Jeśli spojrzymy w historię lakiernictwa samochodowego, nie sposób jest nie zauważyć ogromnych zmian, które nastąpiły w technologii lakierowania samochodów. W ostatnim stuleciu lakiery samochodowe przechodziły kolejne etapy rozwoju, które przynosiły kolejne, znaczące osiągnięcia.
Jednym z ostatnich sukcesów są produkty o dużej zawartości części stałych i produkty wodorozcieńczalne. Te ostatnie w dużej mierze redukują emisje szkodliwych rozcieńczalników do atmosfery. Obecnie główne cele stawiane technologiom naprawczym dla samochodów osobowych to redukcja kosztów naprawy z jednoczesnym skracaniem procesu naprawczego. Oczywistym jest to, że stosując najnowsze materiały klasy HS, VHS (duża i bardzo duża zawartość części stałych) i materiały wodorozcieńczalne zredukowano znacząco emisję rozcieńczalników do atmosfery, jak również poprzez nanoszenie w jednym toku pracy skrócono czas naprawy. Fachowcy, którzy stosują produkty najwyższej klasy, dostępne na rynku, często zadają sobie pytania. Czy piętnastominutowy czas schnięcia lakieru nawierzchniowego to ostateczne osiągnięcie? Czy 15% rozcieńczalników organicznych w mieszaninie gotowej do natrysku to również ostateczne osiągnięcie? Nie.
Renomowani producenci lakierów renowacyjnych nieprzerwanie starają się udoskonalać swoje produkty. Najnowocześniejszym produktem jest wypełniacz UV, którego proces schnięcia odbywa się zupełnie inaczej niż w materiałach konwencjonalnych.
Niemal 100% części stałych w produkcie gotowym do natrysku i ….czas schnięcia ok. 15 sekund – to już fakty! Jak na razie produkt ten znajduje zastosowanie w “Spot Repair”, czyli miejscowym systemie napraw.
Powierzchnię przygotowujemy w identyczny sposób, jak przy stosowaniu wypełniaczy i lakierów konwencjonalnych. Po dokładnym odtłuszczeniu miejsca naprawianego, szlifujemy je i nanosimy szpachlę poliestrową (jeśli jest to konieczne). Po wysuszeniu przy pomocy promiennika IR, szlifujemy powierzchnię papierem na sucho, aż do uzyskania gładkiej powierzchni i ostatecznie wykańczając papierem o gradacji P240—280. Podczas całej naprawy “Spot Repair” należy pamiętać, aby naprawiana powierzchnia była tak mała, jak to tylko możliwe. Kolejnym etapem jest nanoszenie wypełniacza. Wypełniacz UV jest produktem jednokomponentowym, to znaczy, że nie musimy go mieszać z utwardzaczem i rozcieńczalnikiem. Nanoszenie odbywa się w jednym toku pracy bez odparowania międzywarstwowego. Po takim naniesieniu wypełniacza otrzymujemy powłokę o grubości ok. 90 µm. Ponieważ zawartość części stałych w produkcie wynosi prawie 100% to grubość mokrej i suchej powłoki jest praktycznie jednakowa. Dodatkową zaletą jest brak czasu odparowania przed suszeniem, co w przypadku materiałów konwencjonalnych wynosi minimum 5 min. Aby wysuszyć powierzchnię wypełniacza, niezbędna jest lampa, która emituje światło w postaci błysków o długości fali znacznie niższej niż 300nm. Podczas suszenia lampa emituje promieniowanie UV, które jest szkodliwe dla zdrowia. Obudowa lampy posiada specjalny gumowy kołnierz, który zapobiega wydostawaniu się światła. Przy niedokładnym ułożeniu lampy na naprawianej powierzchni, promieniowanie UV z dużą ilością światła wydostaje się do całego pomieszczenia, co może być niebezpieczne nie tylko dla wykonującego naprawę, ale również dla wszystkich przebywających tam osób. Jednak przy prawidłowym stosowaniu lampę, można używać całkowicie bezpiecznie.
Nanoszenie wypełniacza.
Suszenie wypełniacza.
Do wysuszenia powierzchni wystarczy ok. 15 błysków lampy, co zajmuje
ok. 15-20 sekund. Następnie należy odczekać kilka minut do ostygnięcia powierzchni i można rozpocząć szlifowanie zarówno na sucho, jak i na mokro. Powierzchnię wypełniacza UV szlifujemy maszynowo lub ręcznie P360-400 (sucho) lub P800-1000 (mokro).
Po wyszlifowaniu, powierzchnię odtłuszczamy przy pomocy konwencjonalnych środków do odtłuszczania. Następnie nanosimy konwencjonalny lub wodorozcieńczalny lakier kryjący.
Obecnie dostępny jest jedynie wypełniacz, ale niektóre firmy pracują już nad lakierem bezbarwnym o podobnych właściwościach i prawdopodobnie jest to kwestią czasu, kiedy zorganizują pierwszą prezentację.
Jak na razie ograniczone są rozmiary naprawianych powierzchni ze względu na wielkość lampy. Patrząc na ogromny postęp techniczny, jaki zrobiono w ostatnich latach, można przypuszczać, że w przyszłości pojawią się kabiny lakiernicze wyposażone w zestaw lamp przeznaczonych do suszenia materiałów UV. Dzięki temu można by wyeliminować emisję rozcieńczalników do atmosfery, w dużej ilości emisję spalin z kabiny lakierniczej przy jednoczesnym skróceniu czasu suszenia, co zwiększyłoby możliwości przerobowe lakierni.
Mariusz Safarzyński
Komentarze (0)