Komisja Europejska wszczęła w czwartek dochodzenie dotyczące opon do samochodów osobowych, lekkich ciężarówek i autobusów z Chin. To postępowanie ma zbadać, czy subsydia udzielane chińskim producentom opon prowadzą do szkody dla europejskiego przemysłu oponiarskiego.

Dochodzenie jest uzupełnieniem trwającego przeglądu antydumpingowego produktów oponiarskich z Chin, który organ wykonawczy UE rozpoczął w maju. To jedno z 17 nowych dochodzeń prowadzonych przez Komisję Europejską w sprawie chińskich produktów w celu ograniczenia gwałtownego wzrostu importu. Skarga została złożona 22 września 2025 r. przez koalicję przeciwko nieuczciwemu przywozowi opon (Coalition Against Unfair Tyre Import). Koalicja zrzeszająca producentów z UE, w swojej skardze dowodzi, że ​​chiński import opon wzrósł o 51% od 2021 roku i jest realizowany po cenach o 30–65% niższych niż ceny producentów z UE.

Europejscy producenci opon odczuli oczywiście spadek popytu na swoje produkty i twierdzą, że trudno konkurować z chińskimi fabryki, skoro te korzystają z różnego rodzaju subsydiów w postaci dotacji przyznanych przez rząd Chińskiej Republiki Ludowej, preferencyjnych pożyczek, a też ze zwolnień podatkowych. Nieuczciwe praktyki to także korzystanie z energii elektrycznej po cenach niższych od rynkowych.

Co teraz? Przepisy unijne dają 13 miesięcy na zakończenie dochodzenia w sprawie skargi dotyczącej ewentualnego nałożenia środków (np. w postaci ceł) na chińskich producentów. Dochodzenie w sprawie subsydiowania i szkody obejmie okres od 1 stycznia 2024 r. do 31 grudnia 2024 r. Wspomnijmy, że podobne dochodzenie wszczęto w 2016 roku. Wtedy skarżący przedstawił dowody na to, że przywóz opon ciężarowych po drastycznie niższych cenach z Chin wzrósł w ujęciu bezwzględnym i pod kątem udziału w rynku.