Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Przyspieszenie na zimę
Kiedy pojawiają się pierwsze chłody, zaczynamy się zastanawiać, w jaki sposób możemy w niższych temperaturach prowadzić prace lakiernicze. W okresie zimowym zdecydowanie łatwiej i szybciej pracuje się szlifując „na sucho”. Praca „na mokro” nie należy do przyjemnych w takich warunkach.

Stosując szpachle poliestrowe, bardzo dobre efekty schnięcia można uzyskać stosując promienniki podczerwieni, tzw. IR (nie tylko w warunkach zimowych). Przestrzegam jednak przed nakładaniem szpachli na zimną blachę. Element, który naprawiamy powinien być najpierw ogrzany, w innym przypadku na powierzchni blachy mogą powstać ogniska korozji. Pamiętajmy również, żeby nie przedawkować utwardzacza ponad normę wskazaną przez producenta, ponieważ zbyt duża ilość może spowodować przebarwienie warstw wierzchnich, a nawet opóźnić reakcję utwardzania.

Nie powinniśmy stosować tzw. opalarek do suszenia szpachli. Przy grubej powłoce szpachlówki, korzystając z „opalarki” ogrzewamy jedynie warstwę wierzchnią, zamykając tym samym możliwość jej równomiernego wysuszenia. Prace przygotowawcze z podkładami można przyspieszyć stosując tzw. szybkie rozcieńczalniki. Nie zalecam stosowania akceleratorów do podkładów mocno wypełniających, ponieważ utwardzenie powłoki może nastąpić niejednorodnie w grubej warstwie podkładu. Podczas pracy z lakierami bazowymi kluczowe znaczenie ma właściwa temperatura pomieszczenia w którym pracujemy. Niezbędna jest ona do równomiernego odparowania lakieru, uchroni nas to m.in. przed powstaniem efektu „chmurki” na malowanej powierzchni. Odparowanie warstwy bazy możemy przyspieszać promiennikami IR, pod warunkiem jednak, że wcześniej nakładane materiały też były suszone w ten sam sposób. Przy pracy z promiennikami podczerwieni należy pamiętać, że elementy z tworzywa sztucznego, np. zderzaki, mogą ulec odkształceniu pod wpływem temperatury.

Czas schnięcia w przypadku lakierów dwukomponentowych, w tym bezbarwnych, możemy przyspieszyć stosując tzw. akceleratory. Stosowane zgodnie z zaleceniami znacząco skracają czas pracy, ale w nadmiarze mogą powodować powstanie niemiłych niespodzianek w postaci „skórki pomarańczy” lub „pin hole” na lakierowanej powierzchni. Oczywiście, mamy też do dyspozycji szybsze rozcieńczalniki i utwardzacze, a używając IR pamiętamy, by wcześniejsze warstwy też były suszone tą metodą.

Wszystkie te materiały i metody przyspieszające mogą być stosowane przez cały rok, ale rozsądnie i z umiarem.

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony