Kolor czarny święci triumfy kolejny rok z rzędu w statystykach najpopularniejszych kolorów samochodów na rynkach europejskich. 27 proc. wszystkich zarejestrowanych po raz pierwszy samochodów jest właśnie tej maści. I znowu, bez zaskoczenia, kolejne miejsca na podium zajmują srebro i biel. Dane do rankingu zostały zebrane jak co roku przez markę Standox, która analizuje zmiany w trendach kolorystycznych na rynku motoryzacyjnym i bada preferencje klientów poruszających się na drogach Europy i świata. Badania wykazały również, że nadal dominować będzie w miarę konserwatywne podejście do kolorów i raczej nie są spodziewane zmiany w kierunku mocniejszych i odważniejszych odcieni. Odwrotnie więc do trendów w modzie, które wyraźnie pokazują uwielbienie dla żywych i mocnych barw, przy zakupie samochodu preferowany jest bezpieczny i spokojny kolor. Dzieje się też tak dlatego, że czerń, srebro i biel kojarzą się niezmiennie z najwyższą technologią, nowoczesnością i dobrą jakością, a to przecież cechy, których szuka większość nabywców aut. Mając również zamiar wymiany samochodu po jakimś czasie na nowszy czy też inny model, z pewnością łatwiej jest posiadać auto w kolorze, który nie jest szalony czy kontrowersyjny. Patrząc jednak na zmiany rynkowe w motoryzacji i propagowanie rozwiązań ekologicznych, widać wyraźnie, że segment ten rządzi się innymi regułami. I tu, wśród elektrycznych, hybrydowych czy pojazdów napędzanych gazem, popularne są odcienie naturalne, takie jak beże, błękity, dyskretne zielenie czy też brązy. I te ostatnie właśnie odnotowały wzrost w porównaniu z wynikami z zeszłego roku. Codzienną szarość europejskich miast na szczęście rozświetlają jednak indywidualiści, którzy poruszają się samochodami w kolorach zieleni, fioletu, żółci czy też pomarańczu, podreślając swój unikatowy styl. Renowacyjny przemysł lakierniczy też nie pozostaje bez nowych propozycji, a marka Standox wdrażać będzie wkrótce ciekawe pigmenty, które stworzą nieograniczone wręcz możliwości tworzenia nowych odcieni i wzbogacania istniejących już receptur.
Komentarze (0)