Bezrobocie na poziomie niższym niż w całej Polsce, rosnąca liczba zgłaszanych do Urzędów Pracy ofert zatrudnienia, silne zaplecze edukacyjno-naukowe, czy rozwijająca się infrastruktura drogowa – to tylko niektóre wskaźniki pokazujące potencjał Śląska.
Rozwija się tutaj prężnie nie tylko przemysł ciężki, ale także motoryzacyjny. Jak wskazują eksperci CRS Polska, firmy kontrolującej samochody i komponenty do ich produkcji, w 2015 roku największe inwestycje Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE) zrealizowano właśnie w automotive. Natomiast w tym roku KSSE liczy na uruchomienie 25 nowych inwestycji o łącznej wartości ponad 1 mld zł.
- Województwo śląskie to region, który pomimo zmagań z problemami przemysłu ciężkiego, bardzo prężnie się rozwija. Stale rozwijające się inwestycje i nowe projekty podnoszą atrakcyjność tej części Polski. Swoje zakłady, siedziby lub oddziały mają lub otwierają tutaj największe międzynarodowe firmy, również z branży motoryzacyjnej – mówi Marzena Jurkiewicz, dyrektor CRS Polska.
Pracowity Śląsk
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) na koniec grudnia 2015 roku, stopa bezrobocia na Śląsku wyniosła 8,2%. Oznacza to, że była o 1,6 p.p. niższa niż wskaźnik ogólnopolski (9,8%). Spadła również w porównaniu do grudnia 2014 roku – o 1,4 p.p. Co więcej, pracujący w tym regionie zarabiają więcej niż wskazuje średnia ogólnopolska. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na Śląsku w grudniu 2015 roku wyniosło 5347,33 zł i w porównaniu z przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniem brutto w kraju było wyższe o ponad 800 zł (średnia krajowa: 4515,28 zł) – wynika z danych GUS.
Wysoki poziom wynagrodzenia jest związany z rosnącą liczbą ofert pracy. W grudniu 2015 roku do urzędów pracy w województwie śląskim wpłynęło 8,4 tys. ofert pracy, czyli o 25,4% więcej niż przed rokiem.
Automotive w natarciu
- Duże zapotrzebowanie na pracowników widać także w branży motoryzacyjnej, w której skupia się największa część naszego biznesu. Tylko w ubiegłym roku liczba kontrolerów jakości, z którymi współpracujemy, wzrosła o ponad 20% – mówi Marzena Jurkiewicz.
To właśnie na Śląsku wielu producentów samochodów, jak i części do nich ma ulokowane swoje zakłady. Należą do nich: koncern FCA (produkujący modele takich marek, jak Fiat i Lancia), czy Ford, Lear Corporation, Proma Poland, Die-Tech, Jonhson Controls, Grammer, Delphi, Magna, Hutchinson, Rockwell czy Magneti Marelli. W Częstochowie, Czechowicach-Dziedzicach, Bielsku-Białej i Gliwicach swoje zakłady ma ZF TRW – lider w produkcji i dystrybucji m.in. systemów bezpieczeństwa, obsługujący największych producentów i największe marki samochodowe na całym świecie. Natomiast w Gliwicach swoje siedziby mają tacy „giganci” automotive, jak Kirchhoff, którego nowa fabryka ma być największym zakładem tego koncernu w Europie, Nexteer, Plastic Omnium czy Tenneco Automotive. Wreszcie GMMP, którego najnowszy produkt – produkowana w Gliwicach Astra V – został właśnie ogłoszony „Samochodem Roku” w Genewie.
W Gliwicach swoją centralę ma także CRS Polska, lider rynku firm oferujących usługi z zakresu kontroli jakości komponentów samochodowych.
Inwestycje siłą napędową w 2016 roku
Planowane na ten rok inwestycje w ramach Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej mogą przyczynić się do powstania łącznie nawet 1,5 tys. nowych miejsc pracy. Oznacza to, że zapotrzebowanie na pracowników w regionie nie będzie słabło. Umacniał się będzie również rynek automotive, gdyż część inwestycji w ramach KSEE zostanie poczynionych właśnie w tej branży.
- Rosnąca atrakcyjność Śląska z jednej strony polega na odchodzeniu od przemysłu ciężkiego i inwestowaniu w inne sektory rynku, co zapewnia regionowi stały rozwój. Z drugiej zaś, wypracowana przez przemysł ciężki dobra sytuacja ekonomiczna województwa śląskiego utrzymuje wysoką atrakcyjność regionu i przyciąga zarówno pracowników, jak i właścicieli firm – mówi Marzena Jurkiewicz.
Komentarze (0)