Warto wiedzieć

ponad rok temu  13.09.2021, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Ostrożny optymizm w polskim sektorze motoryzacyjnym

Pomimo obserwowanej w pierwszych kwartałach 2021 r. kolejnej fali pandemii firmy z sektora motoryzacyjnego osiągnęły dobre wyniki. Sytuacja w branży wydaje się powoli wracać do tej sprzed pandemii, a prognozy producentów i dystrybutorów części są dosyć optymistyczne.

Z badań ankietowych przeprowadzonych przez MotoFocus.pl dla Santander Bank Polska oraz Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych wynika, że w tym roku wzrostu przychodów spodziewa się przeważająca większość firm z branży automotive. Jednak niewiadomą pozostaje sytuacja gospodarcza, gdyby nadeszły kolejne fale pandemii.
– Oprócz wyzwań, jakie niosą dla sektora kolejne fale pandemii, firmy z branży muszą się zmierzyć także z innymi, bardzo poważnymi problemami po stronie podaży i rynku pracy. Są to problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników, niedobory surowców i rosnące ceny komponentów. Jednak wyniki krajowego przemysłu motoryzacyjnego wskazują, że producenci radzą sobie dość dobrze w tym trudnym otoczeniu rynkowym – wyjaśnia Martyna Dziubak, dyrektor ds. sektora motoryzacyjnego w Santander Bank Polska.
Po załamaniu sprzedaży w pierwszym półroczu ubiegłego roku spowodowanym pandemią koronawirusa sytuacja systematycznie poprawia się. W pierwszym półroczu 2021 r. aż 87,5% producentów komponentów na rynek wtórny wskazało na wzrost przychodów r/r. Poprawę produkcji odnotowało też 54,5% producentów części na pierwszy montaż. Prognozy na drugie półrocze 2021 r. nadal pozostają optymistyczne, ale są ostrożniejsze niż w poprzednim badaniu. W przypadku producentów części na rynek wtórny (IAM) wzrostu przychodów spodziewa się ponad połowa ankietowanych, a prawie 40% oczekuje, że się one nie zmienią. Producenci części na pierwszy montaż (OE) są mniej optymistyczni, ale nadal 30% z nich spodziewa się wzrostu produkcji, a ponad połowa jej utrzymania na obecnym poziomie.
– Niebawem największym wyzwaniem producentów będzie ambitna polityka klimatyczna Unii Europejskiej, która w najbliższych latach całkowicie zmieni rynek motoryzacyjny na kontynencie – mówi Tomasz Bęben, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych. – Wejście w życie zaproponowanego przez Komisję Europejską pakietu Fit for 55 będzie oznaczało w niedalekiej przyszłości śmierć silników spalinowych. Transformacja technologiczna będzie wymagała wysokich nakładów na B+R w całym łańcuchu dostaw. Szansą dla krajowych producentów są środki z nowej perspektywy finansowej UE. Jednak niepokojący jest fakt, iż 40% spośród firm, które korzystały z dofinansowania w poprzedniej perspektywie, nie zamierza tego robić w przyszłości, a aż jedna trzecia nie ubiegała się i nie zamierza ubiegać o dofinansowanie.

Dystrybutorzy części sprzedają coraz więcej
Wyniki polskich dystrybutorów części samochodowych od wielu lat z roku na rok były coraz lepsze, mimo to prognozy dotyczące 2020 r. z powodu pandemii zakładały pogorszenie sytuacji. Jednak wyniki za ubiegły rok pokazały, że firmy te doskonale radzą sobie w trudnych czasach. Dane po pierwszym półroczu 2021 r. wskazują na dalszą poprawę sytuacji. W badaniu całego sektora dystrybutorów wskazano, że 93,6% firm uzyskało wzrost przychodów w pierwszym półroczu 2021 r. W porównaniu do pierwszego półrocza 2020 r. żaden z ankietowanych dystrybutorów nie zanotował spadku sprzedaży, a jedynie 6,4% nie uzyskało wzrostu przychodów.
– Dystrybutorzy części motoryzacyjnych skorzystali w pandemii i nadal korzystają na spadku sprzedaży nowych samochodów, który był spowodowany niższym popytem i ograniczoną produkcją aut. Odkładane w czasie zakupy nowych aut najczęściej oznaczają konieczność naprawy bądź wymiany części w dotychczas posiadanych. Potencjał polskiego rynku jest wysoki z uwagi na dużą liczbę samochodów o stosunkowo wysokim wieku – uważa Radosław Pelc, analityk sektorowy Santander Bank Polska.
Dystrybutorzy, zapytani o prognozy zmiany przychodów w kolejnym półroczu 2021 r., nadal patrzą w najbliższą przyszłość optymistycznie, choć nieco ostrożniej niż wcześniej. W obu segmentach – ciężarowym i osobowym – łącznie ponad połowa (53,3%) firm prognozuje wzrosty wyższe o ponad 10%. Warto zauważyć, że są to wzrosty w stosunku do bardzo dobrego pierwszego półrocza tego roku.
Widać jednak zdecydowaną różnicę pomiędzy segmentami osobowym i ciężarowym. Firmy, których główna działalność koncentruje się w segmencie ciężarowym, nadal przewidują wzrosty, choć tylko 20% z nich spodziewa się, że przekroczą one 10%. Pozostałe w segmencie ciężarowym prognozują wzrost na poziomie 5%, a niewielka liczba ankietowanych spodziewa się spadku. W przypadku segmentu osobowego aż 63% firm prognozuje wzrosty przychodów powyżej 10%.

Warsztaty czekają na powrót klientów
W badaniu przeprowadzonym po drugim kwartale 2021 r. widać więcej optymizmu wśród przedstawicieli warsztatów motoryzacyjnych niż w ankietach po pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku.
– Łącznie ponad połowa warsztatów, zarówno zajmujących się naprawami pojazdów osobowych, jak i ciężarowych, zanotowała wzrost przychodów. Pomimo tego wydaje się, że sytuacja nie wróciła do stanu sprzed pandemii. Potwierdza to jedynie, jak głęboka była zapaść w usługach w pierwszych miesiącach walki z koronawirusem. W bieżącym roku wzrost przychodów w warsztatach jest wyższy niż wzrost liczby klientów, co wskazuje na to, że zakres dokonywanych napraw jest nieco szerszy lub też ceny usług naprawy pojazdów nieznacznie wzrosły. Najbardziej widać ten trend w segmencie napraw aut ciężarowych – uważa Alfred Franke, prezes grupy MotoFocus.pl.
Zgodnie z wynikami badania sytuacja wygląda gorzej w przypadku warsztatów zajmujących się naprawami i serwisowaniem pojazdów ciężarowych. Wzrost zanotowało tylko 45,5% warsztatów w porównaniu do 53,5% warsztatów zajmujących się naprawami aut osobowych. Z przeprowadzonego badania wynika, że obecnie 34% niezależnych warsztatów już jest przygotowanych do serwisowania i napraw pojazdów hybrydowych oraz elektrycznych. Jednak ich przedstawiciele deklarują, że przygotowują się na rosnącą grupę klientów pojazdów hybrydowych i elektrycznych.
Blisko 52% warsztatów naprawiających pojazdy hybrydowe i elektryczne skierowało na specjalistyczne szkolenia swoich pracowników, a też znaczący procent (44%) planuje w niedalekiej przyszłości przejść takie szkolenie. Jednocześnie widać, że z pozostałych 2/3 warsztatów, które nie deklarują możliwości naprawiania pojazdów hybrydowych, blisko 70% nawet nie planuje zaangażować się w specjalistyczne szkolenia.

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony