Pistolety natryskowe oraz system nadmuchu
Pistolety natryskowe muszą być przystosowane do lakierowania wodnego i zaopatrzone w dysze przyspieszające odparowanie, tzw. dysze Venturiego. Obecnie duża część pistoletów, którymi się posługujemy, ma np. wykonane czułe na korozję elementy ze stali wysokogatunkowej oraz ma opcję suszenia poza samym natryskiem. W wyższej klasie popularne są dwa typy pistoletów: HVLP i RP. Pierwsze z nich to pistolety niskociśnieniowe (High Volume Low Pressure). Drugie to pistolety wysokociśnieniowe o zredukowanym ciśnieniu (Reduced Pressure). HVLP potrzebują na wejściu około 2 barów i w założeniu mają doprowadzić do oszczędności w rozpylanym lakierze. RP to hybryda wysokociśnieniowych tradycyjnych pistoletów i wysoko wydajnych HVLP. Są one naturalnym uzupełnieniem technologii wodnej, której zadaniem jest ograniczenie szkodliwej emisji oraz “odpadków” po naprawie lakierniczej (zlewki). Pistolety tego typu wraz z dodatkiem dysz Giovanni Venturiego to zakup ważny w dobie LZO. Dysze takie mają doprowadzane powietrze zwykłym przewodem zasilającym i poprzez swoją budowę zwiększają ilość powietrza na wyjściu, w stosunku do tego jaka została dostarczona. Powietrze takie jest też oczyszczone poprzez wewnętrzny filtr. Często mocowane na odpowiednim sztywnym statywie, pozwalają odpowiednio ukierunkować strumień suszącego powietrza. Mogą też być używane ręcznie jak tradycyjne “suszarki”. Pamiętać musimy o odpowiedniej instalacji sprężonego powietrza dla zapewnienia właściwej ich pracy oraz aby użyty wcześniej pistolet do lakierów wodnych nie został użyty do innego typu aplikacji.
Lakiery nawierzchniowe
Są to produkty o maksymalnej zawartości lotnych związków organicznych 420 g/l w mieszance gotowej do aplikacji. Tyczy się to zarówno lakierów bazowych (kolor), jak i lakierów bezbarwnych (“klarlak”). Dotyczy to sytuacji, gdy posiadamy system mieszalnikowy i chcemy go wymienić na kompatybilny, zgodnie z rozporządzeniami unijnymi. Proces ten został już rozpoczęty i w wielu przypadkach zakończony pozytywnie przez wiodące koncerny branży lakierniczej. Najczęściej wymianie ulega cały mieszalnik z tonerami i oprogramowaniem. Koszt tutaj jest sprawą indywidualną i uzależnioną od chociażby współpracy danego warsztatu naprawczego/hurtowni z dostawcą lakierów. Jednak większość zakładów nie posiada własnej mieszalni, a więc ten motyw modernizacji staje się mniej obszerny. Wówczas pozostaje zadbać m.in. o zakup produktów odpowiadających obowiązującym przepisom oraz o odpowiednie ich magazynowanie. Wybór dostawcy danego produktu jest oczywiście sprawą danej firmy i wpływ na nią mają zarówno aspekty ekonomiczne, jak i wygoda czy wcześniejsza współpraca. Kwestią osobną jest ich sposób użycia, który w wielu przypadkach uległ znacznym zmianom.
Pozostałe materiały lakiernicze
W dużej części, nie zauważymy tutaj istotnych zmian. Oczywiście wszelkie materiały lakiernicze będące niegdyś na bazie szkodliwych rozpuszczalników przechodzą na technologię zgodną z LZO, a więc część z nich zostaje zastąpiona nowym asortymentem. Wówczas oznaczenie etykiet produktów będzie podobne do tych na lakierach i podkładach. Technologia ich stosowania nie różni się zbytnio i jest dostępna u odpowiednich dostawców. Jednak w niektórych przypadkach zmienia się ich charakterystyka. Przykładowo, w wypadku części mas uszczelniających polieturanowych (PUR) może wystąpić brak utwardzania (żelowania) w połączeniu z materiałami wodnymi. Tyczy się to materiałów odtłuszczających, zawierających alkohol. Musimy wówczas pamiętać o dokładnym osuszeniu powierzchni przed aplikacją masy, gdyż w innym wypadku w obrębie cząstek alkoholu nie nastąpi utwardzenie produktu (od strony podłoża). Jednym z rozwiązań jest zastąpienie tradycyjnych mas typu PUR masami MS, które utwardzają się pod wpływem wilgoci, mają podobną wytrzymałość, są odporne na promienie UV oraz można je lakierować przed ich całkowitym utwardzeniem (po około 30 min.). Tak jak w przypadku lakierów bazowych, tak też w przypadku mas uszczelniających, czy np. szpachlówek, możemy spotkać na rynku produkty przystosowane do LZO.
System sprężonego powietrza
W aspekcie LZO nie zaszły tu ważne wymogi, z tym, że chęć dostosowania naszych lakierni i charakter pracy w lakierach wodnych w pewien sposób wymusza instalacje sprężonego powietrza na odpowiednim poziomie. Zakładam, że pracująca lakiernia ma odpowiednie węże, sprężarkę czy separatory. Jest ona bowiem sprawnie pracującym zakładem, który wymianę sprzętu robi ewentualnie pod kontem dostosowania pod LZO, a nie z powodu niewystarczającego ciśnienia podczas lakierowania jeszcze tradycyjnymi lakierami. Jeśli dotychczas wszystko sprawowało się dobrze, to system wodny nie wprowadzi zamieszania. Jedną z rzeczy, na którą moglibyśmy zwrócić uwagę, to dysze Venturiego, pod które podłączamy instalację sprężonego powietrza. A więc pamiętać musimy o odpowiedniej wydajności i jakości powietrza w instalacji, np.:
- zawartość wody: 6,0 g/m3
- max. zawartość oleju: 0,01 mg/m3
- max. zawartość cząsteczek stałych; 0,01 µm.
- min. wytrzymałość sieci sprężonego powietrza: 10 barów
- instalacja wykonana z tworzyw sztucznych
inż. Łukasz Szarama e-mail: moto@akcja.pl
Komentarze (0)