Jeżeli jednak zdarzyło się, że przebieg nakazuje nam zmienić olej na progu zimy, na co należy zwrócić uwagę przy doborze oleju silnikowego? Przede wszystkim możemy wybrać różne klasy lepkości SAE olejów. Jakie daje nam to korzyści?
Jak widać, dobór klasy lepkości SAE oleju może czasem spowodować rozterkę – wybrać modny, ekologiczny 5W-30 czy produkt lepiej chroniący silnik 5W-40. Kolejnym problemem jest wybór odpowiedniej jakości oleju silnikowego. Ale tu odpowiedź jest prosta – wiadomo, że oleje o klasie jakości ACEA A3/B4 najlepiej zabezpieczają wszystkie silniki. Jeżeli zastąpimy nim preferowane przez niektóre firmy paliwooszczędne oleje ACEA A5/B5, to co najwyżej będziemy wrogami ekologii, ale silnikowi nie zaszkodzimy. Kolejnym problemem bardzo zaprzątającym głowy niektórych kierowców jest wybór – olej markowy czy supermarketowy „no name” (olej producenta o nieznanej nazwie); olej krajowy, a może zagraniczny? Wszystko zależy od tego, czy kierowca jest zwolennikiem ekonomicznie uzasadnionej ceny, czy marketingu. Wiadomo, że każdy olej silnikowy zawiera w sobie olej bazowy (syntetyczny, mineralny lub ich mieszaninę) oraz dodatki uszlachetniające. Bazowe oleje mineralne produkuje się w rafineriach w większości o niewykorzystanych mocach przerobowych. Są więc one łatwo dostępne i względnie tanie. Każdy może je kupić.
Dlatego np. syntetyczny produkt powstający w polskich blendowniach, przy tej samej jakości (identyczny pakiet co u konkurencji, zrobiony z syntetyka kupionego u tego samego wytwórcy), może być znacznie tańszy, gdyż koszty robocizny i marketingu są w Polsce niższe niż na Zachodzie. Wybierając topowe, najdroższe produkty uznanych koncernów, wiemy, że albo nie są one u konkurencji dostępne (bo niedostępne są pakiety), albo chcemy płacić za markę i marketing przez te firmy prowadzony. Najbardziej niebezpieczne dla silników i niewskazane do zakupu są oleje nieznanych producentów, którzy mogą oszczędzać na pakietach albo producentów, którzy wiedząc, że większość kierowców wykonuje tylko krótkie przebiegi między wymianami, dodatkowo zarabiają, obniżając ilość drogich dodatków. Sytuację taką najlepiej rozpoznają doświadczeni mechanicy, oglądając rozebrane silniki, więc watro ich czasem zapytać w wątpliwych sytuacjach.
Wybierając olej dla silnika swojego samochodu, pamiętajmy, że jakość zawsze ma swoją cenę, ale nie ma też sensu płacić za dużo na tak konkurencyjnym rynku, jakim jest rynek polski.
dr Andrzej Tippe
Komentarze (0)