Rynek części samochodowych w Polsce jest interesujący i coraz bardziej wymagający. Powody są oczywiste - napływ aut używanych z zagranicy, wzmożona konkurencja, rosnące oczekiwania klientów. Dodatkowo na rynku rozpoczynają się procesy, które prowadzą do konsolidacji rynku. Obecnie kilkanaście firm kontroluje tylko 50 proc. rynku. Na polskim rynku jest miejsce dla 3-4 głównych graczy i kilkunastu firm niszowych. Dlatego konsolidacja tego rynku jest nieunikniona. Jest ona efektem zmian na rynku, na którym mali dystrybutorzy nie są w stanie konkurować z głównymi graczami szerokością oferty, dostępnością produktów, szybkością dostaw i jakością obsługi. Rynkową rywalizację wygrywają ci dystrybutorzy, którzy mają kompleksową ofertę: nie tylko części (bo dostęp do nich jest stosunkowo łatwy i powszechny), ale także sprzęt, informację techniczną, szkolenia, siłę sieci warsztatowej. Po polskich drogach jeździ obecnie około 12,5 mln samochodów, podczas gdy w podobnej pod względem liczby ludności Hiszpanii jest ich 19,5 mln. Patrząc na tę dysproporcję możemy sądzić, że także u nas samochodów będzie nadal przybywało. Samochodowy rynek części zamiennych jest ściśle związany z wielkością parku samochodowego. Najistotniejsze parametry przy określaniu wielkości tego rynku to:
- struktura parku samochodowego: wiek ? starszy park samochodów oznacza sprzedaż tańszych części, oraz pochodzenie ? większy udział samochodów zachodnich przekłada się na większą sprzedaż droższych części;
- kultura techniczna kierowców ? wyższa kultura techniczna równa się większej dbałości o stan techniczny samochodu;
- stan dróg ? szczególnie wpływa na wielkość rynku zawieszenia;
- kurs waluty ? niski kurs euro wpływa na obniżenie cen części zamiennych, a tym samym spadek obrotów wśród dystrybutorów
Uwzględniając te czynniki, można szacować, że wartość rynku w 2005 r. wzrosła w stosunku do 2004 od 8 do 10 proc. Jest to niemal dwukrotnie większy wzrost wartości rynku niż zanotowano rok wcześniej.
W ostatnich latach coraz częściej dystrybutorzy wprowadzają na rynek produkty pod prywatnymi markami, które zyskują coraz więcej zwolenników wśród warsztatów. Trend ten będzie utrzymywał się pod warunkiem, że jakość części będzie na odpowiednio wysokim poziomie. 2005 rok stał pod znakiem wdrożeń i rozwoju programów flotowych. Po pierwsze, jest to duży i interesujący rynek (średni przebieg aut firmowych jest znacznie większy niż przebieg aut indywidualnych kierowców, co powoduje większą częstotliwość napraw i wymian), po drugie ? w miarę stabilny. Ponadto na tym rynku bardziej od ceny liczą się jakość i trwałość wyrobów, stąd popyt na części lepsze i droższe. W ubiegłym roku można było zaobserwować także tendencję do podnoszenia poziomu usług świadczonych w warsztatach.
Radosław Wojtkiewicz, dyrektor handlowy w firmie Fota S.A.
Wiąże się to z odpowiednim wyposażeniem w nowoczesne urządzenia diagnostyczne. Większość firm dystrybucyjnych (szczególnie operatorów lub właścicieli sieci warsztatowych) kładzie coraz większy nacisk na sprzedaż urządzeń oraz uruchamia programy pomocowe dla warsztatów inwestujących w wyposażenie. Rynek usług serwisowych w Polsce będzie upodabniał się do tego, jaki jest w Europie Zachodniej, co oznacza między innymi, że warsztaty będą dążyć do przynależności do wybranej sieci warsztatowej. Znacznie ułatwia to warsztatom dostęp do szerokiej oferty części i sprzętu warsztatowego, do szkoleń, wiedzy technicznej, programów wsparcia, które ułatwiają przeprowadzanie inwestycji w warsztacie, a także obniża koszty marketingu. Biorąc pod uwagę wszystkie wspomniane czynniki, można powiedzieć, że działamy na rynku, który wykazuje stałą tendencję wzrostową i ma dobre perspektywy. Prognozowany wzrost gospodarczy, konsolidacja, liberalizacja rynku oraz przewidywany wzrost parku samochodowego to elementy, które składają się na pozytywny obraz tego rynku w przyszłości. Zwłaszcza wspomniana liberalizacja rynku ma tu duże znaczenie. Dzięki liberalizacji niezależni dystrybutorzy mogą sprzedawać części zamienne bezpośrednio do dilerów. Jest to ogromny krok naprzód, ponieważ sprzedawane przez nas części mogą być wykorzystywane w ASO do naprawy pojazdów znajdujących się w okresie gwarancyjnym, co wcześniej nie było możliwe.
W wypowiedzi wykorzystano raport ?Rynek motoryzacyjny 2005 ? podsumowanie? przygotowany przez MotoFocus.
Komentarze (0)