Z wielkim zaniepokojeniem branża gazowa przyjmuje zmiany wprowadzane przez regulamin 115 Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ w zakresie homologacji. Tematyka związana z tą nowością była przedstawiana na konferencji w drugim dniu Forum Gazowego 2004. Regulamin ten przewiduje oddzielną homologację montażu instalacji gazowej dla każdego modelu samochodu. W związku z tym może to doprowadzić do załamania rynku instalacji gazowych w używanych samochodach. Niewiele firm będzie mogło sobie pozwolić na zhomologowanie kilkudziesięciu modeli samochodów. Właściciele samochodów “nietypowych” będą prawdopodobnie skazani na niemożność zamontowania instalacji gazowych w swoich samochodach ze względu na bardzo duże koszty homologacji, których w przypadku takich samochodów firmy importujące instalacje nie będą chciały pokrywać.
Regulamin 115 uporządkuje wiele kwestii, lecz będzie to proces bardzo kosztowny. Ostateczny koszt poniesie oczywiście klient, ale duże środki finansowe muszą wyłożyć producenci (importerzy) – właściciele homologacji. Podobne rozwiązania wprowadzane były już przez niektóre państwa europejskie samodzielnie. Przykładem jest tutaj Holandia i Wielka Brytania, gdzie istnieją programy rządowe, dzięki którym adaptacja pojazdu na zasilanie gazem odbywa się przy współudziale państwa pod warunkiem spełnienia rygorystycznych wymagań odnośnie emisji spalin, ostrzejszych niż przy zasilaniu benzyną. Regulamin 115 prowadzi w kierunku wymogów znanych i stosowanych od lat w takich krajach jak Holandia i znacząco wyprzedza wymagania dotychczas występujące w Polsce wzorowane na rynku włoskim.
Celem wprowadzenia regulaminu 115 jest zapewnienie emisji spalin na poziomie nie niższym niż wymagania na paliwie rodzimym dla każdego pojazdu oraz zapewnienie kompletacji instalacji gazowej (LPG, CNG) zgodnie z homologowaną w pojeździe, co uporządkuje rynek instalacji gazowych.
Wprowadzenie tego regulaminu spowoduje jednak wzrost cen zakupu, a tym samym montażu instalacji gazowych z uwagi na konieczność poniesienia kosztów związanych z badaniami homologacyjnymi. Przede wszystkim są to koszty związane z zapleczem technicznym niezbędnym do przygotowania samochodów (hamownia podwoziowa, sprzęt diagnostyczny). Samo pozyskanie pojazdów będzie bardzo kosztowne, chyba, że odbędzie się to we współdziałaniu z importerami samochodów. Jednakże znając niechęć niektórych do kwestii zasilania gazem, na pewno nie wszyscy będą zainteresowani takim przedsięwzięciem. Także wykonanie montażu zgodnie z wymaganiami, opracowanie i sprawdzenie prawidłowości działania (testy emisji spalin) stanowią poważne koszty. Ponadto, aby spełnić wymagania odnośnie emisji spalin, trzeba będzie stosować droższe urządzenia. Dotychczas nawet w samochodach homologowanych zgodnie z Euro3 czy Euro4 można było stosować urządzenia np. drugiej generacji (z mieszalnikiem). Obecnie w świetle nowego regulaminu pojawi się konieczność stosowania układów z wtryskiem sekwencyjnym tak, aby spełnić wymagania ekologiczne, takie jak na paliwie bazowym.
W związku z tym zwiększą się na pewno ostateczne koszty montażu dla klienta. Rynek określi, jakiego rzędu będzie to wzrost, jednak należy sądzić, że część kosztów związanych z wdrożeniem regulaminu wezmą na siebie producenci (importerzy) i same zakłady montujące tak, aby zwyżka ta nie zahamowała rynku montażu instalacji. Z tego powodu zmniejszy się opłacalność montowania systemów gazowych i tym samym okres zwrotu ulegnie wydłużeniu.
Od dostawców instalacji będzie wymagane zapewnienie zgodności montażu z homologacją typu. W związku z tym dostawca urządzeń – właściciel homologacji – powinien podjąć szereg dodatkowych działań gwarantujących:
- zapewnienie kontroli jakości montażu urządzeń dla których wydana jest homologacja;
- sprawne działanie sieci swoich odbiorców (dystrybutorzy, montażyści);
- odpowiedni obieg dokumentacji homologacyjne.
Będzie to bardzo ważne, gdyż utrata homologacji spowoduje brak możliwości montażu instalacji przez pozostałych odbiorców do pojazdów, które ona obejmowała.
Wprowadzenie regulaminu 115 niesie za sobą również korzyści wynikające z ujednolicenia kompletacji urządzeń, które będą musiały być montowane zgodnie ze zgłoszonymi do homologacji. W ramach obowiązujących aktualnie w Polsce przepisów wiele firm uzyskało homologację na innych urządzeniach, niż te które w rzeczywistości są montowane. Odbywa się to oczywiście z chęci zysku – zdobycie klientów przez stosowanie tanich rozwiązań. Ponadto ujednolicenie kompletacji urządzeń spowoduje skrócenie czasu montażu, także dzięki przygotowaniu instalacji do danego modelu u właściciela homologacji. Nastąpi również wzrost poziomu technicznego montażu instalacji gazowych.
Komentarze (0)