Lampy LED do każdego samochodu, niezależnie od jego wieku i w atrakcyjnej cenie – czy nie brzmi to rewolucyjnie? Philips udowadnia, że będzie to możliwe już w całkiem nieodległej przyszłości.
Ściśle mówiąc, już jest to możliwe np. w Japonii, Chinach, Rosji czy na Ukrainie, jednak obecnie prawo unijne nie dopuszcza takiej modyfikacji samochodów zarejestrowanych na terenie państw członkowskich UE. Philips opracował zamienniki LED dla żarówek H4 i H7. Przełomem było precyzyjne umieszczenie źródeł LED dokładnie w tym miejscu, gdzie w żarówce halogenowej znajduje się żarnik. Dzięki temu współpracują one z optyką reflektorów – inaczej niż sprzedawane na aukcjach internetowych tanie zamienniki LED żarówek halogenowych.
Taka konwersja – gdy zmieni się prawo unijne – będzie możliwa prawie dla każdego samochodu wyposażonego w reflektory z żarówkami halogenowymi. Jednak sama wymiana będzie nieco bardziej skomplikowana.
– Problem z wymianą żarówek na LED-y polega na tym, że takie lampy nie zawsze idealnie spisują się we wszystkich zastosowaniach. Konieczne jest więc sprawdzenie tego dla każdej marki i modelu samochodu – tłumaczy Thomas Henin, Senior Director Global Marketing Automotive Aftermarket firmy Lumileds.
Dlatego – inaczej niż w przypadku żarówek H4/H7 – konieczne będzie dobranie lampy LED do konkretnej marki i modelu samochodu, tak jak w większości innych części zamiennych, które nie są tak uniwersalne jak żarówki halogenowe. Katalog marki Philips w krajach, w których takie źródła światła mogą być stosowane legalnie na drogach publicznych, uwzględnia różnice w budowie reflektorów poszczególnych modeli aut i umożliwia dobór odpowiedniego wariantu lampy LED, który będzie różnić się nieco budową, ale także zastosowanym chłodzeniem: albo pasywnym (radiatory), albo aktywnym (wentylatory). Natomiast w przeciwieństwie do lamp ksenonowych, źródła światła LED mogą być montowane w reflektorach halogenowych bez żadnych ingerencji w ich budowę: są również zasilane z instalacji 12 V, tak jak żarówki halogenowe, a ponieważ strumień emitowanego przez nie światła nie przekracza 2000 lumenów, nie wymagają obecności układu samopoziomowania reflektora czy oczyszczania jego szyby. W praktyce oznacza to, że jest to rozwiązanie typu plug and play.
Lampy LED stanowią ogromny postęp techniczny w porównaniu z reflektorami halogenowymi, dający zupełnie nowe możliwości sterowania wiązką światła, jednak ze względu na cenę produkcji jeszcze co najmniej przez kilka, a nawet kilkanaście lat nie wyprą z rynku starszych rozwiązań stosowanych w nowych samochodach. Barierą jest o wiele wyższy koszt produkcji lamp LED w porównaniu do relatywnie tanich halogenów.
Zamienniki LED żarówek opracowane przez inżynierów firmy Lumileds mogą stanowić prawdziwy przełom. Dzięki precyzyjnemu odtworzeniu budowy żarówki z zastosowaniem LED możliwa jest współpraca diod z układem optycznym reflektora tak, by snop światła został prawidłowo skupiony na drodze. Białe światło (6500 K) jest o 150% jaśniejsze niż to wytwarzane przez standardowe żarówki halogenowe. To czyni z nowej technologii, sygnowanej przez markę Philips, idealny retrofit dla istniejących pojazdów, który znacząco poprawiłby bezpieczeństwo na drodze dzięki odczuwalnie lepszej widoczności zza kierownicy.
– Dzięki wcześniejszemu dostrzeżeniu przeszkody możliwe jest skrócenie drogi hamowania przy prędkości 120 km/h nawet o 6 metrów, co może uratować komuś życie – mówi Tarek Hamed, Marketing Manager CE firmy Lumileds.
Wprawdzie koszt zakupu lamp LED jest kilkukrotnie wyższy od żarówek, ale za to czas eksploatacji szacowany na 12 lat oznacza, że raz zamontowane w samochodzie będą służyć praktycznie przez cały okres jego eksploatacji.
Komentarze (0)