Dla wszystkich fanów motoryzacji magnesem były pokazy najciekawszych samochodów z całego świata, a dla fachowców branży warsztatowej spotkania z najlepszymi specjalistami w dziedzinie mechaniki samochodowej. Ci ostatni nie zawiedli. Do Spodka przybyła czołówka producentów i dostawców wyposażenia warsztatowego. Głód wiedzy był niemały. Do stoisk tworzyły się kolejki.
- Nasze katalogi i instrukcje montażu filtrów rozchodziły się jak świeże bułki. Niemal każdy pracownik warsztatu przybył do nas w celu otrzymania trzeciej edycji naszego wydawnictwa poradnikowego – podsumowuje targi w Spodku Paweł Stachowiak specjalista marketingu, Filtron. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z ósmej edycji Targów ProfiAuto Show. Jakkolwiek nie mamy nowości, to udział w tego typu imprezie świetnie służy utrwalaniu i nawiązywaniu nowych kontaktów. Co też ciekawe, z rozmów z kierowcami na stoisku producenta filtrów różnego typu wynika, że ci często nie są świadomi faktu, że ich samochody są wyposażone w filtr przeciwpyłowy. Filtron udostępnia i aktualizuje raz na miesiąc witrynę poświęconą wymianie filtrów w pojeździe. Jeszcze bardziej z entuzjazmem o targach wypowiadają się przedstawiciele firmy Denso. Jak wiadomo, konwencjonalne świece zapłonowe nie mogą sobie poradzić z wyjątkowymi wymaganiami silników zasilanych gazem LPG w zakresie zdolności zapłonu. W ofercie Denso jest dostępna pierwsza na świecie technologia Twin Tip (TT), oferowana wyłącznie na rynku wtórnym, zapewniająca mniejsze zużycie paliwa, a co za tym idzie wywierająca pozytywny wpływ na środowisko. Mowa oczywiście o świecach z serii TT, dedykowanych pojazdom z LPG. Świece TT mogą utrzymywać niższą temperaturę elektrody niż standardowe świece, umożliwiając opóźnianie erozji w silnikach zasilanych gazem przy jednoczesnej poprawie osiągów silnika i oddziaływania na środowisko.
- W niedzielę od samego rana na naszym stoisku panował niesłychany tłok – informuje Adam Barski, Sales Executive Poland, Denso. - Cieszy nas fakt, że pytania klientów, zwłaszcza typowego Kowalskiego, który nie jest mechanikiem samochodowym, dotyczyły doboru optymalnej świecy do samochodu. Sporym wzięciem cieszyły się też nasze wycieraczki hybrydowe. Wyraźnie widzimy rozwój sprzedaży internetowej naszego asortymentu, choć nadal 85% transakcji to sprzedaż bezpośrednia. Skoro mowa o świecach. Te oczywiście „lubią się” zapiec. Dla najtrudniejszych przypadków powstał asortyment narzędzi firmy CZT.
- Nasza firma pomaga mechanikom. Przyjeżdżając na miejsce pokazujemy jak wielkie znaczenie ma dostęp do dedykowanych narzędzi. Nasza oferta jest ciekawa: w kwadrans warsztat wykręci „najtrudniejszą” świecę, jeśli tylko zainwestuje w narzędzia dobrej jakości – wyjawia cel udziału w targach Artur Rzepecki. Targi ProfiAuto Show to doskonała okazja do zaprezentowania swojej oferty szerokiemu gronu odwiedzających i tu wyróżniała się propozycja szkoleń Schaeffler Polska.
- Podczas targów ProfiAuto Show skoncentrowaliśmy się na nowej formie szkoleń – technik Live, które cieszyły się dużym zainteresowaniem – podsumowuje targi Sylwia Borek, Schaeffler Polska. - Podczas 2 dni targowych zaprezentowaliśmy kilka tematów, z którymi mechanicy nadal mają problemy. Na naszym stoisku prezentowaliśmy również model sprzęgła dwutarczowego suchego, stanowiących część zamienną do zautomatyzowanych skrzyń biegów typu DSG produkowanych przez koncern Volkswagena. Dwusprzęgłowa, zautomatyzowana skrzynia przekładniowa staje się coraz popularniejsza, gdyż pozwala na połączenie komfortu automatycznej skrzyni biegów z elastycznością i dynamiką osiąganą przy wykorzystaniu skrzyni manualnej, a co najważniejsze ma duży wpływ na ograniczenie zużycia paliwa. Pokazaliśmy także inne produkty: sprzęgła samonastawne SAC, dwumasowe koło zamachowe (DMF), zestawy łożysk, rolki, napinacze, wysprzęgliki. Uzupełnieniem tej prezentacji były narzędzia do montażu i demontażu sprzęgieł oraz przyrządy do diagnozy dwumasowego koła zamachowego. Reasumując, ProfiAuto Show zaliczam do udanych. Mile zaskoczeni frekwencją podczas ProfilAuto Show byli też przedstawiciele firmy TEDGUM. Producent i dystrybutor części gumowych i metalowych pojawił się po raz pierwszy w Spodku ze swoją ofertą odbojników, osłon, wieszaków itp.
- Do udziału w targach skłoniła nas chęć poszukiwania nowych klientów. Zauważyliśmy, że nasze stoisko zwracało uwagę. W tej chwili rozbudowujemy naszą witrynę internetową, bo też klienci z zadowoleniem odbierają nasze powiadomienia mailowe o nowościach w asortymencie – podsumowuje debiut TEDGUM-u w Spodku Arkadiusz Pągowski, specjalista działu marketingu. W Katowicach nie zabrakło wśród wystawców firmy Janmor. Ta należy do czołówki producentów przewodów zapłonowych i właśnie te produkty cieszyły się największym zainteresowaniem. Oczywiście, wśród rozpoznawalnych marek nie zabrakło też producentów olejów. Na antresolach Spodka, w opinii wielu, najlepszym miejscu wystawowym dla branży warsztatowej, swoje stoisko miała firma Lotos.
- Formuła Hi-Tec Protection w olejach LOTOS QUAZAR, a przede wszystkim zdolność do ochrony przeciwzużyciowej silnika i do zapobiegania tworzeniu się osadów interesowała największą liczbę odwiedzających nasze stoisko – informuje Piotr Niemiec, specjalista ds. rozwoju, Lotos. - Kierowców kusi jak najniższa cena oleju, a specjalistów branży warsztatowej specyfikacja produktu. Nie bez przyczyny też postanowiliśmy podczas targów zorganizować szkolenie nt. zasad doboru oleju silnikowego. Skoro mowa o płynach eksploatacyjnych, nie sposób nie wspomnieć o wystawcach wyspecjalizowanych w dostawach części podlegających nie mniejszym zużyciom. Firma Monroe miała swoje stoisko na płycie głównej. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę! Podczas ProfiAuto Show główną atrakcją był symulator samochodu dla najmłodszych fanów motoryzacji. Zainteresowanie było ogromne. Nie mniejszy tłok panował na stoisku firmy VEMO. Fachowców branży warsztatowej kusił ekskluzywny produkt – zestaw do płukania klimatyzacji i program czujników diagnostycznych. A że na Śląsku mamy ogromną liczbę niezależnych i rodzinnych warsztatów, to pociechy najczęściej zasiadały do symulatora Formuły 1 VEMO. Na antresolach ulokowała stoisko firma Nissens, świętująca w tym roku 90-lecie istnienia, kusząc nowością w ofercie: chłodnicami do Mercedesa E-klasy.
- Z targami w Katowicach łączymy nadzieję na wzrost sprzedaży o 50% – informuje nas Artur Gołembniak, dyrektor handlowy. - Dotychczas 85% transakcji stanowi sprzedaż hurtowa, a 15% to zakupy przez Internet. Naszym atutem jest rozbudowana sieć logistyczna i fakt, że zamówienie realizowane w przeciągu jednego dnia. Dwa stoiska podczas ProfiAuto Show miała firma Hella. Magnesem dla odwiedzających był oczywiście najnowszy tester diagnostyczny mega macs (model 66), bazujący na komunikacji on-line, która gwarantuje warsztatom pozyskanie porad serwisowych z sieci.
- Baza danych dostępna jest on-line. Pełne centrum diagnostyczne to wydatek 50 tys. zł i wraz z zakupem sprzętu gwarantujemy darmowe szkolenia. Z naszych obserwacji wynika, że w przeciągu 3 miesięcy każdy warsztatowiec intuicyjnie korzysta z wszystkich rozbudowanych funkcji – informował odwiedzających stoisko Zenon Rudak, kierownik centrum technicznego Hella. Skoro targi reklamowane są także jako impreza specjalistów branży warsztatowej, to wśród wystawców nie mogło zabraknąć dostawców narzędzi warsztatowych. Tu prym wiodło stoisko firmy Hazet. Producent markowych narzędzi z zadowoleniem odbiera kontakty z mechanikami.
- Ci w ogromnej mierze doceniają walory dobrych jakościowo narzędzi i świadomi są wad podróbek – podkreśla Tomasz Kuciak, doradca klienta w terenie Hazet. - Na szczęście, ta ostatnia sytuacja nas nie dotyczy tak bardzo, bo też nasze rozwiązania są w dużej mierze opatentowane. Nasze narzędzia są drogie, ale w zamian warsztat uzyskuje dożywotnią gwarancję na nasze produkty. Cieszy nas też zainteresowanie filmami on-line, które pokazują możliwości zastosowania narzędzi z logo Hazet, bo w końcu ciasno zabudowany osprzęt w komorze silnika coraz częściej wymaga zastosowania ergonomicznych i dedykowanych narzędzi. Nowością w ofercie firmy jest grzechotka drobnozębna (kod: 916-1) z napędem ½“ (12,5 mm). Przy swojej długości 245 mm i bardzo płaskiej budowie umożliwia prace w wyjątkowo ograniczonych przestrzeniach w obrębie silnika i innych trudno dostępnych miejscach. Drobne uzębienie koła zapadkowego (z 72 zębami) i kątem obrotu tylko co 5° ułatwia dodatkowo dostęp do ekstremalnie zabudowanych połączeń śrubowych. Generalnie, kolejna edycja ProfiAuto Show odniosła sukces. Pomimo remontu obiektu Spodka organizatorzy mogą szczycić się kolejnym rekordem frekwencji, a to chyba najważniejsze dla tego typu wydarzenia.
Rafał Dobrowolski
Fot. M. Dobrowolska
Komentarze (0)