Rozmawiamy z Krzysztofem Szczepaniakiem, właścicielem hurtowni PHU Szczepan.
- Panie Krzysztofie, spotykamy się na pańskim stoisku wystawienniczym na targach Automechanika we Frankfurcie. Proszę przyjąć serdeczne gratulacje z okazji jubileuszu 10-lecia istnienia firmy. Jak widać, nie zwalnia Pan tempa...
Dziękuję za życzenia. Jesteśmy na progu 11. już roku funkcjonowania i z okazji jubileuszu przygotowujemy dla naszych obecnych i przyszłych klientów „Jesień niespodzianek”. Rozpoczynamy od superpromocji cenowej na nasze maszyny ATS uzupełnionej o przedłużoną do 2 lat gwarancję i możliwość wymiany maszyny na nową – podkreślam: wymiany na nową – w przypadku jej awarii, i to w 48 godzin z dowozem do każdego miejsca w Polsce. Takich cen detalicznych jeszcze w Polsce nie było. Ale na tym nie poprzestajemy. W tym roku chcemy zaoferować klientom w atrakcyjne cenie także nasze ciężarki naklejane. Mamy nadzieję, że ten ruch pozwoli poznać i docenić walory naszych produktów wszystkim zainteresowanym.
- Chciałbym Pana namówić na małą wycieczkę 10 lat wstecz. Czy mógłby Pan powiedzieć, co się udało z perspektywy tych 10 lat?
Pomimo 10 lat jesteśmy dopiero na początku swojej drogi – dużo już się udało osiągnąć, ale jeszcze więcej mamy do zrobienia. W branży wyposażenia warsztatów i wulkanizacji jesteśmy firmą rozpoznawalną. Bez wątpienia jesteśmy liderem sprzedaży internetowej, co wymusza na nas także, patrząc na pełną transparentność takiej działalności, stałe podnoszenie jakości usług, perfekcyjną obsługę klienta i maksymalizację portfolio. Pamiętamy, że w dzisiejszych czasach dla klienta liczą się głównie jakość, cena i czas. Stale podnosimy więc jakość swoich usług, oferując każdemu klientowi możliwość realizacji zamówienia, tzn. dostawy pod wskazany adres, w 24 godziny od momentu zamówienia. Do każdej prośby podchodzimy indywidualnie.
Na liczne zapytania naszych klientów wydłużyliśmy godziny naszej pracy w sezonie z 8 do 11, zamówienia przyjmujemy od godziny 7:00 do 18:00. Z tym wszystkim wiążą się stałe inwestycje, tak w zaplecze informatyczne (w tym roku uruchomiliśmy nowoczesny sklep internetowy), magazynowe (obecnie ponad 4000 m2), poszerzanie asortymentu (liczone już nie w setkach, ale w tysiącach pozycji), stany magazynowe (liczone w milionach złotych), jak i w stały rozwój infrastruktury. Nie udałoby się to wszystko, gdyby nie dobrze wyszkolona i profesjonalna kadra pracownicza, licząca obecnie ponad 30 osób.
- Nie wiem, czy to żart, ale dowiedziałem się, że pracownicy zmusili Pana do zakupu samochodu i remontu biura...
Zawsze podkreślam – wraz z żoną stworzyliśmy firmę od zera, bez jakiejkolwiek pomocy i wsparcia. Widzimy potrzebę inwestycji i rozwoju, stąd nasze plany odkładamy na koniec. Każda zarobiona złotówka inwestowana jest w firmę. Nie widziałem problemu w jeżdżeniu samochodem dostawczym czy posiadaniu niezbyt nowoczesnego biura. Muszę potwierdzić, że załoga wymusiła na mnie zakup samochodu osobowego i remont biura, argumentując po ludzku, że po prostu pewnych rzeczy już nie wypada. Wie Pan, ucieszyła mnie w tym wszystkim nie zmiana samochodu czy biura, ale stosunek załogi, współpracowników do mnie, do nas jako właścicieli. To bardzo miłe i budujące, że mamy zaszczyt współpracować z takimi ludźmi.
- Na targach we Frankfurcie, ale także przy okazji innych podobnych imprez, PHU Szczepan jest otoczony dwiema markami: ATS i Five Stars...
Po roku od rozpoczęcia działalności doszliśmy do wniosku, że aby móc myśleć perspektywicznie o rozwoju firmy, musimy postawić na stabilność w obszarze asortymentu. Wyznaczyłem sobie jeden główny cel: nasze produkty muszą odpowiadać jednej maksymie sprowadzającej się do pięciu słów, a mianowicie: wysokiej jakości za niewielkie pieniądze. Zaczęliśmy sukcesywnie wprowadzać pomysł w życie, rozpoczynając od maszyn dla serwisów ogumienia oraz wszelkich akcesoriów pod marką ATS, na ciężarkach pod marką Five Stars skończywszy.
- Dużo się ostatnio mówi na temat wyważarek i montażownic ATS, zwłaszcza w internecie...
Nasze maszyny są produktem odzwierciedlającym w rzeczywistości naszą maksymę. To z pewnością produkt wysokiej jakości za niewielkie pieniądze. O ich jakości niech świadczy fakt, że w praktyce nie mamy żadnych reklamacji, a do serwisu sprzedawanych od ponad 7 lat maszyn zatrudniamy jednego serwisanta na całą Polskę, bo więcej nie ma potrzeby. Oczywiście nie spoczywamy na laurach, stale pracujemy nad podniesieniem ich jakości i funkcjonalności. Wkrótce, mam nadzieję, rynek w Europie (gdyż sprzedajemy nasze produkty także do wielu krajów europejskich) będzie mógł ocenić nasze działania również w tym zakresie. Staramy się zapewnić dostępność maszyn dla każdego właściciela warsztatu, czemu służą organizowane przez nas cyklicznie różnego rodzaju promocje. Najnowszą z nich rozpoczynamy wraz z ukazaniem się październikowego numeru „Nowoczesnego Warsztatu”. Serdecznie zapraszam do udziału.
- A produkty Five Stars?
Nasza marka Five Stars jest przypisana do szerokiej grupy odważników. Najbardziej znany i ceniony produkt z tej grupy to ciężarki klejone, które w ostatnim roku zostały uzupełnione ciężarkami nabijanymi, ale tutaj ciekawostka – cynkowymi.
- Dlaczego wybór padł na cynkowe?
Rozpoczęliśmy produkcję ciężarków cynkowych, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych partnerów z Europy, a także stosując się do zaleceń odpowiednich organów Unii Europejskiej oraz mając na uwadze względy środowiskowe. Nasza produkcja zapewnia zatem produkt najnowocześniejszy w branży, gdyż produkowany na nowatorskiej, zbudowanej specjalnie pod nasze zamówienie maszynie oraz spełniający normy każdego europejskiego kraju. Wszyscy czytelnicy Państwa miesięcznika będą mogli namacalnie przekonać się o ich jakości, korzystając z trwającej właśnie promocji, do wzięcia w której serdecznie zapraszam.
- Po raz kolejny słyszę o promocji. Często je Państwo organizują?
Moja firma przeznacza ogromne jak na swoje możliwości nakłady na szeroko rozumiany marketing. Bez tych działań nie wyobrażam sobie rozwoju biznesu w dzisiejszym świecie, a także dotarcia i utrzymania klienta. Promocje na stałe wpisują się w nasze działania, są ich nieodłącznym elementem.
- Jakie są plany na kolejne dziesięciolecia?
PHU Szczepan jest i będzie firmą stałego rozwoju. Temu służy prowadzona przeze mnie polityka kadrowa, zakupowa i przyjęta strategia. Nie ma czasu na odpoczynek i chociaż chwilę przestoju, jesteśmy bowiem – moim zdaniem – w przededniu dużych zmian na rynku. Nasze działania obejmują wiele zakresów, począwszy od poszerzenia asortymentu, powiększania produkcji, uruchomienia dużego projektu szkoleniowego w postaci centrum szkoleniowego dla pracowników i właścicieli warsztatów wulkanizacyjnych, na pracach nad planowaną budową odpowiadającego rosnącym potrzebom firmy centrum produkcyjnego i logistycznego kończąc. Rozpoczynamy także zakrojone na szeroką skalę działania promocyjno-sprzedażowe tak na rynku polskim, jak i europejskim. Nie brakuje nam pomysłów, które próbujemy wdrożyć w życie jak najszybciej.
- Wspomniał Pan o nowym centrum produkcyjno-magazynowym. Prosimy o więcej szczegółów...
Do wdrożenia projektu w życie zmusza mnie z jednej strony dynamiczny rozwój firmy, z drugiej oczekiwania rynku i konieczność dopasowania się do jego potrzeb. Tym samym w naszych planach musiała pojawić się wizja budowy fabryki wraz z centrum logistycznym i biurowym. Obecne zaplecze magazynowe i biurowe już nie wystarcza, a więc stanęliśmy przed koniecznością decyzji inwestycyjnych. Chcę mieć zlokalizowaną w jednym miejscu całość produkcji naszych sztandarowych produktów wraz z zapleczem magazynowym, odpowiadającym rosnącym potrzebom importowym naszej firmy, jak i nowoczesnym formom zarządzania.
- Czy mam zatem rozumieć, że planuje Pan rozszerzać produkcję?
Plany w tym zakresie są z racji ich wagi dla dalszych losów firmy objęte tajemnicą. Mogę tylko powiedzieć tyle, że planuję coraz bardziej zacieśniać współpracę z dotychczasowymi naszymi dostawcami, co przekłada się przynajmniej w niektórych obszarach na coraz ściślejsze wzajemne relacje.
- Kiedy przewiduje Pan zakończenie omawianych prac?
Termin oczywiście jest ustalony i zawarty w naszej strategii. Na chwilę obecną mogę powiedzieć tylko tyle, że w najbliższych dniach rozpoczynam końcowe ustalenia z naszymi partnerami w Europie i Chinach. Do tych ostatnich wylatuję w tym miesiącu. Spotkania w Europie zaplanowane są na koniec listopada. Po powrocie i podpisaniu stosownych umów rozpoczynamy pracę nad uruchomieniem projektu – mam nadzieję że, uda się wystartować z początkiem roku 2017, a na jego zakończenie zobowiązuje się Państwa zaprosić.
- Czyli szykują nam się duże zmiany w PHU Szczepan w najbliższym roku?
Do tych zmian przygotowujemy się od ponad 2 lat, w tym roku wyjątkowo intensywnie. Mamy świadomość wagi projektu dla przyszłości naszej firmy, stąd też tak długie przygotowania. Uważam, że obecnie tworzymy przyszłość naszej firmy na kolejne dziesięciolecie.
- Pozostaje nam tylko życzyć kolejnych udanych 10 lat.
Dziękuję i pragnę tą drogą podziękować wszystkim – naszym wiernym klientom, ale także tym przyszłym, którzy nas jeszcze nie znają, za to, że możemy nie tylko snuć plany, ale dzięki Państwu i dla Państwa je realizować. Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Komentarze (0)