Obowiązujące od października 2018 r. przepisy zobowiązały użytkowników podnośników samochodowych do obliczania resursu. Wprowadzenie w życie tych norm nadzorują inspektorzy Urzędu Dozoru Technicznego. Konieczne jest prowadzenie dodatkowej dokumentacji i sporządzanie raportów określających resurs podnośnika.
Resurs wg definicji to okres zdolności użytkowej – ustalony teoretycznie lub doświadczalnie czas eksploatacji urządzenia wyrażony w odpowiednich dla niego jednostkach. Przyjmuje się, że w tym okresie zagwarantowane są bezpieczeństwo i sprawność użytkowania. Dla pojazdów resurs określa się przebiegiem, czyli liczbą przejechanych kilometrów, natomiast dla statków powietrznych podaje się go w godzinach lub latach, dla maszyn i urządzeń także w cyklach. Resurs może być również wyrażony w procentach, przy czym 100% to resurs nowego urządzenia, a 0% oznacza zakończenie okresu bezpiecznej eksploatacji.
Resurs każdego podnośnika samochodowego musi zostać wyznaczony i okresowo kontrolowany na podstawie Rozporządzenia Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z 30 października 2018 r. (Dz. U. z 2018 r., poz. 2176) w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji, napraw i modernizacji urządzeń transportu bliskiego.
W praktyce spotkamy się z trzema przypadkami dostosowania do przepisu:
- przygotowujemy dokumentację dla nowego lub niedawno zakupionego podnośnika,
- szacujemy resurs dla podnośnika, który używamy kilka, kilkanaście lub więcej lat,
- jesteśmy zobowiązani do oszacowania resursu podnośnika, który został przejęty lub zakupiony za granicą, z nieznaną historią i bez dokumentacji.
Nowy podnośnik sprawia najmniej kłopotów. Zazwyczaj w instrukcji producent podaje czas eksploatacji ważniejszych zespołów i mechanizmów. Przykładem jest AMI, który wymienia główne części podnośnika i podaje ich żywotność: kolumny 10 lat, liny 5 lat itd.
Jeśli podnośnik jest wyposażony w urządzenie rejestrujące pracę, to precyzja szacowania jest najwyższa.
W najgorszym wypadku nie znajdziemy żadnej wzmianki o resursie. Wtedy oglądamy dwukrotnie deklarację zgodności WE i jeśli nie występują wątpliwości o jej prawidłowości, stosujemy normę EN1493:2010 Dźwigniki samochodowe. W punkcie 5.7.1. normy mamy zapis zobowiązujący wytwórcę do zaprojektowania i wyprodukowania podnośnika w taki sposób, aby wykonał bezpiecznie 22 000 pełnych cykli uniesienia i opuszczenia przy obciążeniu nominalnym. W deklaracji zgodności WE podnośnika powinno występować powołanie się na normę EN1493:2010 i wtedy 22 000 cykli to nasz resurs. Różne metody dokumentowania pracy podnośnika umożliwiają śledzenie resursu. Przykładowo konserwatorzy zalecają liczenie i notowanie w dziennikach. Niekiedy zakładają automatyczne rejestratory czasu pracy, co pozwala na proste przeliczenie na cykle pracy.
Przypadek podnośników wieloletnich to trudniejsza sprawa. Jak to zrobić zgodnie ze sztuką inżynierską i legalnie, pokazuje firma Werther. Resurs podnośnika można szacować identycznie jak żurawia budowlanego i innych podobnych urządzeń. Z pomocą przychodzi norma ISO 12482:2014 – „Cranes – Monitoring for crane design working period”.
Do obliczeń potrzebne są następujące dane:
- okres eksploatacji w dniach roboczych,
- maksymalny ciężar obsługiwanych samochodów,
- dzienna liczba cykli,
- udźwig znamionowy podnośnika.
Zgodnie z normą ISO 12482:2014 projektowany okres użytkowania dźwignika jest osiągnięty, gdy rzeczywisty stan obciążenia osiągnął wartość projektowaną:
gdzie:
ƒ1 – współczynnik bezpieczeństwa oceny natężenia pracy,
i – indeks dla indywidualnych cykli pracy,
Ca – aktualna, całkowita liczba cykli pracy w chwili pomiaru,
Qi – rzeczywiste obciążenie podczas cyklu pracy „i”,
Q – udźwig znamionowy dźwignika,
CD – projektowana całkowita liczba cykli pracy dźwignika.
Wyrażenie określa widmo obciążenia podnośnika, w ten sposób obliczenia uwzględniają częściowe obciążenia, mniejsze od wartości dopuszczalnych. Norma wręcz zaleca, aby obciążeń rzędu 20% i mniejszych nie uwzględniać w szacowaniach. Ogólnie zrozumiałe jest, że gdy stosujemy podnośnik 5-tonowy do serwisowania samochodów osobowych, jego wysiłek jest o wiele mniejszy niż w przypadku podnoszenia przeładowanych crafterów.
Praktyczne liczenie resursu opisuje zależność:
gdzie:
C – resurs [liczba cykli],
CP – wartość resursu oszacowana przy poprzedniej ocenie podnośnika, dla nowego podnośnika przyjąć Cp = 0,
ƒ1 – współczynnik bezpieczeństwa; przyjąć 1,3 w wypadku danych przybliżonych, 1,5 w przypadku nieznanej historii podnośnika,
d – liczba dni pracy podnośnika w ocenianym okresie; w ciągu roku przeciętnie jest 250 dni roboczych,
n – przeciętna dzienna liczba cykli roboczych dźwignika,
Q – udźwig znamionowy dźwignika w kg,
Qi – nieprzekraczalny ciężar podnoszonego samochodu w kg.
Do odtworzenia resursu wyrażenie to jest bardzo wygodne:
- użytkownik podaje zazwyczaj nieprzekraczaną masę podnoszonych samochodów,
- użytkownik podaje przeciętną dzienną liczbę cykli,
- współczynnik bezpieczeństwa urealnia otrzymaną wartość resursu i chroni przed błędem.
Firma Werther na swej stronie internetowej pod adresem www.werther.pl/resurs- podnosnikow-kalkulator.html uruchomiła darmowy kalkulator resursu swoich podnośników. Jest on bardzo uniwersalny, można go wykorzystać także dla innych marek.
Również na tej stronie znajduje się wzór Dziennika Konserwacji – kolejnej dokumentacji, jaka jest wymagana dla podnośników przez nowe rozporządzenie do prowadzenia w formie papierowej lub elektronicznej.
Co z podnośnikami, których resurs ewidentnie się wyczerpał lub istnieją istotne przesłanki, że tak może być? Ustawodawca przewidział przeprowadzanie szczegółowych badań nieniszczących sprawdzających konstrukcję, spawy i mechanizmy przed dalszym dopuszczeniem do eksploatacji. Formularz takiego badania również można pobrać ze strony www.werther.pl.
Już w początkowym okresie obowiązywania rozporządzenia można zauważyć, że odniesienie wartości takich obiektów technicznych, jakimi są podnośniki samochodowe, do kosztu aparatury i badań jest stosunkowo niskie.
Opłacalność przedłużenia pracy zwykłych podnośników jest problematyczna. W różnych aspektach życia i gospodarki obserwujemy normalizację w stosunku do tzw. Zachodu, więc czy zużyty podnośnik po prostu sprzedamy lub zezłomujemy dla bezpieczeństwa własnego i pracowników? Decyzja i tak należeć będzie do właściciela warsztatu.
Marek Jankowski
Werther International Polska
Komentarze (0)