Dla pracowników warsztatów codziennością jest zmaganie się z dostępem do ciasnych zakamarków komory silnikowej. Dobrego oświetlenia w takiej sytuacji nie zapewni jednak nawet najlepsza lampa podwieszona pod maską auta. Potrzebne jest pomocnicze źródło światła.
Lampa RCH6 mieści się w dłoni i można ją wsunąć wszędzie tam, gdzie zmieszczą się palce lub przyczepić do powierzchni metalowej za pomocą wbudowanego z tyłu magnesu. A jeśli potrzebne są obie ręce, wystarczy skorzystać z dołączonej opaski i umieścić lampę na głowie – to wyjątkowo wygodne rozwiązanie, ponieważ trudno operować zatrzaskiem w rękawiczce roboczej. Lampę zamocowaną na głowie można dodatkowo obracać w zakresie 90°. Mimo niewielkich rozmiarów, nie sposób ją zgubić – w odnalezieniu pomaga migająca na czerwono dioda „find me”.
Szerokość emitowanej przez lampę wiązki światła wynosi 90 stopni, a siła strumienia świetlnego to 70 lub 130 lumenów, w zależności od trybu pracy. Lampę zasila wbudowany akumulator, którego pojemność wystarcza na 4,5 godziny pracy w trybie Eco i który ładuje się w zaledwie godzinę przy użyciu kabla USB. Akumulator bez problemu zniesie do 1500 cykli ładowania.
Obudowa RCH6 jest odporna na uderzenia (klasa IK07), a także wodo- i pyłoodporna (IP54). Niestraszne są jej nawet substancje ropopochodne, z którymi na pewno zetknie się w czasie pracy w warsztacie.
Komentarze (0)