
To wyjątkowo przykra sytuacja – nasze auto odmawia posłuszeństwa setki kilometrów od domu. Co zrobić z samochodem, który nie chce jechać dalej? Oczywiście – wezwać pomoc drogową.
Wiele firm świadczy takie usługi dla wszystkich, niezależnie od tego czy jadą autem osobowym, czy wielotonowym tirem. Jedną z nich jest cieszyńska firma Bogusława Bathelta. W jej bazie stoi aż dziewięć różnych pojazdów przeznaczonych do różnych zastosowań.
Największe są dwa holowniki zbudowane na bazie ciężarówek MAN i Volvo. Oba przeznaczone są do holowania i podnoszenia ciężarówek i naczep oraz dużych autobusów. Leżący w rowie lub przewrócony na bok tir nie jest dla nich żadnym problemem. Żeby poradzić sobie z takim ciężarem, oba holowniki posiadają bardzo mocne wyciągarki hydrauliczne – po dwie na każdy holownik. Przy ich budowie duży nacisk położono na stabilność, by mogły wykonywać takie prace.
Do transportowania mniejszych aut służą różnego rodzaju lawety. Największe, zbudowane na podwoziach ciężarowego MAN-a i Mercedesa przeznaczone są do przewozu busów i większych samochodów dostawczych. Oprócz nich flota cieszyńskiej firmy składa się z kilku furgonetek Volkswagen i Mercedesów przerobionych na lawety. Projektowaniu każdego z tych aut poświęcono szczególną uwagę – ważne jest by laweta zarówno pusta, jak i załadowana była stabilna i w miarę łatwa w prowadzeniu.
Oprócz platformy na której przewożone są samochody, każda laweta wyposażona jest w wyciągarkę marki Dragon Winch.
- Wyciągarka to narzędzie bez którego żaden samochód pomocy drogowej nie może funkcjonować – mówi właściciel firmy Bogusław Bathelt. - Jej rola nie ogranicza się tylko do wciągania samochodów na platformę. Używamy jej do wyciągania pojazdów ze śniegu, zasp, rowów. Możemy przy jej pomocy stawiać na koła wywrócone auta, czy rozdzielać szczepione w wypadku pojazdy.
Pojazdy Bathelta ściągają pechowców z całej Polski i nie tylko. Letni okres to czas wyjazdów na zagraniczne wakacje – cieszyńska pomoc drogowa często musi wyjeżdżać na południe Europy, by przewieźć rozbite lub zepsute auta wczasowiczów. Przez pozostałą część roku lawety niosą pomoc kursującym po całej Europie ciężarówkom, busom i samochodom dostawczym.
Najczęściej pomoc drogową wzywają kierowcy, których auta zepsuły się na trasie. Firma Bathelta ma umowy z ubezpieczycielami i świadczy usługi assistance. Załoga każdej z lawet potrafi dokonywać także drobnych napraw – nie raz okazało się, że wystarczy niewielka pomoc mechanika i unieruchomiony samochód znów mógł poruszać się o własnych siłach.
Wśród wyciągarek Dragon Winch są modele wyciągarek z serii Truck, Hidra oraz Maverick, przeznaczone do lawet i holowników. Wyciągarki z serii Truck, np. DWT 15000 LHD, to sprzęt silny i wytrzymały, przewidziany do ciężkich warunków pracy. Nominalny uciąg ww. wyciągarki to 15 000 funtów (6 800 kilogramów). Wielką zaletą tego modelu jest dostępność ze stalową liną o długości 60 metrów. Taka długość pozwala na wykorzystywanie wyciągarki w różnych sytuacjach zastanych na drodze.
- W pracy pomocy drogowej nie można się obyć bez wyciągarki – mówi Waldemar Tomankiewicz, dyrektor techniczny, członek zarządu. - Ciągła eksploatacja i szeroki zakres zastosowań sprawia, że muszą one charakteryzować się najwyższą trwałością. Do takich zastosowań oferujemy wyciągarki serii Dragon Winch Truck.
Skrócona charakterystyka Dragon Winch Truck 15 000 LHD:
- zastosowanie: samochody użytkowe
- zasilanie: 24 V
- moc: 9 KM
- uciąg: 15000 lb/ 6803 kg
- długość liny stalowej: 60 m
Komentarze (0)