Części i regeneracja

7 miesięcy temu  25.04.2024, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Stop monopolowi, najwyższy czas na europejską Klauzulę Napraw

Wyobraźmy sobie następującą sytuację – niefortunnie kopnięta przez bawiące się dzieci piłka zbija szybę w oknie. Czy właściciel zmuszony jest kupić nową u dewelopera? Odpowiedź brzmi: nie. I choć sytuacja wydaje się absurdalna, z podobną musieli się dotąd mierzyć posiadacze samochodów w kilkunastu krajach UE. Istniejące prawo ograniczało bowiem wolną konkurencję na rynku widocznych części samochodowych.

14 marca na sesji plenarnej w Strasburgu Parlament Europejski zatwierdził zaproponowane przez Komisję Europejską projekty rozporządzenia i dyrektywy na temat prawnej ochrony wzorów wspólnotowych, tym samym doprowadzając do wprowadzenia ogólnoeuropejskiej Klauzuli Napraw.

Klauzula Napraw
Klauzula Napraw (KN) to przepisy umożliwiające ograniczenie monopolu producentów samochodów w zakresie produkcji i sprzedaży zewnętrznych części zamiennych, jak elementy nadwozia, reflektory itp. Słusznie zapewnia ona producentom pojazdów pełną ochronę ich nowych konstrukcji. Gwarantuje też, że ochrona ta nie zostanie rozszerzona na odpowiadające tej konstrukcji widoczne części zamienne. Innymi słowy, przepisy chronią zastrzeżony przez producenta całościowy wzór/bryłę pojazdu, a jednocześnie dopuszczają produkcję i sprzedaż jego części składowych, takich jak elementy nadwozia, lusterka czy lampy, na aftermarkecie. To rozwiązanie pozostawia konsumentom swobodę naprawy pojazdów zgodnie z ich życzeniem i zapobiega tworzeniu szkodliwych monopoli na części zamienne. Zapewnia również producentom części zamiennych prawo do dostarczania części konsumentom we wszystkich państwach członkowskich, a jednocześnie w żaden sposób nie ogranicza producentom pojazdów możliwości swobodnego i uczciwego uzupełniania rynku napraw za pośrednictwem powiązanych lub niezależnych warsztatów i warsztatów blacharsko-lakierniczych.
Już kilkukrotnie podejmowano próby wprowadzenia jednolitego prawa na rynku europejskim, w końcu udało się doprowadzić sprawę do szczęśliwego finału.
– Wydaje się, że takie kompleksowe rozwiązanie stanowi zdecydowanie prawidłowe wyważenie poszczególnych zasługujących na ochronę wartości oraz interesów – podsumowuje Maciej Majewski, senior associate, Kancelaria Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy sp.j.
Historycznie jednym z pierwszych państw UE, które wprowadziły te przepisy, była w 2007 r. Polska. Wtedy, oprócz naszego kraju, Klauzula Napraw została wprowadzona w 9 innych państwach, a w kolejnych 4 zastosowano system mieszany. Teraz rynki zostaną pod tym względem ujednolicone.
– Obraz rynku jest następujący – tam, gdzie mamy Klauzulę Napraw wdrożoną do przepisów krajowych, konsumenci cieszą się swobodą wyboru zewnętrznych części zamiennych oraz usług naprawczych pomiędzy tymi oferowanymi przez segment autoryzowany i segment niezależny, w przystępnych cenach utrzymujących się ze względu na konkurencję na rynku. Tam, gdzie nie ma Klauzuli Napraw, producenci pojazdów cieszą się monopolem nie tylko na zewnętrzne części typu „must-match”, lecz również odpowiadające im części zamienne, a to ze względu na nadaną im rozszerzoną prawną ochronę wzorów zewnętrznych części zamiennych do ich pojazdów, co oznacza, że kierowcy mogą takie części nabyć wyłącznie od nich – podkreśla Tomasz Bęben, prezes zarządu Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).

Patologie zmonopolizowanego rynku
Brak jednolitych przepisów na rynku europejskim prowadzi do wznoszenia barier dla swobodnej konkurencji. Legalne działanie w jednych krajach jest przestępstwem w innych. Na własnej skórze mogli się o tym przekonać producenci widocznych części zamiennych (np. reflektorów, lusterek czy zderzaków), którzy uczestniczyli w targach motoryzacyjnych np. we Frankfurcie. Na miejscu okazywało się, że policja rekwirowała wyroby prezentowane na stoisku, a nawet katalogi z ofertą, argumentując takie postępowanie przepisami ochrony wzorów przemysłowych.
– Jak wiadomo z prawa rzymskiego nieznajomość prawa szkodzi oraz nikogo nie usprawiedliwia. W tej sytuacji jednak przedsiębiorcy działający na rynku europejskim natrafiają na niespotykaną w innych dziedzinach niekonsekwencję. Działania legislatorów europejskich dążą zwykle do ochrony innowacyjności, konkurencji oraz wolności wyboru konsumenta. Oczywiste jest, że Klauzula Napraw jest jedynym akceptowalnym rozwiązaniem kompromisowym, zapewniającym ochronę interesów wszystkich uczestników rynku: od producentów samochodów, poprzez niezależnych producentów i dystrybutorów części, po warsztaty i konsumentów – dodaje Tomasz Bęben.


Tomasz Bęben

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony