017
Stoisko połączonych sił (marek Hak-Pol S. Imioła, Tesat, Pro Tec Car Security System) było nader gościnne

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony