Beata Religa
Dyrektor Przedstawicielstwa
MANN+HUMMEL GMBH w Polsce
Tegoroczne targi AUTOMECHANIKA we Frankfurcie były forum dla wielu spot-kań z klientami firmy MANN+HUMMEL z całego świata, firmy uważanej za jednego z najbardziej znanych i cenionych producentów filtrów na świecie. W tym roku mieliśmy bardzo wielu gości z krajów azjatyckich, w których firma sukcesywnie buduje i umacnia swoją pozycję. Ostatnim wydarzeniem było podpisanie 9 września br. umowy o utworzeniu joint-venture w Japonii, firmy MANN+HUMMEL WAKO Co. Ltd. z siedzibą w Shin-Yokohama, co umożliwi lepszą obsługę dotychczasowych klientów, jak i pozyskiwanie nowych, na jednym z najważniejszych rynków samochodowych świata.
Mieliśmy także możliwość spotkania się i wymiany poglądów z wieloma naszymi klientami i partnerami handlowymi z Polski.
Po raz pierwszy w historii zorganizowaliśmy specjalną konferencję prasową dla wiodących w Polsce redakcji branży motoryzacyjnej. Członek zarządu firmy MANN+HUMMEL GMBH Manfred Wolf, Sigfrid Steiner – szef działu elementów filtracji oraz Gabriele Jost – rzeczniczka prasowa firmy MANN+HUMMEL GMBH udzielili wielu informacji i odpowiadali na liczne pytania dziennikarzy.
Robocze spotkania każdego dnia upływały w przyjaznej atmosferze i cieszyliśmy się, że rozmowy te nie kończyły się z chwilą zamknięcia targów. Trwały one na naszym stoisku do późnych godzin wieczornych, już przy lekkiej muzyce, dobrych drinkach i dreszczyku emocji przy grze w black jacka.
Szczególnie dużym zainteresowaniem naszych gości – jak zwykle przy takiej okazji – cieszyły się główne bloki tematyczne prezentowane przez firmę
MANN+HUMMEL, które w tym roku koncentrowały się na: MANN-FILTER w jakości wyposażenia fabrycznego, rozszerzeniu programu filtrów, ulepszeniu serwisu dla warsztatów i handlu oraz poszerzeniu systemu eCRM (elektroniczny system zarządzania kontaktami z klientami) dla obsługi klientów.
Dynamicznie rozwijający się światowy rynek samochodów osobowych i ciężarowych, nowe technologie i rozwiązania techniczne wymagają także ze strony naszej firmy nieustannej pracy nad powstawaniem i rozwojem nowych, wysoko jakościowych filtrów, które m.in. muszą spełniać wymogi odnośnie np. wydłużonych okresów ich wymiany. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się filtry kabinowe, w które wyposażone są już dzisiaj niemal wszystkie nowo produkowane samochody.
Program filtrów oferowanych pod marką MANN-FILTER obejmuje już 2.500 typów dla ponad 100 tysięcy aplikacji do 30 tys. modeli samochodów i jeszcze w tym roku zostanie rozszerzony o dalsze 400 nowych typów. Wszystko to po to, aby w ciągu 6 miesięcy od wprowadzenia nowego samochodu na rynek móc zaoferować odpowiednie filtry na rynek części zamiennych.
Firma wprowadziła, dla polepszenia sprzedaży swoich produktów, specjalną ofertę w zakresie wspierania warsztatów i handlu w zdobywaniu nowych klientów i optymalizacji ich obsługi, polegającą m.in. na oferowaniu materiałów techniczno-szkoleniowych, argumentacji wspierającej sprzedaż, katalogów w różnych wersjach, materiałów reklamowych itp.
System e-CRM umożliwił indywidualny dostęp klientom do cen, stopnia realizacji zamówień i stanu konta.
Targi dobiegły końca, a my już zapraszamy na kolejną ich edycję w 2006 roku.
Zbigniew Dąbrowski
Dyrektor Działu Marketingu
JC Auto
JC Auto co roku bierze udział w każdej liczącej się wystawie motoryzacyjnej organizowanej na terenie Europy.
Nasze stoisko, tak jak w poprzednich latach, budziło bardzo duże zainteresowanie zarówno wśród uczestników targów, jak i zwiedzających. Było widoczne, ciekawie zaprojektowane. Przeprowadziliśmy dziesiątki rozmów z potencjalnymi klientami, m.in. z Grecji, Islandii, Niemiec, Chorwacji.
Warto zauważyć, że wystawiało się wiele ciekawych firm z tak “odległych” krajów, jak Argentyna, RPA, Meksyk, Korea, Japonia, Iran.
Można było także zauważyć “intensywność” wystawców z Chin, Indii, Malezji, którzy jak co roku oferują szeroki wybór zamienników.
Jak zwykle ciekawe pod względem wizualizacyjnym i merytorycznym były stoiska japońskie i koreańskie. Na uwagę zasługiwały także nowe stoiska związane z obsługą serwisów.
Podjęliśmy wstępne rozmowy z wieloma producentami części zamiennych, co, miejmy nadzieję, przerodzi się w owocną współpracę mającą na celu zwiększenie i uatrakcyjnienie naszej oferty. Korzyści płynące z udziału w targach we Frankfurcie oczywiście będą dopiero widoczne po jakimś czasie, czyli po kilku miesiącach.
Obecność na targach dała także możliwość spotkania się oraz przeprowadzenia rozmów z naszymi największymi odbiorcami. Przyczynią się one zapewne do zwiększenia obrotów ze wschodnimi partnerami, co doprowadzi do umocnienia pozycji JC Auto.
Jarosław K. Tunkiel
Dyrektor Handlowy
Nissens Polska
Automechanika to jedna z najważniejszych imprez targowych w branży samochodowej – szczególnie w sektorze części zamiennych. Mówiąc o niej nie sposób nie wspomnieć kilku liczb. O światowej randze świadczy chociażby ponad 4500 wystawców z prawie 70 krajów. Dlatego na tak ważnym spotkaniu zawsze pojawiają się najbardziej liczący się producenci części. Nissens jako czołowy światowy producent chłodnic nie mógł opuścić tego dużego wydarzenia. Na targach Automechanika wystawiamy się regularnie i co roku obserwujemy ogromne zmiany w kierunku rozwoju rynku. To zadziwiające jak wiele się na nim dzieje i jak szybko się on zmienia. Mimo dość pesymistycznych prognoz wielu ekonomistów i specjalistów z branży, frankfurckie targi osiągają coraz lepsze wyniki. Liczba odwiedzających i wystawiających się firm rośnie z roku na rok i jest zaprzeczeniem omawianych zawirowań i trudności gospodarki światowej. Aby utrzymać silną pozycję lidera ,trzeba bacznie przyglądać się wszystkiemu, co dzieje się wokół. Chociażby coraz prężniej działające i agresywniej atakujące europejskie rynki, firmy z Chin i Tajwanu. Choć wiele z nich pojęcie jakości traktuje podrzędnie, nie można pozostać obojętnym wobec ich elastycznych i coraz szerszych ofert. Choć światowe prognozy zdecydowanie wskazują na coraz bardziej znaczącą rolę tych krajów, tu na starym kontynencie z latami doświadczeń i najwyższej klasy produktem możemy czuć się jeszcze bezpiecznie.
Nissens jak co roku pokazuje wiele nowości ze swojej oferty. Jak zawsze do dyspozycji zwiedzających pozostaje grupa specjalistów naszej firmy gotowa, by pomóc i przedstawić nasze ostatnie osiągnięcia. Co bardzo cieszy – z roku na rok odnotowujemy coraz liczniejszą obecność naszych rodzimych klientów z Polski. Nic w tym dziwnego – każdy biznes potrzebuje dostępu do świeżych informacji. Automechanika to rodzaj platformy, która łączy wiele firm i producentów tej samej branży. Liczący się na polskim rynku dystrybutorzy i hurtownicy zawsze czekają na szanse, jakie stwarzają takie targi. Dlatego nigdy nie może zabraknąć na nich naszej firmy. Razem współpracujemy w Polsce, dlatego razem spotykamy się i gościmy na najważniejszych meetingach branży.
Nissens to ponad 80 letnie doświadczenie, obecność na światowym rynku – 20 filii na całym świecie, produkty honorowane prestiżowymi certyfikatami, oraz najwyższa jakość i wszędzie rozpoznawalna marka. To wszystko zobowiązuje, aby tworzyć to wspólne przedsięwzięcie, jakim jest rynek części zamiennych. Automechanika to miejsce, które łączy wszystkich zainteresowanych, ale wyznacza też nowe trendy. W żadnym innym miejscu nie znajdziemy tylu nowych pomysłów i propozycji obrania nowych kierunków rozwoju. To salon nowości, najświeższych dokonań i probierz światowych tendencji. Dla naszej firmy to zawsze nowe doświadczenia i głos, jaki mamy do powiedzenia, ale też taki, w który uważnie musimy się wsłuchiwać.
Sylwia Cierniak
Export Manager
Steelpress
Firma Steelpress wzięła czynny udział w międzynarodowych targach motoryzacyjnych AUTOMECHANIKA we Frankfurcie nad Menem.
Głównym założeniem uczestnictwa w imprezie wystawienniczej była promocja firmy Steelpress, zdobycie nowych klientów zagranicznych, poszerzenie rynków sprzedaży oraz docelowo zwiększenie exportu. Oprócz nawiązywania nowych kontaktów i prezentowania swej oferty wśród potencjalnych nowych odbiorców, spotkaliśmy się także z aktualnymi kontrahentami. Efektem uczestnictwa Steelpress w targach AUTOMECHANIKA 2002 było nawiązanie licznych kontaktów handlowych kontynuowanych po wystawie. Część z nich przekształciła się w regularną kooperację, w tym udało się pozyskać 5 nowych dużych klientów zagranicznych. W dalszym ciągu trwają także rozmowy i negocjacje z pozostałymi potencjalnymi klientami. Liczymy na powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat i nawiązanie współpracy z nowymi odbiorcami. Jesteśmy przekonani, że duże zainteresowanie naszą firmą podczas targów będzie miało bezpośrednie przełożenie na zwiększenie udziału w zagranicznych rynkach akcesoriów do przyczep. Targi we Frankfurcie są pierwszymi, w których bierzemy udział jako firma z Unii Europejskiej. Już po pierwszych dniach wystawy możemy ocenić, że klienci z Unii przychylniej postrzegają naszą współpracę, a nowi potencjalni odbiorcy odnoszą się do nas z większym zaufaniem. Spodziewamy się, że pierwsze wymierne rezultaty naszej obecności na tegorocznej edycji Automechaniki, pojawią się na początku przyszłego roku. Dzięki targom, takim jak Automechanika, marka Steelpress jest coraz lepiej rozpoznawalna. Nasza obecność na tak znaczącej wystawie to także ogromny prestiż dla przedsiębiorstwa oraz pozytywny wpływ na wizerunek firmy. Nasze wystawiennictwo na targach oceniamy jako udane i efektywne, dlatego planujemy obecność na Automechnice również w kolejnej edycji w 2006 roku.
Marek Gryszkiewicz
Dyrektor Handlowy
ASMET
Jesteśmy dosyć młodą firmą, dlatego nasz debiut w Europie mieliśmy w 2003 r. w Paryżu na targach Equip Auto. We Frankfurcie był to również nasz pierwszy udział, więc nie jesteśmy w stanie odnieść się do edycji z lat poprzednich. To co zauważyliśmy, to dużo lepsza formuła targów niemieckich. Zdecydowanie wysoko oceniłbym również fachowość imprezy oferującej obszerne zaplecze odbywających się seminariów i konferencji. Jako bardzo istotny element chciałbym również podkreślić profil odwiedzających, których prawie w 100% można zaliczyć do grona osób ściśle związanych z aftermarketem.
Cieszący jest również fakt, że w targach brało udział dość szerokie grono firm polskich i to firm produkcyjnych, co bardzo dobrze świadczy o kondycji tych przedsiębiorstw. Te firmy z kraju, które wystawiały się we Frankfurcie są doskonale przygotowane do stawienia czoła konkurencji na rynkach eksportowych, między innymi dzięki posiadanym homologacjom na pełen oferowany asortyment. Niestety, mniej pocieszający jest fakt, iż z roku na rok pojawia się coraz większa ilość wystawców z Azji.
Dla nas targi były bardzo ważne, przede wszystkim jakość naszych układów wydechowych spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem i uznaniem. Otrzymywaliśmy również informacje, iż jesteśmy coraz bardziej znani i rozpoznawalni w Europie. Nawiązaliśmy sporo nowych kontaktów, które powinny zaowocować wzmocnieniem naszej pozycji na rynkach eksportowych. Mieliśmy okazję spotkać się z naszymi partnerami z całej Europy, jak również z naszymi odbiorcami z Polski.
Reasumując, jesteśmy bardzo zadowoleni z udziału w Automechanice i już planujemy udział w następnej edycji targów.
Adam Borkowski
General Manager
Valeo Service Eastern Europe
Kluczowym kryterium oceny takich imprez jak Automechanika jest ich postrzeganie przez naszych klientów. Z tej perspektywy, obecna edycja targów prezentuje się dla nas bardzo interesująco. Nasze stoisko we Frankfurcie odwiedziła zdecydowana większość naszych klientów z Polski, ale i nie tylko. Valeo Service Eastern Europe z siedzibą w Warszawie odpowiada za kontakty z dystrybutorami Valeo w Rosji, na Ukrainie, Białorusi oraz w Państwach Bałtyckich i właśnie z tych krajów przybyli do nas licznie obecni i potencjalni klienci.
Targi były okazją do zaprezentowania nowości Valeo oferowanych producentom samochodów do zastosowania w przygotowywanych przez nich nowych modelach pojazdów. Prawdziwą satysfakcją napawa fakt, że rozwiązanie pod nazwą Lane Departure Warning System (system ostrzegania o zjechaniu z pasa ruchu), opracowane przez Valeo wspólnie z firmą Iteris, uzyskało nagrodę “Innovation Award” w kategorii Systemów i Modułów.
Targi to jednak przede wszystkim okazja do zaoferowania gotowych rozwiązań dla aftermarketu, takich jak oferta tzw. płaskich wycieraczek specjalnie opracowanych pod kątem samochodów, które nie zostały w nie wyposażone na linii montażowej. Płaskie wycieraczki Valeo stwarzają wielu kierowcom unikalną szansę skorzystania z zalet wycieraczki nowej generacji. Targi to także okazja do zaprezentowania rozwiązań dla warsztatów takich jak koncepcja Valeo Clim’Service, w chwili obecnej największej w Europie sieci warsztatów wyspecjalizowanych w naprawach układów klimatyzacyjnych.
Targi te stworzyły też możliwość równoczesnego zaprezentowania wszystkich marek obecnych w naszym asortymencie, marek, które razem z marką VALEO tworzą Valeoteam: CIBIE, MARCHAL, PJ i SWF. Wspólnie dają one naszym klientom szeroką możliwość wyboru.
Katarzyna Konopka-Parzy
Dyrektor Naczelny
Auto ABC
Automechanika, tak jak w poprzednich latach, okazała się “kopalnią wiedzy“ na temat rynku aftermarket, bieżących podziałów oraz tendencji na przyszłość. Zadziwiająco licznie reprezentowane były kraje azjatyckie,
w których stronę zwrócone są coraz częściej oczy europejskich producentów i dystrybutorów.
Każdy przyjechał z zamiarem realizacji swojego celu, który w zasadzie dla większości był taki sam – zainteresowanie rynków zachodnio-
i wschodnioeuropejskich swoimi produktami.
Taki sam cel przyświecał ekspozycji FORTUNY LINE, która prezentowała części układu kierowniczego i zawieszeń oraz amortyzatory i zestawy osłon i odbojów.
Stoisko odwiedziło wielu klientów z całego świata, choć najbardziej liczyliśmy na sąsiadów, którym możemy zaproponować serwis podobny do tego, jaki oferujemy w Polsce.
Klienci byli pod wrażeniem szerokości oferty, jakości wykonania części oraz przygotowania marketingowego i promocji marki. Części FORTUNY LINE zainteresowały nawet tak znanych producentów jak Lemfoerder, OKAP czy FRAP.
Efektywność rozmów oczywiście zweryfikuje czas, choć jesteśmy gotowi podjąć współpracę z nawet najbardziej wymagającymi kontrahentami.
Miłą atmosferę, jaka panowała na stoisku wśród naszego personelu dodatkowo ocieplali polscy klienci, którzy licznie przybyli do Frankfurtu śledzić nowości branży motoryzacyjnej. Przyjemnie było ich gościć oraz wymieniać opinie i poglądy na gorąco.
To pierwszy występ FORTUNY LINE za granicą. Mam nadzieję, że jego efekty zachęcą do wystawiania FORTUNY LINE podczas innych targów motoryzacyjnych na świecie.
Adrian R. Sklorz
Właściciel
AUTO-ELEMENTS
Najpierw informacja dla kogoś kto nigdy na Automechanice we Frankfurcie nie był: jedna osoba nie jest w stanie tego zwiedzić w ciągu 6 dni. Gdyby chcieć poświęcić choćby minutę każdemu stoisku oraz wziąć udział we wszystkich imprezach towarzyszących targom (konferencje, szkolenia, pokazy) trzeba przyjechać w składzie minimum 5-osobowym. Z założenia więc każdy kto pisze o Automechanice widział tylko jej wycinek.
A teraz informacje dla tych, którzy na Automechanice bywali. Automechanika w odróżnieniu od polskich imprez targowych nie więdnie – przeciwnie, rośnie, ale nie jest to wzrost w tempie oszałamiającym. Ona już po prostu jest ogromna.
W 3 podstawowych działach sytuację oceniam następująco:
• oprzyrządowanie warsztatów – bogato reprezentowane, bez wielkich zmian w stosunku do lat ubiegłych, ale dlaczego w sprzęcie i technologiach co 2 lata miałby się odbywać wielki postęp?
• oprogramowanie motoryzacji – zaskakująca stagnacja branży, po wejściu do pawilonu 10.1 wrażenie, że czas stanął w miejscu; na lewo “auto3p”, na wprost “lex-com” i “data” na prawo “eurotax” itd. Te same stoiska i te same miejsca co na Automechanice 2002, także wizyty na stoiskach pokazują, że bez rewolucyjnych zmian i nowych odkryć w moto-IT, bardzo dziwne!
• części zamienne – rynek jest jak wulkan przed erupcją, zmiany kanałów dystrybucji w zakresie OE i OEM po GVO dają odczuwalne wrażenie gorączki w branży, firmy szukają nowych kontaktów, chcą wypracować sobie lepszą pozycję.
A targi dla naszej firmy? Byliśmy w gronie stu kilkudziesięciu tysięcy odwiedzających. Dni wypełnione spotkaniami jak nigdy wcześniej na żadnej Automechanice. No, ale my właśnie zajmujemy się … OE i OEM
A jakie będą efekty, czas pokaże.
Komentarze (0)