W należącym do sieci Petronas warsztacie w Gorzowie Wielkopolskim każdy klient jest traktowany wyjątkowo. Właściciele Serwisu Mazurkiewicz – Artur i Jarosław Mazurkiewiczowie – traktują klientów w taki sposób, w jaki sami chcieliby być obsłużeni. 

Firma działa od 2014 roku, w ciągu tych kilku lat z małego warsztatu zmieniła się w lokalnego lidera usług mechanicznych. Wkład w rozwój serwisu ma firma Petronas, która stale powiększa liczbę warsztatów swojej sieci w Polsce.
Wszystko zaczęło się od pasji do… samochodów. Początkowo były to spalinowe modele w skali 1:4, którymi panowie Mazurkiewicz zajmowali się niemal w każdej wolnej chwili. Młodszy z nich miał wówczas 13 lat, a ojciec z dumą obserwował, jak „młody” świetnie radzi sobie z naprawami miniaturowego auta. Większość użytkowników w pewnym momencie traci zapał do zabawy, nastoletni Jarek chyba wolał „grzebać” w mechanizmach modelu, niż nim jeździć. Potem przyszła pora na nieco większe pojazdy – quada i motocykl, a w końcu samochód. Już w skali 1:1. Oczywiste więc było, że Mazurkiewicz junior musi skończyć szkołę samochodową. Tak też się stało, naukę ukończył z wyróżnieniem i po praktyce w trzech warsztatach zdobył tytuł mistrza w zawodzie mechanika.
Miał wówczas 21 lat i był gotowy podjąć pierwsze poważne wyzwanie w swojej karierze. Ojciec Jarosława miał już wtedy gotowy plan – postanowił założyć wraz z synem warsztat samochodowy. Artur Mazurkiewicz w tym celu gromadził potrzebne narzędzia, sądząc, że na początek to wystarczy. Jak bardzo się mylił, okazało się już wkrótce. Od czegoś jednak trzeba było zacząć. Początki nie były łatwe, panowie zaczynali z dwoma stanowiskami w wynajętym od znajomego warsztacie. Potem doszło trzecie, ale bardzo szybko okazało się, że miejsca nadal brakuje. Stąd pomysł na budowę własnego obiektu, która zresztą jest udokumentowana zdjęciami, wiszącymi w nowoczesnej poczekalni. Aż trudno uwierzyć, że budynek na zdjęciach i dzisiejszy warsztat, sygnowany logo Petronas, to te same obiekty. Budowa zakończyła się w 2014 roku, od tej pory firma dysponuje pięcioma stanowiskami i sporym parkingiem. 

– Dbamy o pracowników, jak tylko potrafimy, czy to premiami, czy dobrą atmosferą. Staramy się, aby w naszym warsztacie panowała rodzinna atmosfera, a klienci czuli się jak w domu. Co zresztą często sami zauważają! – podkreślają właściciele Serwisu Mazurkiewicz

Serwis Mazurkiewicz zatrudnia 11 osób, w tym 5 mechaników i 4 uczniów. Zespołem zarządza syn właściciela, bo jak Mazurkiewicz senior podkreśla, pomimo młodego wieku, ma ogromną wiedzę z zakresu mechaniki samochodowej i wie doskonale, jak rozdzielać zadania, by każdy samochód, który wjeżdża do serwisu, był obsłużony szybko i fachowo. Biorąc to wszystko pod uwagę, można stwierdzić, że kluczem do sukcesu są pasja, wiedza i trochę szczęścia. Choć, jak zauważa Artur Mazurkiewicz, tak naprawdę ma na to wpływ dużo więcej czynników. Dlatego ze względu na doświadczenie w branży usługowej to senior nadal ma decydujący głos, jeśli chodzi o sposób prowadzenia firmy. Na bieżąco przekazuje swoją wiedzę synowi, który błyskawicznie się uczy i w obsłudze klienta powoli zaczyna przerastać mistrza. 
Sukces tego duetu to efekt umiejętności porozumiewania się, co przy relacji ojca z synem może niektórych zadziwiać, panowie M. opanowali tę sztukę do perfekcji. Właściciel nie wtrąca się w pracę syna, bo zdaje sobie sprawę, że jeżeli chodzi o sprawy mechaniczne, jest daleko w tyle, a jeśli ma jakieś zastrzeżenia, to stawia na uczciwość i komunikację. Takie też wartości wpoił synowi, który wykorzystuje je podczas kontaktu z klientami, bo – jak sami właściciele przyznają – to właśnie osoby korzystające z ich usług są najważniejsze, potem zdecydowanie pracownicy, na końcu pieniądze.
Według właściciela kluczowa dla sukcesu serwisu jest przejrzystość. Co to znaczy? Nic nie może być zrobione bez wiedzy właściciela pojazdu – to on decyduje, co ma być wymienione. Co ważne, wycena przed naprawą jest bezpłatna, bo jak z doświadczenia wynika, to, że coś puka czy stuka, nie oznacza, że nie ma jakiejś niebezpiecznej usterki kryjącej się w innym zakamarku samochodu. Dlatego nawet pozornie sprawny samochód jest szczegółowo sprawdzany. A po takich oględzinach wcale nierzadko „wychodzi” konieczność wymiany czy naprawy jakiegoś podzespołu czy elementu.
– W naszym warsztacie staramy się usunąć każdą usterkę. Nie zmuszamy nikogo do wymiany części, ale informujemy, jakie to może mieć konsekwencje, i staramy się za każdym razem podkreślić, która usterka może zagrażać bezpieczeństwu, jakie części wybrać i jakie mogą być konsekwencje wyboru tańszego, niższej jakości zamiennika. Tym zajmuje się syn, bo on się na tym zna dużo lepiej niż ja, co potwierdzają opinie klientów – chwali syna Artur Mazurkiewicz.
Od początku istnienia marki Serwis Mazurkiewicz wiele się zmieniło, na przestrzeni lat diametralnie zmienili się także klienci. Na starcie, gdy nazwisko Mazurkiewicz nie oznaczało tego co dzisiaj, było wiele takich osób, które przyjeżdżały do warsztatu już z „kontuzjowanym” autem. Dzisiaj, po latach budowania marki coraz częściej zdarza się, że kierowcy przyjeżdżają profilaktycznie, by wykonać rutynową kontrolę przed wyjazdem na wakacje czy wymienić zużyte części.
– Nawiązanie współpracy z marką Petronas jest wielką nobilitacją dla takiego warsztatu jak nasz – podkreśla z uśmiechem Artur Mazurkiewicz. – Rozpoznawalność, a przede wszystkim jakość ich produktów napędzają nam klientów. Wielu jest takich, którzy nie mając zielonego pojęcia o motoryzacji, wiedzą co to Formuła 1, królowa wszystkich sportów motorowych, a także znają logo Mercedesa, i dlatego są w stanie zaufać firmie, której zaufał taki gigant. Nasz nowy szyld w turkusowym kolorze pięknie wygląda w nocy, wszyscy się oglądają! 
Dzięki współpracy ze znaną m.in. z Formuły 1 marką, Serwis Mazurkiewicz stał się liderem w ilości sprzedawanego oleju marki Petronas w regionie, ale Artur Mazurkiewicz nie zamierza spoczywać na laurach. Choć jest zadowolony z tego, jak wygląda jego warsztat, ma głowę pełną pomysłów na przyszłość. Kto wie, może za kilka lat warsztat będzie dysponował kilkunastoma stanowiskami, a Serwis Mazurkiewicz będzie siecią warsztatów?