Marketing w warsztacie

2 miesiące temu  15.10.2024, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 5

Jak młodym pracuje się ze starszymi?
Strona 1 z 2

Pomiędzy różnymi generacjami w miejscu pracy pojawia się także niezrozumienie i nieufność. O ile zadowolonych ze współpracy ze starszymi pokoleniami jest 71 proc. Zetek, o tyle już tylko 57 proc. starszych koleżanek i kolegów ma na ten temat pozytywną opinię.

Poznaliśmy wnioski płynące z raportu agencji doradztwa personalnego Hays Poland i Fundacji OFF school „Gen Boost. Młodzi na rynku pracy” z października 2024 roku, w którym wypowiedziało się blisko 450 młodych pracowników – osób do 26 roku życia z pokolenia Z – i niemal 370 pracodawców reprezentujących pozostałe, starsze pokolenia.

Osoby z pokoleń Baby Boomers, X czy Y dostrzegają w Zetkach wiele wartościowych cech. Za największą zaletę czy też pozytywną przesłankę o młodych uważają kreatywność (51 proc.) i otwartość na różnorodność oraz kwestie ekologiczne (42 proc.). Doceniają również ich otwartość na naukę i feedback. Jako największe wady Zetek wskazują z kolei brak odpowiedzialności i zaangażowania (50 i 48 proc.), a także zdolności pracy pod presją (33 proc.). Słabo w ich oczach wypadają również umiejętności komunikacyjne młodych.

„GEN BOOST. MŁODZI NA RYNKU PRACY”

Przedstawiciele pokolenia Z cenią sobie dobre relacje w pracy, a dzięki swoim unikatowym cechom mogą prawdziwie wzbogacać międzypokoleniowe zespoły. Tymczasem, jak wynika z raportu Hays Poland i Fundacji OFF school „Gen Boost. Młodzi na rynku pracy”, nie zawsze się to udaje, a pomiędzy różnymi generacjami w miejscu pracy pojawiają się niezrozumienie i nieufność. O ile zadowolonych ze współpracy ze starszymi pokoleniami jest 71 proc. Zetek, o tyle już tylko 57 proc. starszych koleżanek i kolegów ma na ten temat pozytywną opinię.

Międzypokoleniowe zespoły umożliwiają wymianę różnorodnych doświadczeń oraz wiedzy, wzajemne inspirowanie się oraz wzmacnianie innowacyjności. Aby jednak możliwe było pełne wykorzystanie tego potencjału, potrzebne są dobre chęci – zarówno po stronie pracodawców, jak i młodszych oraz starszych pracowników. Szczególne znaczenie mają tutaj dobra komunikacja i współpraca. Brak otwartości czy zrozumienia drugiej strony, a także kierowanie się często nieuświadomionymi uprzedzeniami może bardzo negatywnie wpłynąć na cały zespół i osoby w nim zatrudnione.

Cel wspólny, ale pokolenie Z bliżej jego osiągnięcia

Choć zarówno pracownicy z pokolenia Z (osoby urodzone po 1997 roku), jak i ich starsi koledzy oraz pracodawcy przeważnie dobrze oceniają komunikację i współpracę międzypokoleniową, to wśród Zetek odsetek optymistów jest wyraźnie wyższy. Komunikacja i współpraca ze starszymi pokoleniami wypada pozytywnie w oczach odpowiednio 72 i 71 proc. osób z pokolenia Z. Jednocześnie już tylko 63 i 57 proc. pracowników oraz pracodawców ze starszych generacji wypowiada się w tej kwestii pozytywnie o młodych.

Takie wnioski płyną z raportu agencji doradztwa personalnego Hays Poland i Fundacji OFF school „Gen Boost. Młodzi na rynku pracy” z października 2024 roku, w którym wypowiedziało się blisko 450 młodych pracowników – osób do 26 roku życia z pokolenia Z – i niemal 370 pracodawców reprezentujących pozostałe, starsze pokolenia.

Raport Hays Poland i OFF school z października 2024

Jak zauważa Agnieszka Kolenda, Executive Director w Hays Poland: „Fakt, że to młodzi częściej pozytywnie oceniają komunikację i współpracę ze starszymi współpracownikami, niż oni z Zetkami, może wynikać głównie z ich mniejszego doświadczenia zawodowego. Osoby z pokolenia Z wchodzące na rynek pracy nie mają aż tak wyraźnego punktu odniesienia czy skonkretyzowanych oczekiwań popartych współpracą z innymi pracodawcami, co ich koleżanki i koledzy z większym stażem. Stąd też na początku często akceptują szefa, zespół czy praktyki w firmie takimi, jakie są.”

Młodzi, mimo że często mają jasno określoną wizję satysfakcjonującej pracy, to nie zawsze są świadomi tego, że relacja z zespołem lub przełożonym mogłaby wyglądać lepiej lub inaczej. Po drugiej stronie znajdują się natomiast przedstawiciele generacji Baby Boomers, X czy Y, którzy posiadają większe doświadczenie, preferowane sposoby wykonywania pracy i nierzadko sentyment do konkretnych sytuacji czy okresów w karierze. Z tego powodu mogą potrzebować trochę więcej czasu na zrozumienie odmiennych postaw czy też zmian, które chcą wprowadzać młodsi współpracownicy.

Różnice w zakresie komunikacji i współpracy

Mniejsze zadowolenie starszych pokoleń z komunikacji z młodymi może wynikać również z niedopasowania jej formy do osobistych preferencji. Badanie wykazało, że większość firm (41 proc.) praktykuje komunikację tekstową, która jest jednocześnie najbardziej atrakcyjna dla osób z pokolenia Z (37 proc.). Starsi współpracownicy i pracodawcy przyznają jednak, że rozmowy z młodymi wolą przeprowadzać głównie na żywo, w cztery oczy (44 proc.), na co mniej chętne są same Zetki (33 proc.).

Potrzeba bezpośredniego kontaktu ze strony pracodawców może wynikać z faktu, iż taki rodzaj komunikacji jest potencjalnie bardziej przejrzysty, szczery i ułatwia zrozumienie drugiej osoby. Bez wątpliwości usprawnia również budowanie relacji opartych na zaufaniu. Dobrym rozwiązaniem może być zatem znalezienie rozwiązania pośredniego, które przynajmniej częściowo usatysfakcjonuje obie strony.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony