WYWIADY

ponad rok temu  09.05.2016, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

„Podróbki i pirackie oprogramowanie to kradzież”

Grzegorz Keler, aplikant adwokacki współpracujący z firmą Delphi Poland opowiada, dlaczego produkcja, sprzedaż i użytkowanie podrabianych urządzeń diagnostycznych oraz nielegalnych kopii oprogramowania jest przestępstwem, jakie grożą za to kary oraz w jaki sposób firma Delphi chce edukować uczestników rynku warsztatowego w tym zakresie.

Jakie przepisy prawa regulują odpowiedzialność karną za produkcję, sprzedaż i użytkowanie podrabianych urządzeń oraz pirackiego oprogramowania?
Mówi o tym ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, prawo własności przemysłowej, ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz art. 278 Kodeksu Karnego. Według przepisów prawnokarnych „Sprzedaż i nabywanie podrobionych urządzeń i nielegalnego oprogramowania jest przestępstwem”

Potencjalne prawnokarne skutki naruszenia praw własności intelektualnej
Zaliczamy do nich karę pozbawienia lub ograniczenia wolności, karę grzywny, obowiązek naprawienia szkody oraz zakaz prowadzenia określonej działalności gospodarczej.

Skąd pozyskiwane są informacje o tego typu przestępstwach?
Są to informacje z rynku (od innych klientów lub z monitoringu ofert internetowych), są to źródła własne producenta lub dystrybutora – wówczas składa on zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Natomiast policja i prokuratura samodzielnie wszczynają śledztwo lub dochodzenia jeśli pozyskają takie informacje o przestępstwie, najczęściej wskutek własnych działań operacyjnych lub poprzez czynności w innych sprawach, gdzie to przestępstwo wychodzi na jaw niejako „przypadkiem” - mówiąc potocznie.

Kiedy podrabiane urządzenie jest – w świetle przepisów prawa - „nielegalną podróbką”?
To zawsze oceniane jest przez sąd indywidualnie. Biegli biorą pod uwagę kontury, kształty, kolorystykę i parametry urządzenia. Jeśli uznają, że twórca naśladował gotowy produkt – może wydać wyrok skazujący. Osoba, która nabywa podróbkę, również musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Nawet jeśli oficjalnie nie ma świadomości, że kupuje produkt nieoryginalny, powinna domyślić się, że urządzenie jest nielegalne – jeśli np. cena jest 10-krotnie niższa. Tym bardziej, jeśli zna branże.

Jakich kar żąda poszkodowana firma przed sądem?
Wychodzimy z założenia, że skazanie oskarżonego na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu często nie jest karą dolegliwe, a realny skutek odniesie dopiero nałożenie obowiązku naprawienia szkody. Chcemy chronić interes Delphi, a jednocześnie wysłać wyraźny sygnał dla rynku, że dla nas te sprawy są istotne i co do zasady - składamy wniosek o naprawienie szkody. Jeśli sąd uzna winę oskarżonego, musi orzec też naprawienie szkody. W takich przypadkach jest nią wartość urządzenia lub oprogramowania, które było przedmiotem tego przestępstwa. Jeżeli w toku postępowania, a mamy takie sytuacje, uda się odnaleźć takich urządzeń kilkadziesiąt - to wartość szkody jest dość znaczna. Podam przykład z ostatnich tygodni, gdzie wartość szkody wynosi pół miliona złotych. Jest też możliwość nałożenia kary – zakaz prowadzenia określonej działalności gospodarczej. To też dość dolegliwa kara, np. w przypadku przedsiębiorcy prowadzącego warsztat samochodowy.

Więcej o walce Delphi z nielegalnym oprogramowaniem i podrabianymi urządzenia przeczytasz TUTAJ

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony