Wybierając odkurzacz warsztatowy, zwróćmy uwagę na jego moc. Niezwykle przydatne jest także otrząsanie filtrów. Dobry pomysł to wybór odkurzacza do pracy na sucho i na mokro.

Odkurzacz warsztatowy to rodzaj odkurzacza przemysłowego, dzięki któremu utrzymamy czystość i porządek w miejscu pracy. Każdy sprzęt z tej grupy powinien mieć zdolność do ciągłego użytkowania i oczyszczania filtrów, być pomocnikiem wydajnym, wytrzymałym i ergonomicznym. W zależności od potrzeb musi pracować na sucho lub mokro.

Nie tylko w warsztacie
Odkurzacz warsztatowy sprawdza się w przydomowych garażach i profesjonalnych warsztatach. To uniwersalne urządzenie z powodzeniem wykorzystamy również w domu oraz w innych miejscach. – Duży poziom zanieczyszczeń zmusza nas do użycia odpowiedniego sprzętu. Odkurzacze warsztatowe są mocniejsze od standardowych. Co ważne, są wyposażane w użyteczne funkcje, które poszerzają zakres ich możliwości. To dlatego odkurzacze warsztatowe możemy wykorzystać także w niedużej hali produkcyjnej, magazynie, a nawet na budowie – podkreśla Radosław Koźba, manager marki Starmix w Lange Łukaszuk.

Liczy się moc
Przed zakupem odkurzacza warto ustalić, do czego ma służyć. Co będziemy sprzątać? Jaki jest sposób obsługi, jaka jest liczba funkcji i końcówek w zestawie akcesoriów dodatkowych? Pamiętajmy, że odkurzacz do warsztatu i garażu musi sprzątać wodę i mokre zanieczyszczenia. Weźmy pod uwagę również wielkość powierzchni do sprzątania, do której dostosowuje się wielkość sprzętu. Przy wyborze odkurzacza warsztatowego najważniejszym parametrem powinna być moc ssąca.
Dobrym pomysłem jest wybór uniwersalnego modelu. – Do pracy w domu, garażu, piwnicy i przydomowym warsztacie najlepiej zaprosić mały, kompaktowy i wielofunkcyjny odkurzacz na mokro i sucho, z elektromagnetycznym otrząsaniem filtra – podpowiada ekspert. – Znakomicie sprawdzi się np. Starmix NTS eSwift AR-1220 EHB o mocy 1200 W. Jest w nim 20-litrowy zbiornik o nowej konstrukcji: 15 litrów na pył i 8 litrów na płyn.
Dodaje, że gniazdo do podłączenia elektronarzędzi i funkcja otrząsania filtrów przydają się podczas majsterkowania lub remontu domu.

Otrząsanie filtrów
Urządzenia wyposażone w system otrząsania filtrów podczas pracy znacznie ułatwiają sprzątanie. Umożliwiają bowiem pracę z pyłami bez konieczności użycia worków. Dzięki zastosowanej technologii nie trzeba demontować filtrów podczas czyszczenia na mokro. W modelach z automatycznym oczyszczaniem filtrów montuje się dwa czujniki przepływu powietrza – przed filtrem oraz między nim a silnikiem. Wahania w odczycie wartości przepływu uruchamiają otrząsanie filtrów, czyli automatyczne czyszczenie. Ruch powietrza skierowany jest przez pierwszy filtr, podczas gdy drugi jest czyszczony. Później następuje zamiana. Funkcję tę można włączyć ręcznie, natomiast odkurzacz wyłączy ją automatycznie po oczyszczeniu. Ponadto dzięki temu udogodnieniu sprzęt nie uruchomi się w razie zatkania węża czy gdy zbiornik będzie przepełniony.
W komplecie z odkurzaczem warsztatowym powinny być też worki. Są one zalecane do pracy np. z gipsem. Ich użycie sprawia, że filtr pozostaje czysty. Odkurzacz z zamontowanym workiem jest w stanie wciągnąć bardzo drobny pył. – Modele, takie jak Starmix NTS eSwift, wychwytują prawie 100% pyłu – zauważa Radosław Koźba z Lange Łukaszuk. Do listy pożytecznych funkcji odkurzacza warsztatowego i jego niezbędnego wyposażenia należy dopisać ponadto: zabezpieczenie przed przepełnieniem płynem (pływak), profesjonalne akcesoria z wężem i zestawem ssawek, stabilną podstawę ułatwiającą przemieszczanie oraz możliwość zamontowania wszystkich akcesoriów z zestawu na odkurzaczu, co podnosi komfort pracy.