Gdańska firma Nagengast od kilkudziesięciu lat specjalizuje się w naprawach zawieszeń samochodowych. Owocem tych doświadczeń jest innowacyjny, opatentowany przyrząd montażowy. Demontaż i ponowny montaż kolumn McPhersona podczas wymiany amortyzatorów wiąże się, jak powszechnie wiadomo, z koniecznością kontrolowanego napinania i luzowania sprężyn zwojowych. Służą do tego celu różne, obecne od lat na rynku, modele ręcznych narzędzi specjalnych wykorzystujących mechanizmy śrubowe i wymienne uchwyty dostosowane kształtem do poszczególnych konstrukcji zawieszeń.
Wykorzystywanie tych przyrządów w warsztatowej praktyce jest pracochłonne, wymaga znacznego wysiłku fizycznego, a co najważniejsze naraża mechanika na groźne skutki pęknięcia ściskanej sprężyny lub jej gwałtownego oswobodzenia się z uchwytów. Rozwiązanie opracowane, opatentowane i ostatnio wdrożone do seryjnej produkcji przez firmę Nagengast jest wolne od tych wszystkich wad. Ma bowiem lekką, choć stacjonarną konstrukcję i napęd elektryczny, co eliminuje wysiłek fizyczny mechanika i pozwala mu pracować w bezpiecznym oddaleniu od ściskanej sprężyny. Przestrzenna rama nośna tego urządzenia ma formę prostopadłościennej klatki spawanej ze stalowych profili. W jej dolnej części osłoniętej blaszaną obudową mieści się silnik i stała przekładnia, przekazująca napęd na pionową śrubę obracającą się wewnątrz prowadnicy usytuowanej pośrodku jednej z szerszych ścian klatki. Śruba współpracuje z nakrętką wymuszającą przemieszczanie się po prowadnicy w górę lub w dół nastawnego imaka.
Imak wyposażony jest w trzy pokrętła, z których jedno służy do zaciskania szczęk mocujących dolne części kolumn McPhersona, a dwa pozostałe – do płynnego odchylania zamocowanego amortyzatora od pionu, w zakresie 25 stopni w dowolną stronę, aby zapewnić dokładnie współosiowe ustawienie wszystkich elementów kolumny podczas jej montażu. Ażurowa konstrukcja ramy urządzenia umożliwia też w razie potrzeby osadzanie w imaku kolumn wraz ze zwrotnicami i piastami.
Dwie przeciwległe górne poprzeczki klatki nośnej wykonane są z masywnych stalowych prętów o okrągłym przekroju. Do nich zamocowane zostały przesuwnie dwa uniwersalne haki dające się zaczepiać o górny zwój dowolnej sprężyny, która dzięki temu ulega ściskaniu przy ruchu imaka w górę, a potem (po odkręceniu nakrętki na tłoczysku amortyzatora) łagodnemu odprężeniu na skutek zmiany kierunku obrotów silnika.
Wytrzymałość haków i prętów zapewnia bezpieczne wywieranie nacisków sięgających 1000 kG, co pozwala obsługiwać zawieszenia wszystkich samochodów osobowych i dostawczych. Prototypowy egzemplarz przyrządu od kilku lat pracuje w firmie NAGENGAST i zdążył już w tym czasie obsłużyć bezawaryjnie kilka tysięcy sprężyn. Jednak (zgodnie z zasadą „ostrożności nigdy za wiele”) wszystkie te urządzenia wyposaża się w dodatkowe, linkowe zabezpieczenia sprężyn. Są one bardzo łatwe w użyciu i należy z nich bezwzględnie korzystać.
Więcej informacji technicznych znaleźć można na www.sciagacze.eu
Wykorzystywanie tych przyrządów w warsztatowej praktyce jest pracochłonne, wymaga znacznego wysiłku fizycznego, a co najważniejsze naraża mechanika na groźne skutki pęknięcia ściskanej sprężyny lub jej gwałtownego oswobodzenia się z uchwytów. Rozwiązanie opracowane, opatentowane i ostatnio wdrożone do seryjnej produkcji przez firmę Nagengast jest wolne od tych wszystkich wad. Ma bowiem lekką, choć stacjonarną konstrukcję i napęd elektryczny, co eliminuje wysiłek fizyczny mechanika i pozwala mu pracować w bezpiecznym oddaleniu od ściskanej sprężyny. Przestrzenna rama nośna tego urządzenia ma formę prostopadłościennej klatki spawanej ze stalowych profili. W jej dolnej części osłoniętej blaszaną obudową mieści się silnik i stała przekładnia, przekazująca napęd na pionową śrubę obracającą się wewnątrz prowadnicy usytuowanej pośrodku jednej z szerszych ścian klatki. Śruba współpracuje z nakrętką wymuszającą przemieszczanie się po prowadnicy w górę lub w dół nastawnego imaka.
Imak wyposażony jest w trzy pokrętła, z których jedno służy do zaciskania szczęk mocujących dolne części kolumn McPhersona, a dwa pozostałe – do płynnego odchylania zamocowanego amortyzatora od pionu, w zakresie 25 stopni w dowolną stronę, aby zapewnić dokładnie współosiowe ustawienie wszystkich elementów kolumny podczas jej montażu. Ażurowa konstrukcja ramy urządzenia umożliwia też w razie potrzeby osadzanie w imaku kolumn wraz ze zwrotnicami i piastami.
Dwie przeciwległe górne poprzeczki klatki nośnej wykonane są z masywnych stalowych prętów o okrągłym przekroju. Do nich zamocowane zostały przesuwnie dwa uniwersalne haki dające się zaczepiać o górny zwój dowolnej sprężyny, która dzięki temu ulega ściskaniu przy ruchu imaka w górę, a potem (po odkręceniu nakrętki na tłoczysku amortyzatora) łagodnemu odprężeniu na skutek zmiany kierunku obrotów silnika.
Wytrzymałość haków i prętów zapewnia bezpieczne wywieranie nacisków sięgających 1000 kG, co pozwala obsługiwać zawieszenia wszystkich samochodów osobowych i dostawczych. Prototypowy egzemplarz przyrządu od kilku lat pracuje w firmie NAGENGAST i zdążył już w tym czasie obsłużyć bezawaryjnie kilka tysięcy sprężyn. Jednak (zgodnie z zasadą „ostrożności nigdy za wiele”) wszystkie te urządzenia wyposaża się w dodatkowe, linkowe zabezpieczenia sprężyn. Są one bardzo łatwe w użyciu i należy z nich bezwzględnie korzystać.
Więcej informacji technicznych znaleźć można na www.sciagacze.eu
Komentarze (0)