Układ hamulcowy

ponad rok temu  14.01.2017, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Jak przebiegają testy tarcz i klocków hamulcowych? [UKŁAD HAMULCOWY]

Żeby przekonać się jak skuteczne są tarcze i klocki hamulcowe Textar, inżynierowie firmy zorganizowali test drogowy na przełęczy Stelvio. Egzamin został zdany celująco – także na tle dwóch innych konkurentów dostarczających elementy układów hamulcowych na pierwszy montaż.

Textar testuje do granic możliwości – po to, żeby kierowca nie musiał

Alpejska przełęcz Stelvio to druga najwyżej położona droga asfaltowa w Europie, która w najwyższym punkcie wspina na się na wysokość 2757 metrów nad poziomem morza. Dla porównania – najwyższy szczyt Polski, czyli Rysy, mają wysokość 2499 metrów i do wejścia na nie trzeba już trochę umiejętności z zakresu górskiej wędrówki. Droga przez przełęcz Stelvio postała prawie 200 lat temu, gdy nie istniały samochody. Dziś 48 zakrętów o 180 stopni stanowi prawdziwe wyzwanie, któremu nie sprostał kiedyś nawet legendarny Stirling Moss, wypadając tam z rajdowej trasy. I właśnie w to miejsce inżynierowie Textara zabrali testowe auta.

Stwierdzenie, że hamulce przetrwały próbę dynamicznego zjazdu z przełęczy jest niewystarczające. O wiele lepszą ilustracją są konkretne parametry. Pierwszy z nich to średnia siła, z jaką kierowca musiał naciskać na pedał hamulca, żeby utrzymać bezpieczną prędkość na zakrętach. „Im tarcze i klocki są bardziej rozgrzane, tym bardziej zmniejsza się współczynnik tarcia i tym mocniej kierowca musi naciskać na hamulec, by hamować z taką samą siłą. Zatem mniejsza średnia siła nacisku na pedał hamulca oznacza, że tarcze i klocki lepiej radzą sobie z wysokim obciążeniem termicznym” – wyjaśnia Mirosław Przymuszała, przedstawiciel marki Textar w Polsce. W przypadku tarcz i klocków Textar wystarczyło średnio 40 N, podczas gdy konkurenci wymagali nacisku z siłą odpowiednio 45 i 50 N.

Zmotoryzowany turysta, który zjechał z przełęczy nie chciałby znaleźć się w sytuacji, w której wprawdzie bezpiecznie zjechał z serpentyn, ale za to jego tarcze i klocki wymagają natychmiastowej wymiany. Dlatego inżynierowie Textar zbadali współczynnik tarcza już po ostudzeniu hamulców. „Gdyby był zbyt wysoki, tarcze i klocki kwalifikowałyby się do wymiany. Nasze klocki konstruowane są w taki sposób, że w czasie gwałtownego hamowania ich współczynnik tarcia rośnie” – zapewnia Mirosław Przymuszała. Dla produktów Textar współczynnik ten wyniósł 0,46 µ, podczas gdy konkurenci osiągnęli zaledwie 0,33-0,38 µ.

A co ze zużyciem? Nawet najlepsza skuteczność hamowania okupiona koniecznością częstej wymiany klocków i tarcz nie jest tym, czego oczekuje kierowca. Także i pod tym względem Textar wyprzedził konkurencję. Po zakończonym tekście okładziny klocków hamulcowych Textar były cieńsze o zaledwie 0,74 mm, podczas gdy klocki konkurencji straciły od 1,68 do 2,18 mm.

Nie każdy kierowca wybierając się na urlop przejedzie przez przełęcz Stelvio. Jednak dzięki testowaniu hamulców w tak ekstremalnych warunkach, tarcze i klocki hamulcowe Textar gwarantują bezpieczeństwo w czasie dojazdów do pracy czy na zakupy. Nawet jeśli w codziennej eksploatacji kierowca wykorzysta tylko ułamek ich możliwości, w każdej chwili będą gotowe zdać najtrudniejszy test – w sytuacji zagrożenia na drodze.

Poniżej szczegółowe wyniki testów:

Komentarze (1)

dodaj komentarz
  • ~ KICK 1 ponad rok temu Skoro są takie świetne to dlaczego nie podać nazw: "Konkurent A" i "Konkurent B"? Wszyscy byliby świadomi co jest lepsze , a co gorsze. Jednocześnie pozwoliłoby gorszym dorównać do lepszych. Czego tu się obawiać, skoro jest się lepszym i posiada się na to dowody? Czysta reklama.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony