W połowie czerwca na torze Hungaroring rozpoczęły się zawody European Truck Racing Championship (ETRC). We wszystkich rozegranych wyścigach na najwyższych stopniach podium stawali kierowcy jeżdżący ciężarówkami, w których za chłodzenie silnika odpowiadają podzespoły Nissens.

Ponieważ Nissens jest dostawcą chłodzenia silnika aż do 9 z 16 drużyn, statystyki są zdecydowanie po stronie duńskiego producenta. Ale statystyki to jedno, a wydajność to inna sprawa. Przy temperaturach sięgających na Węgrzech latem 38°C wszystkie ciężarówki zostały zmuszone do pracy na granicy możliwości. Scenariusz ekstremalny, wymagający dla każdego układu chłodzenia silnika.
– Cieszymy się, że ciężarówki, które wykorzystują nasze układy chłodzenia, kończą każdy wyścig na najwyższym stopniu podium – mówi Peter F. Vester, dyrektor ds. jakości w Nissens Automotive.
Wyniki sprawiają radość nie tylko producentowi, ale również zawodnikom startującym w zawodach ETRC. Dla nich utrzymywanie odpowiedniego chłodzenia ciężarówek podczas intensywnego obciążenia jest niezbędne, jeśli chcą znaleźć się w pierwszej połowie stawki.
– Aby prowadzić naszą ciężarówkę wyścigową o mocy 1200 KM na najwyższym poziomie FIA ETRC, musimy polegać na optymalnym układzie chłodzenia – wyjaśnia Timothy Frost, główny inżynier wyścigowy w T Sport Bernau, który kierował mistrzowskim zespołem Team Titan, stworzonym wspólnie z Revezs Racing w 2020 r., przed sezonem zatrzymanym przez pandemię. – Podczas wyścigów mamy do czynienia ze stałym problemem w postaci natłoku pojazdów w ruchu, co oznacza, że przepływ powietrza przez wymienniki ciepła może być ograniczony. Należy więc zmaksymalizować każdy aspekt chłodzenia, aby osiągnąć wymaganą wydajność. Jeśli układ chłodzenia nie działa bardzo dobrze, nie można jechać na 100% możliwości przez cały wyścig. Oczekiwany efekt osiągnęliśmy dzięki standardowym produktom Nissens. Oszczędziło nam to mnóstwa pracy, ponieważ nie musieliśmy niczego modyfikować, a jednocześnie uzyskaliśmy lepsze osiągi niż przy użyciu części, które pierwotnie mieliśmy w ciężarówce.
Nissens współpracuje z zespołami wyścigowymi ETRC od 2017 r., kiedy to po raz pierwszy nawiązał współpracę z młodym talentem Saschą Lenz, który został zwycięzcą pierwszego wyścigu w nowym sezonie 2021.
– Dzięki wyścigom ETRC mamy idealne warunki testowe – zwraca uwagę Peter F. Vester. – Pojazdy pracują w ekstremalnych warunkach, przy minimalnym przepływie powietrza. Nie mogliśmy sobie życzyć więcej, dlatego nie planujemy zaprzestać uczestnictwa w wyścigach.