Jak donosi blog motoryzacyjny Classicauto.tv, przez pierwsze 9 miesięcy 2013 roku do Polski sprowadzono ponad 1200 samochodów w wieku powyżej 25 lat. I nie chodzi tutaj o zezłomowane auta naszych zachodnich sąsiadów, ale o pojazdy posiadające wartość kolekcjonerską.
Według danych Ministerstwa Finansów liczba aut mających więcej niż 25 lat, które zostały sprowadzone do Polski z krajów Unii Europejskiej w 2012 roku, wyniosła 1162 sztuki. W przypadku aut sprowadzonych od stycznia do końca sierpnia roku 2013 ich liczba wyniosła niewiele mniej niż w całym roku 2012, bo aż 1108 sztuk. Jeśli zbliżona tendencja została zachowana, możemy spodziewać się, że do naszego kraju mogło trafić w 2013 roku ponad 1600 aut zabytkowych, czyli nawet o około 40% więcej niż rok wcześniej.
Na zbliżonym poziomie pozostaje zainteresowanie samochodami spoza UE. Liczba aut mających więcej niż 25 lat, które zostały sprowadzone do Polski spoza Wspólnoty w 2012 roku, sięgnęła 213 sztuk, podczas gdy w okresie od 1 stycznia do 31 sierpnia roku 2013 na rynku pojawiło się 140 takich pojazdów. Bilans będzie więc podobny.
- Brak wzrostu w liczbie sprowadzanych aut spoza Unii Europejskiej wcale nie oznacza, że moda głównie na amerykańskie auta już minęła – komentuje Paweł Klocek, autor bloga Classicauto.tv. - Wciąż główną barierą utrudniającą import aut zza oceanu są skomplikowane formalności oraz niemałe koszty transportu i odprawy celnej.
Zdaniem blogera rynek aut klasycznych w Polsce rośnie nie tylko dzięki egzemplarzom importowanym.
- Coraz więcej osób wyszukuje stare auta lokalnie – w szopach i garażach, a następnie dokonuje kompleksowej renowacji. Jeszcze kilka lat temu trudno było zobaczyć na ulicy Malucha czy Fiata 125. Teraz się to zmienia. Widać, że dojrzeliśmy pod względem motoryzacyjnym i doceniamy naszą tradycję – mówi.
Opinię tę potwierdzają statystyki Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Tylko do 30 czerwca 2013 roku do ewidencji zabytków włączono 883 pojazdy. Jak twierdzi Paweł Klocek, dane te nie pokazują w pełni skali tego zjawiska.
- Mimo licznych przywilejów jest grupa kolekcjonerów posiadających pojazdy znacznie starsze niż wymagane przepisami 25 lat, ale nie decydują się oni na rejestrację samochodu jako klasyka. Dzieje się tak, gdyż status zabytku wiąże się nie tylko z przywilejami, ale również pewnymi ograniczeniami – wyjaśnia.
Komentarze (1)