Części i regeneracja

ponad rok temu  13.10.2016, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Rotinger Graphite Line. Tarcze bez śladu rdzy przez długi czas

Nowoczesny design obręczy kół wykonanych z lekkich stopów eksponuje tarcze hamulcowe. Te są estetyczne tylko wtedy, gdy nie ma na nich rdzy. Firma Rotinger znalazła na to sposób. 

Żeliwo to podstawowy surowiec, z którego wytwarzane są samochodowe tarcze hamulcowe. Decyduje o tym niski koszt, stosunkowo prosta technologia odlewania, łatwa obróbka i dobre parametry termiczne. Niestety, „coś za coś” – w przeciwieństwie do bardzo drogich tarcz ceramicznych, czy wykonanych z włókien węglowych, żeliwo poddaje się korozji i to czasem już na etapie magazynowania. Producenci tarcz zabezpieczają swoje produkty poprzez pokrycie warstwą smaru lub farby, ale takie zabezpieczenie zostaje błyskawicznie starte na początku eksploatacji, po czym na brzegach tarczy może pojawić się brzydka rdza.

Tymczasem tarcze Rotinger Graphite Line pokrywane są specjalną powłoką już w trakcie galwanizowania. Najpierw poddawane są procesowi fosforanowania, a następnie powłoka ta jest impregnowana w kąpieli olejowej. W ten sposób powstaje powłoka antykorozyjna, która jest odporna na działanie wysokich temperatur, powstających w czasie hamowania. Jednocześnie przewagą tego rozwiązania nad malowaniem natryskowym jest możliwość zabezpieczenia wewnętrznego ożebrowania tarczy wentylowanej. Oznacza to, że wszędzie tam, gdzie klocek hamulcowy nie ma styku z tarczą, pozostaje ona zabezpieczona przed korozją i zachowuje estetyczny wygląd także po długiej eksploatacji. Rzecz jasna, korozja nie pojawia się na bieżni tarczy, ponieważ jest ona stale ścierana przez klocki. Dodatkowo, ciemnografitowy kolor powłoki tarcz Graphite Line budzi skojarzenie z profesjonalnym produktem wykorzystywanym w sporcie motorowym.

Dzięki uruchomieniu własnej galwanizerni każda tarcza Rotinger, w tym także te tuningowe, mogą zostać zabezpieczone przed korozją. Co ważne, tarcze Rotinger Graphite Line przed montażem nie wymagają stosowania środków chemicznych w postaci zmywaczy i można je zakładać bezpośrednio po wyjęciu z pudełka. Ich trwała i efektowna powłoka przez długi czas zapewni skuteczną ochronę przed korozją. 

Komentarze (1)

dodaj komentarz
  • ~ Mechanik 93 1 ponad rok temu Za przeproszeniem gówno prawda. Ta pseudo osłona antykorozyjna nie sprawdza się. W kilku autach zamontowane przeze mnie tarcze rotinger zgniły i wyglądają jak po kąpieli w solance bez lakieru. Nie polecam, są droższe od np. Boscha a mają nieporównywalnie gorsza jakość ochrony antykorozyjnej. Oczywiście gwarancja nie obejmuje tej powłoki
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony