Philips obecny jest w Polsce niemal od początku swojej stuletniej historii. Miarą popularności tej marki wśród kierowców i mechaników jest rosnąca sprzedaż oświetlenia do pojazdów mechanicznych i lamp warsztatowych.
Od kilku lat w Polsce nie słabnie popyt na motorowery, skutery i motocykle. Fakt ten ma realne przełożenie na rynek części i akcesoriów do tych jednośladów. Wzrost sprzedaży w tym segmencie obserwuje również Philips. Dotyczy to zarówno żarówek halogenowych do reflektorów głównych, jak i świateł pomocniczych.
Z pierwszej grupy motocykliści najczęściej wybierają typy H4 i H7 z modeli o wzmocnionej konstrukcji, odpornej na przeciążenia i drgania do siły 10G. Hitami sprzedaży 2019 roku były Philips X-tremeVision moto (wydajność wiązki zwiększona do 130% w porównaniu do wymaganego prawem minimum) i Philips CrystalVision ultra (temperatura barwowa wynosząca 3700 K zapewnia jasne, białe światło zbliżone do efektu lamp ksenonowych). Z drugiej największą popularnością cieszą się żarówki do kierunkowskazów – zarówno białe, jak i pomarańczowe.
– Jednoślady, szczególnie te użytkowane w mieście, stają się efektywnym środkiem transportu. Zajmują mniej miejsca na drodze, łatwiej poruszać się nimi w korku, częściowo zostały dopuszczone do ruchu na buspasach, nie wymagają pełnowymiarowych miejsc do parkowania – mówi Wioletta Pasionek, marketing manager Central Europe z Lumileds Poland, producenta i dystrybutora oświetlenia samochodowego marki Philips. – Wykorzystując te zalety, można je przekształcić w moto-ambulanse przeznaczone do szybkiego transportu krwi czy dojazdu na miejsce zdarzenia drogowego. Taką właśnie służbę na co dzień w Warszawie pełnią ratownicy medyczni z Fundacji Jednym Śladem. W tym roku Philips wsparł tę inicjatywę, wyposażając jedną z maszyn w defibrylator. Ponadto ratownicy gościli na naszym stoisku podczas ProfiAuto Show 2019, prowadząc kurs z udzielania pierwszej pomocy. Cieszył się on dużą popularnością wśród zwiedzających, ale to co dla nas najważniejsze: nie byli to wyłącznie gapie, a aktywni uczestnicy szkoleń.
Drugim segmentem produktów Philips, w którym odnotowano wzrost sprzedaży, jest oświetlenie samochodów. Przed rokiem oferta żarówek halogenowych została poszerzona o X-tremeVision G-Force (H1, H4 i H7). Te żarówki, podobnie jak motocyklowe, cechują się wzmocnioną konstrukcją, podwójnym żarnikiem, unikalną mieszanką gazów i wytrzymałą na wysokie ciśnienie szklaną bańką. W efekcie i w tym wypadku uzyskano wysoką odporność na drgania powstające w trakcie jazdy.
Nie mniejszą popularnością cieszyła się druga generacja Philips WhiteVision ultra (temperatura barwowa do 4200 K) i RacingVision (+150% względem wymaganego prawem minimum). Warto podkreślić, że trzeci raz z rzędu przyznano im tytuł Best Buy.
Philips konsekwentnie rozwija linię retrofitów, którymi można w prosty sposób zastąpić tradycyjne żarówki halogenowe. Do gamy H4, H7 i H8/H11/H16 serii X-tremeUltinon LED gen2 dodano typy H11 (LED-HL do świateł mijania), HIR2 i H1. Ten typ oświetlenia nie ma jeszcze homologacji do użytku na drogach publicznych, ale jego cechy już zostały docenione przez... znawców projektowania. W prestiżowym konkursie Red Dot przyznano temu produktowi wyróżnienie Best of the Best 2019. Jak podano w uzasadnieniu werdyktu jury, „każdy detal został dopracowany zgodnie z bardzo wysokimi standardami i w sposób zorientowany na użytkownika”.
Retrofity ma w swojej ofercie także należąca do Lumileds marka Narva. W jej gamie znajdują się produkty przeznaczone do instalacji 24 V. Można więc stosować je w pojazdach ciężarowych, jednak i tu brakuje jeszcze homologacji drogowej. Co ciekawe, za wzrostem zainteresowania tymi retrofitami stoją firmy budowlane, które wykorzystują je we wszelkich typach maszyn pracujących na zamkniętym terenie inwestycji.
Zarówno Philips, jak i Narva oferują retrofity do wnętrza pojazdu. Dla odmiany te typy można bez przeszkód montować, co też ma przełożenie na wzrost sprzedaży.
– Dbając o kierowców i oświetlenie pojazdów, nie zapominamy o mechanikach i przeznaczonych dla nich lampach warsztatowych. Nowe pozycje to PEN20S i RCH10S. Wprowadzone zmiany mogą wydawać się kosmetyczne, ale w praktyce dodaliśmy kilka rozwiązań pomagających w codziennej pracy. To między innymi wydajniejsze diody LED, szerszy kąt rozsyłu wiązki światła, przełącznik trybu świecenia, sposób ładowania, czy zwiększona odporność na uderzenia mechaniczne, pył i ciecze – dodaje Wioletta Pasionek z Lumileds Poland.
A co nas czeka w 2020 roku? Już na początku stycznia na trasę Rajdu Dakar powrócił Xavier De Soultrait. Zarówno na kombinezonie, jak i motocyklu pojawiło się logo Philips, a pojazdy ekipy technicznej wyposażone były w retrofity LED marki Philips. Mechanicy zespołu otrzymali też kompletne zestawy lamp warsztatowych. To właśnie w takich miejscach testowane są nowe rozwiązania i zdobywane doświadczenia przydatne w kolejnych pracach inżynierów Philips. Część z tych efektów zostanie zaprezentowana jesienią na najważniejszych targach branżowych – Automechanika 2020 we Frankfurcie.
Komentarze (0)