Układ hamulcowy i zawieszenie

5 godzin temu  05.02.2025, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 4 minuty

System zawieszenia Fox drugiej generacji

W 2010 roku F-150 Raptor pierwszej generacji został wyposażony w 2,5-calowe pasywne amortyzatory z wewnętrznym obejściem – innowację, która stała się od tego momentu wzorcem stosowanym w pojazdach o aspiracjach terenowych. Dziś nowe granice osiągów w terenie są zasługą zawieszenia drugiej generacji.

Sportowe pick-upy, które biorą udział w pustynnych wyścigach takich jak Baja 1000, reprezentują szczyt terenowej dzielności, pokonując potworne koleiny, hopki i nierówności z prędkością ponad 190 kilometrów na godzinę.

Prawie dwie dekady temu ta klasa modeli dała w Fordzie początek pewnemu pomysłowi. Skoro Ford Performance tak często w swojej historii przygotowywał pojazdy tej kategorii do startów, pojawiła się idea udostępnienia ich większej liczbie użytkowników, tym razem podnosząc limity osiągów nie tylko w odniesieniu do nawierzchni asfaltowych, ale także w terenie. Mały zespół inżynierów, projektantów i miłośników off-roadu, zebrał się, aby udowodnić, że pomysł ma szansę się sprawdzić. To oni stworzyli wczesne prototypy, które zademonstrowały, że ta koncepcja ma rację bytu. Pozostawało pytanie – czy zostanie zaakceptowana przez klientów? Jak to w życiu bywa, do mediów i Internetu wyciekła informacja o projekcie Forda o kryptonimie „Raptor”. Na bieżąco można było obserwować w sieci (co w tamtych czasach było nie lada gratką), jak duże zainteresowanie wzbudzała koncepcja produkowanego seryjnie szybkiego, długodystansowego ścigacza pustynnego. Jednocześnie równie silny aplauz wywołał kryptonim „Raptor”. Spodobał się do tego stopnia, że pick-up zadebiutował pod nazwą F-150 Raptor.

Zawieszenie – najmocniejsza strona Raptora

Raptor obrał azymut na innowacyjne podnoszenie osiągów – musiało to być coś więcej, niż moc i design. Konieczne było stworzenie wyczynowego zawieszenia, zdolnego do radzenia sobie z pustynnymi warunkami, w których kształt terenu może zmieniać się dosłownie z dnia na dzień lub z okrążenia na okrążenie. Jeśli najważniejszym atrybutem samochodu wyczynowego jest często jego silnik, w przypadku Raptora jest nim zawieszenie.

Amortyzatory Fox są najlepszym dowodem na skuteczność udoskonalania nowych rozwiązań technicznych poprzez sprawdzanie ich w wyścigach. W 2010 roku F-150 Raptor pierwszej generacji został wyposażony w 2,5-calowe pasywne amortyzatory z wewnętrznym obejściem – innowację, która stała się od tego momentu wzorcem stosowanym w pojazdach o aspiracjach terenowych. Amortyzatory o długim skoku pozwalały Raptorowi utrzymać wysokie prędkości w terenie, zapewniając zarówno trwałość jak i komfort, podobnie jak w wyczynowych pick-upach.

W chwili próby, wyścigowy model F-150 Raptor R Baja musiał po raz pierwszy w Baja 1000 korzystać jeszcze ze specjalnych amortyzatorów Fox z zewnętrznym obejściem, jednak przy każdej kolejnej generacji Raptora współpraca z firmą FOX, skutkowała przekraczaniem limitów osiągów.

Amortyzatory drugiej generacji

Amortyzatory drugiej generacji miały powiększoną do 3 cali średnicę, aby poprawić właściwości jezdne na bezdrożach. Dzięki zwiększonym zdolnościom terenowym można było zrezygnować z amortyzatorów z zewnętrznym obejściem w wyścigowym pick-upie Baja 1000 i użyć nieco zmodyfikowanych amortyzatorów fabrycznych.

Kolejnym kamieniem milowym były rozwiązania cyfrowe oraz elementy sterujące zaworem wewnętrznego obejścia, dzięki którym można lepiej zarządzać parametrami ciśnienia dobicia, gdy samochód próbuje pochłaniać nierówności. To połączenie podzespołów i oprogramowania pozwoliło osiągnąć wyższy stopień skuteczności i nowe sposoby zmiany charakterystyki pracy amortyzatorów, odpowiednie dla różnorodnych trybów jazdy i nawierzchni.

Kiedy w 2024 roku pojawiła się trzecia generacja F-150 Raptora, był on wyposażony w 3 calowe podwójne amortyzatory Live Valve – system, który dostosowuje w czasie rzeczywistym zarówno siłę dobicia, jak i odbicia, biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu i działania kierowcy. Amortyzatory tego rodzaju nie tylko wygładzają charakterystykę jazdy, ale także aktywnie dostosowują się do jej stylu, zapewniając kontrolę i komfort przy każdej prędkości.

Analiza, w jaki sposób oprogramowanie może zapewnić jeszcze większe możliwości, otworzyła przed firmą szansę na dalsze ulepszanie Raptora. W zeszłym roku przeprowadzono kalibrację oprogramowania, dzięki której niektórzy obecni właściciele Raptorów mogli uzyskać lepszy moment obrotowy i moc w niskich zakresach obrotów.

Współpraca Forda z Foxem trwa nadal. Tegoroczny Rajd Dakar Ford ukończył na podium, a po przetestowaniu wielu różnych typów amortyzatorów i sprężyn w Raptorze T1, kierowcy teamu uznali system zawieszenia Fox za najlepszy, nie tylko ze względu na osiągi, ale także komfort jazdy w najtrudniejszych warunkach podczas długich dni rajdu.

Fot. Ford

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony