– co nowego w firmie Colmec? Okazuje się, że tegoroczna długa zima negatywny wpływ miała nie tylko na nasze nastroje, ale i na sytuację w branży oponiarskiej. W jaki sposób, wyjaśnił nam Tomasz Kubiak, dyrektor ds. sprzedaży hurtowej w firmie Colmec, która jest dystrybutorem opon nowych i bieżnikowanych oraz wyposażenia warsztatowego.

Początek roku był dla firmy z Rudna całkiem dobry, marzec – wręcz przeciwnie. Długa zima opóźniła do kwietnia wymianę opon na letnie, a brak klasycznego przedwiośnia znacznie okres ten skrócił. A przecież im jest on dłuższy, tym lepiej dla branży.
- Marzec był dla nas bardzo ciężki – przyznaje Tomasz Kubiak. - Odbiliśmy się dopiero w kwietniu i to tak porządnie. Był to nasz najlepszy miesiąc w tym roku.
Firma nie narzeka obecnie na sprzedaż, a w uzyskaniu jeszcze lepszego wyniku pomóc mają nowości w ofercie – urządzenia do obsługi klimatyzacji samochodowej z nowym czynnikiem. Mowa zarówno o modelach obsługujących tylko R1234yf, jak i urządzeniach dwuczynnikowych, do czynnika nowego i starego – wszystkie produkcji włoskiej firmy Ecotechnics, której Colmec jest przedstawicielem na terenie Polski.
Jeśli chodzi o wyposażenie warsztatowe, firma sprzedaje również urządzenia do prostowania felg, podnośniki, urządzenia do geometrii kół, generatory azotu, a przede wszystkim – montażownice i wyważarki. Jak twierdzi nasz rozmówca, popyt na te urządzenia jest i będzie zawsze.
- Może się wydawać, że rynek jest przesycony montażownicami i wyważarkami – mówi. - Jednak z tymi urządzeniami jest tak jak z samochodami – wszyscy nimi jeździmy i wygląda na to, że jest ich już tak dużo, a mimo wszystko nadal się sprzedają. Wielu klientów wymienia stare urządzenia na nowsze modele, a część sprzedaży wymuszana jest przez awarie, które zdarzają się zwłaszcza w sezonie, kiedy to nie ma czasu i po prostu trzeba reagować (czyt. kupić nowy sprzęt).
Serwisanci firmy Colmec najwięcej pracy mają w sezonie, co jest związane z instalacją nowych, zakupionych w sezonie maszyn, naprawą maszyn starszych, szkoleniami itp. Przestrzegają jednocześnie przed zakupem urządzeń chińskich, które może i są tanie, ale nadal dużo gorsze od produktów np. włoskich. Zwłaszcza w przypadku montażownic i wyważarek.

- Jeśli już ktoś się zdecyduje na zakup takiej maszyny, musi liczyć się z jej gorszą jakością, brakiem części, serwisu itd. – przestrzega Tomasz Kubiak. - Jeśli chodzi o urządzenia markowych europejskich producentów, nie ma takiego problemu – części są dostępne nawet kilka lat po zakończeniu produkcji danego modelu. W przypadku produktów chińskich jesteśmy czasami skazani na osobiste dorabianie niektórych elementów.
Jak dodaje, posiadacze takiego sprzętu mają dwa wyjścia: albo traktują go jako rezerwowy (w razie awarii sprzętu „głównego”), albo sprzedają.
- Z tym, że jeśli sprzęt już na początku był tani, to jego wartość po 2 latach jest praktycznie zerowa – zauważa.
Aby nie wyrzucać pieniędzy w błoto i być na bieżąco z nowościami, warto brać udział w targach.
- Jeżdżę często na różne imprezy targowe, poszukać nowinek, zapoznać się z trendami – mówi przedstawiciel Colmecu. - Na targi jeździmy również po to, aby spotkać się z naszymi dostawcami.
Wizyta w Rudnie była również okazją do rozmowy o ofercie szkoleniowej firmy. Jak zapewnia nasz rozmówca, cieszy się ona niesłabnącym zainteresowaniem.
- Organizujemy szkolenia co dwa tygodnie, dla maksymalnie 16 osób – mówi. Jak nietrudno obliczyć, daje to ok. 30 osób miesięcznie, czyli średnio 300 osób rocznie. A przecież liczba uczestników to zarazem liczba potencjalnych klientów. - Często, szukając wsparcia czy doradztwa, dzwoni się do osoby, z którą miało się wcześniej kontakt, w tym przypadku – do nas.
Przypomnijmy – firma Colmec organizuje szkolenia z zakresu naprawy i wymiany ogumienia. Ofertą objęte są również kursy z obsługi klimatyzacji oraz właściwości trakcyjnych pojazdu i geometrii zawieszenia. One również cieszą się popularnością.
Szczegółowa oferta szkoleń dostępna jest na stronie internetowej firmy – www.colmec.pl, dział „Serwis i szkolenia”.

Opracował: Krzysztof Dulny
Rozmawiali: Piotr Szponar, Mirosław Giecewicz